Prokuratura weszła do Sądu Najwyższego. Rzecznik sądu krytykuje działania Bodnara

W środę w gmachu Sądu Najwyższego pojawili się prokuratorzy Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka. Ich wizyta miała związek ze złożeniem stanowiska w sprawie wyborów prezydenckich i żądaniem dostępu do akt protestów wyborczych. W tej sprawie głos zabrał rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar  Prokuratura weszła do Sądu Najwyższego. Rzecznik sądu krytykuje działania Bodnara
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar / Wikipedia CC BY-SA 3.0 pl / gov.pl

Co musisz wiedzieć:

  • W poniedziałek prokuratorzy złożyli w Sądzie Najwyższym stanowisko prokuratora generalnego Adama Bodnara w sprawie ważności wyboru Prezydenta RP (sygn. akt I NSW 9779/25).
  • Zażądali dostępu do akt 214 spraw protestów wyborczych, powołując się na polecenie przełożonych.
  • Sąd Najwyższy pouczył prokuratorów o procedurze, przypominając, że nie mogą uzyskać wglądu do akt będących aktualnie w dyspozycji składów orzekających.
  • Z kolei rzecznik SN Aleksander Stępkowski skrytykował działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

 

Prokuratorzy zażądali dostępu do akt 214 spraw

Zgodnie z informacją przekazaną przez Sąd Najwyższy dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej złożyło dziś pisemne stanowisko prokuratora generalnego w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta RP (sygn. akt I NSW 9779/25).

Prokuratorzy zażądali jednocześnie wstępu do sekretariatu IKNiSP i wydania im akt spraw z protestów wyborczych, tłumacząc swoje żądania poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych

– czytamy w komunikacie.

 

Komentarz rzecznika SN

Jak podaje portal wPolityce.pl, rzecznik SN Aleksander Stępkowski podczas konferencji prasowej odniósł się m.in. do wniosku prokuratora generalnego Adama Bodnara.

Dzisiaj trwają ostatnie przygotowania do podjęcia jutro uchwały w przedmiocie ważności wyboru prezydenta RP. Wszystko idzie zgodnie z planem i na pewno zamierzamy tę uchwałę podjąć.

Aczkolwiek zapewne słyszeli państwo, że prokurator generalny dzisiaj złożył stanowisko w tej sprawie dotyczącej uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP. Również prokuratorzy, którzy złożyli wniosek, zażądali dostępu do akt sprawy, chcieli wejść do sekretariatu. Zostali pouczeni, że to tak nie działa, że muszą złożyć wnioski o dostęp do konkretnych akt, a nie tak, że dostaną wszystko i sobie będą przeglądać. Panowie prokuratorzy właśnie wypełniają wnioski. Jakichkolwiek akt zażądają, będziemy starali się je udostępniać – oczywiście z wyjątkiem tych, które są przedmiotem procedowania, w dyspozycji składów orzekających

– powiedział rzecznik SN Aleksander Stępkowski

Prokuratorzy przyszli w związku z koniecznością złożenia stanowiska prokuratora generalnego w sprawie. Nie odbiega ono w znacznej mierze od stanowiska, które zabierał prokurator generalny w sprawie protestów. Ono składa się głównie z takiego samego, powielanego wniosku o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i całkowicie pozbawionego podstaw prawnych przekazania sprawy do rozpoznania zupełnie innej izbie, Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

– dodał sędzia cytowany przez portal wPolityce.pl.

 

Jest komentarz Sądu Najwyższego

Wcześniej Sąd Najwyższy podkreślił w komunikacie, że prokuratorzy zostali poinformowani o obowiązującej procedurze, zgodnie z którą mogą uzyskać dostęp do akt. Jednak „nie może to dotyczyć akt, które są w dyspozycji składów orzekających”.

Po telefonicznych konsultacjach prokuratorzy zdecydowali się złożyć wnioski o wgląd do akt 214 spraw, które zostały zainicjowane przez obywateli w formie protestów wyborczych. Wnioski te są obecnie wypełniane – jeden dla każdej sprawy – i mają być dołączone do odpowiednich akt.

 

Sąd rozpatruje ostatnie protesty

W tym samym komunikacie Sąd Najwyższy poinformował, że „w dniu dzisiejszym wyda postanowienia w sprawie około 130 ostatnich protestów wyborczych”. 

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Kluczowe posiedzenie w tej sprawie będzie jawne i odbędzie się już we wtorek, 1 lipca. 

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w ubiegłym tygodniu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Za głosowało 6 członków PKW, przeciw był 1, a 2 wstrzymało się od głosu. Sprawozdanie trafiło do Sądu Najwyższego.

Jak podaje PKW, Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako „polityczna histeria”, mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.


 

POLECANE
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

Świątek awansuje do półfinału w Cincinnati z ostatniej chwili
Świątek awansuje do półfinału w Cincinnati

Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anne Kalinską (nr 28) w ćwierćfinale 6:3, 6:4 tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Następną rywalką Polki będzie albo liderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, albo Jelena Rybakina z Kazachstanu.

