Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, nazwał sytuację ''sparaliżowaniem'' instytucji przez masowe protesty wyborcze – głównie identyczne, powielające wzór opublikowany przez posła Giertycha.
Aleksander Stępkowski Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami
Aleksander Stępkowski / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • Blisko 50 tys. niemal identycznych protestów wyborczych, inspirowanych przez Romana Giertycha, przeciąża administrację Sądu Najwyższego.
  • Protesty nie zmieniają wyniku wyborów, ale skutecznie dezorganizują pracę instytucji.
  • Prof. Stępkowski porównuje sytuację do działań destabilizacyjnych, ostrzegając przed destrukcją państwowych organów.

 

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, był gościem Radia Wnet, gdzie mówił o protestach wyborczych nadsyłanych do SN.

Zwrócił uwagę, że proces legislacyjny miał przebiec sprawnie, a teraz trzeba się zmierzyć z  ok. 50 tys. pojedynczych pism, z których 90 proc. to kopie tego samego wzoru.

Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Każdy protest – nawet jeśli to ten sam dokument – wymaga przyjęcia, otwarcia, zarejestrowania. Rzecznik podkreśla, że takie powielanie jest pozbawione sensu prawnego, ale bardzo obciąża pracę administracyjną, realnie blokując sąd.

W mediach społecznościowych widzimy posty, w których ludzie się chwalą, że chodzili po sąsiadach i namawiali ich do podpisywania protestów. Potem wrzucali po kilkadziesiąt takich protestów podpisanych na łapu-capu do koperty, a pracownicy muszą to rozpakować, zarejestrować, niezależnie od tego, czy ktoś, kto jest podpisany pod tym protestem, go przeczytał. Sytuację mamy dość niecodzienną. Przypuszczam, że 90 proc. protestów, to będą protesty, które są ''powielaczowymi''. Kilka osób wrzuciło jakieś wzory protestów, które są teraz wykorzystywane. Najbardziej popularnym protestem jest wzór upubliczniony przez posła Giertycha

– powiedział na antenie Radia Wnet rzecznik SN.

 

To "atak hybrydowy"

To strategia destrukcyjna, prof. Stępkowski mówi wprost: to atak hybrydowy wymierzony w kluczowy organ demokratycznego państwa, stosujący dezinformację i destabilizującą taktykę, porównywalną do działań Łukaszenki na polskiej granicy.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości, ale rzecznik zaznacza, że to termin wyłącznie instrukcyjny. Przy takiej skali protestów SN może nie zdążyć, co jednak ''nie będzie mieć skutków prawnych''.

W wyniku nagłośnienia i agresywnej retoryki część administracji SN otrzymała wulgarne telefony. Pojawiły się anonimy, obelgi – choć rzecznik twierdzi, że to ''pierwsze skutki konferencji poziomo demoralizującej''.


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, nazwał sytuację ''sparaliżowaniem'' instytucji przez masowe protesty wyborcze – głównie identyczne, powielające wzór opublikowany przez posła Giertycha.
Aleksander Stępkowski Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami
Aleksander Stępkowski / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • Blisko 50 tys. niemal identycznych protestów wyborczych, inspirowanych przez Romana Giertycha, przeciąża administrację Sądu Najwyższego.
  • Protesty nie zmieniają wyniku wyborów, ale skutecznie dezorganizują pracę instytucji.
  • Prof. Stępkowski porównuje sytuację do działań destabilizacyjnych, ostrzegając przed destrukcją państwowych organów.

 

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, był gościem Radia Wnet, gdzie mówił o protestach wyborczych nadsyłanych do SN.

Zwrócił uwagę, że proces legislacyjny miał przebiec sprawnie, a teraz trzeba się zmierzyć z  ok. 50 tys. pojedynczych pism, z których 90 proc. to kopie tego samego wzoru.

Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Każdy protest – nawet jeśli to ten sam dokument – wymaga przyjęcia, otwarcia, zarejestrowania. Rzecznik podkreśla, że takie powielanie jest pozbawione sensu prawnego, ale bardzo obciąża pracę administracyjną, realnie blokując sąd.

W mediach społecznościowych widzimy posty, w których ludzie się chwalą, że chodzili po sąsiadach i namawiali ich do podpisywania protestów. Potem wrzucali po kilkadziesiąt takich protestów podpisanych na łapu-capu do koperty, a pracownicy muszą to rozpakować, zarejestrować, niezależnie od tego, czy ktoś, kto jest podpisany pod tym protestem, go przeczytał. Sytuację mamy dość niecodzienną. Przypuszczam, że 90 proc. protestów, to będą protesty, które są ''powielaczowymi''. Kilka osób wrzuciło jakieś wzory protestów, które są teraz wykorzystywane. Najbardziej popularnym protestem jest wzór upubliczniony przez posła Giertycha

– powiedział na antenie Radia Wnet rzecznik SN.

 

To "atak hybrydowy"

To strategia destrukcyjna, prof. Stępkowski mówi wprost: to atak hybrydowy wymierzony w kluczowy organ demokratycznego państwa, stosujący dezinformację i destabilizującą taktykę, porównywalną do działań Łukaszenki na polskiej granicy.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości, ale rzecznik zaznacza, że to termin wyłącznie instrukcyjny. Przy takiej skali protestów SN może nie zdążyć, co jednak ''nie będzie mieć skutków prawnych''.

W wyniku nagłośnienia i agresywnej retoryki część administracji SN otrzymała wulgarne telefony. Pojawiły się anonimy, obelgi – choć rzecznik twierdzi, że to ''pierwsze skutki konferencji poziomo demoralizującej''.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe