Niemcy masowo odsyłają migrantów do Polski. Dariusz Matecki odsłania szokujące kulisy fikcji na granicy

Co musisz wiedzieć:
- Erytrejczyk Abiel Kahsay został zatrzymany przez niemiecką straż graniczną i cofnięty do Polski, mimo że nigdy wcześniej nie został zarejestrowany w polskim systemie.
- Niemcy mieli wykorzystać administracyjną fikcję „pasa 30 km” do ominięcia legalnych procedur przekazania cudzoziemca.
- Mężczyzna bez tożsamości został wypuszczony na wolność w Polsce, co – zdaniem posła Mateckiego – stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Poseł Dariusz Matecki zwraca uwagę na zjawisko, które ma już charakter masowy. Niemcy przewożą do Polski nielegalnych imigrantów, osoby bez dokumentów, pod pozorem "zawracania" ich do kraju, z którego rzekomo do Niemiec przybyli.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji
- Atak USA na Iran. Teheran odpowiada: każdy obywatel USA jest teraz celem
- USA zaatakowały Iran. Zakłady wzbogacania uranu zrównane z ziemią
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Wyłączenia prądu w woj. wielkopolskim. Jest komunikat
- "Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców"
Niemcy odsyłają migrantów do Polski. Dariusz Matecki odsłania szokujące kulisy fikcji na granicy
Opublikowany przez posła PiS dokument dotyczy "Erytrejczyka" przerzuconego do Polski przez niemiecką straż graniczną.
W dniu 20.06.2025r. w m. Lubieszyn na kierunku wjazdowym do Polski funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Szczecinie przystąpili do kontroli legalności pobytu Pana Abiel KAHSAY. Cudzoziemiec w dniu 20.06.2025r. przekroczył granicę z Polski do Niemiec i został zatrzymany przez funkcjonariuszy niemieckich. Następnie w związku z tymczasowym przywróceniem kontroli granicznej został poddany kontroli przez funkcjonariuszy niemieckich podczas próby wjazdu do Niemiec. Kontrolujący stwierdzili, iż nie spełnia on warunków do wjazdu na terytorium RFN i odmówili mu wjazdu na to terytorium.
- opisuje sytuację polska Straż Graniczna w dokumencie opublikowanym przez Dariusza Mateckiego.
Analiza dostępnych systemów teleinformatycznych wykazała, że cudzoziemiec nigdy nie stawił się do odprawy granicznej w przejściu granicznym ani nie był objęty procedura związaną z uzyskaniem legalnego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
- czytamy w dalszej części dokumentu opublikowanego w mediach społecznościowych
Z zebranego materiału dowodowego wynika, że Pan Abiel KAHSAY nie posiada dokumentu podróży oraz nie posiada wizy lub innego dokumentu uprawniającego go do wjazdu i pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
- informuje Straż Graniczna.
Akcja skoordynowana ze Strażą Graniczną?
Proceder skomentował poseł Dariusz Matecki.
Niemcy ładują do samochodów migrantów. Wstawiają im w dokumentach, że do Niemiec przyjechali z Polski. Następnie przywożą ich do Polski. Jeśli przyjazd nie jest zupełną samowolką (a takich sytuacji jest wiele), to odbywa się to w koordynacji ze Strażą Graniczną
- informuje poseł.
Wszystkie dane o tych ludziach pochodzą z ich własnych deklaracji. Nie mają żadnych dokumentów tożsamości. Mogą podać każde kłamstwa, w tym że mają 15 lat - wtedy mogą trafić do domu dziecka. Mamy zatem mieszkańców np. Somalii, państwa islamskiego o niemal najwyższym odsetku przestępczości, gdzie brutalna przestępczość jest na porządku dziennym.
- czytamy we wpisie polityka, który zwraca uwagę, że w dokumencie wpisano erytrejskie obywatelstwo cudzoziemca, po czym w dalszej treści jest napisane, że jest obywatelem Etiopii.
Nie ma sposobu weryfikacji tożsamości
Następnie nielegalny migrant dostaje od Straży Granicznej dokument pt.: "Postanowienie o zastosowaniu środków”, w którym zobowiązuje nielegalnego migranta do stawiania się raz w tygodniu w placówce SG. Treść dokumentu jest napisana w języku polskim...
Mamy zatem osobę, która jest w Polsce nielegalnie. Osobę, której tożsamości, w tym ewentualnej przeszłości kryminalnej, polskie służby nie są w stanie w ŻADEN sposób ustalić. I taka osoba, być może bez żadnych środków do życia, jest wypuszczana wolno w miasto pełne ludzi, w tym w nocy (jak pokazałem podczas mojej interwencji w Szczecinie). To jest działanie zagrażające bezpieczeństwu całego naszego społeczeństwa, wszystkich ludzi bez względu na poglądy.
- dodaje Dariusz Matecki.
Ten cudzoziemiec według ustaleń Straży Granicznej nie był nigdy ujęty w polskim systemie. Niemcy go wydalili bez podstawy prawnej, instrumentalizując w tym celu fikcje administracyjną o mniemanym 'pasie 30 km, który nie jest terenem Niemiec
Wielki pushback do Polski migrantów z Niemiec?
Właśnie z obawami dotyczącymi prawdopodobnego cofnięcia rzeszy imigrantów z Niemiec do Polski niektórzy łączą plany stworzenia w Polsce 49 Centrów Integracji Cudzoziemców.
W ostatnim czasie Niemcy nie tylko przywrócili kontrolę swoich granic, lecz również zaczęli przeprowadzać kontrolę wewnątrz państwa. W jej wyniku okazało się, że na terenie Niemiec przebywają tysiące migrantów bez dokumentów legalizujących pobyt.
Prezentuję treść dokumentów jakie dostają nielegalni migranci przewożeni przez Niemców do Szczecina.
1. Niemcy ładują do samochodów migrantów. Wstawiają im w dokumentach, że do Niemiec przyjechali z Polski. Następnie przywożą ich do Polski. Jeśli przyjazd nie jest zupełną… pic.twitter.com/so5qV2h1bB— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 22, 2025