REKLAMA

Prokuratura weszła do Sądu Najwyższego. Rzecznik sądu krytykuje działania Bodnara

W środę w gmachu Sądu Najwyższego pojawili się prokuratorzy Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka. Ich wizyta miała związek ze złożeniem stanowiska w sprawie wyborów prezydenckich i żądaniem dostępu do akt protestów wyborczych. W tej sprawie głos zabrał rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar  Prokuratura weszła do Sądu Najwyższego. Rzecznik sądu krytykuje działania Bodnara
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar / Wikipedia CC BY-SA 3.0 pl / gov.pl

Co musisz wiedzieć:

  • W poniedziałek prokuratorzy złożyli w Sądzie Najwyższym stanowisko prokuratora generalnego Adama Bodnara w sprawie ważności wyboru Prezydenta RP (sygn. akt I NSW 9779/25).
  • Zażądali dostępu do akt 214 spraw protestów wyborczych, powołując się na polecenie przełożonych.
  • Sąd Najwyższy pouczył prokuratorów o procedurze, przypominając, że nie mogą uzyskać wglądu do akt będących aktualnie w dyspozycji składów orzekających.
  • Z kolei rzecznik SN Aleksander Stępkowski skrytykował działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

 

Prokuratorzy zażądali dostępu do akt 214 spraw

Zgodnie z informacją przekazaną przez Sąd Najwyższy dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej złożyło dziś pisemne stanowisko prokuratora generalnego w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta RP (sygn. akt I NSW 9779/25).

Prokuratorzy zażądali jednocześnie wstępu do sekretariatu IKNiSP i wydania im akt spraw z protestów wyborczych, tłumacząc swoje żądania poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych

– czytamy w komunikacie.

 

Komentarz rzecznika SN

Jak podaje portal wPolityce.pl, rzecznik SN Aleksander Stępkowski podczas konferencji prasowej odniósł się m.in. do wniosku prokuratora generalnego Adama Bodnara.

Dzisiaj trwają ostatnie przygotowania do podjęcia jutro uchwały w przedmiocie ważności wyboru prezydenta RP. Wszystko idzie zgodnie z planem i na pewno zamierzamy tę uchwałę podjąć.

Aczkolwiek zapewne słyszeli państwo, że prokurator generalny dzisiaj złożył stanowisko w tej sprawie dotyczącej uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP. Również prokuratorzy, którzy złożyli wniosek, zażądali dostępu do akt sprawy, chcieli wejść do sekretariatu. Zostali pouczeni, że to tak nie działa, że muszą złożyć wnioski o dostęp do konkretnych akt, a nie tak, że dostaną wszystko i sobie będą przeglądać. Panowie prokuratorzy właśnie wypełniają wnioski. Jakichkolwiek akt zażądają, będziemy starali się je udostępniać – oczywiście z wyjątkiem tych, które są przedmiotem procedowania, w dyspozycji składów orzekających

– powiedział rzecznik SN Aleksander Stępkowski

Prokuratorzy przyszli w związku z koniecznością złożenia stanowiska prokuratora generalnego w sprawie. Nie odbiega ono w znacznej mierze od stanowiska, które zabierał prokurator generalny w sprawie protestów. Ono składa się głównie z takiego samego, powielanego wniosku o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i całkowicie pozbawionego podstaw prawnych przekazania sprawy do rozpoznania zupełnie innej izbie, Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

– dodał sędzia cytowany przez portal wPolityce.pl.

 

Jest komentarz Sądu Najwyższego

Wcześniej Sąd Najwyższy podkreślił w komunikacie, że prokuratorzy zostali poinformowani o obowiązującej procedurze, zgodnie z którą mogą uzyskać dostęp do akt. Jednak „nie może to dotyczyć akt, które są w dyspozycji składów orzekających”.

Po telefonicznych konsultacjach prokuratorzy zdecydowali się złożyć wnioski o wgląd do akt 214 spraw, które zostały zainicjowane przez obywateli w formie protestów wyborczych. Wnioski te są obecnie wypełniane – jeden dla każdej sprawy – i mają być dołączone do odpowiednich akt.

 

Sąd rozpatruje ostatnie protesty

W tym samym komunikacie Sąd Najwyższy poinformował, że „w dniu dzisiejszym wyda postanowienia w sprawie około 130 ostatnich protestów wyborczych”. 

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Kluczowe posiedzenie w tej sprawie będzie jawne i odbędzie się już we wtorek, 1 lipca. 

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w ubiegłym tygodniu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Za głosowało 6 członków PKW, przeciw był 1, a 2 wstrzymało się od głosu. Sprawozdanie trafiło do Sądu Najwyższego.

Jak podaje PKW, Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako „polityczna histeria”, mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe