Ewa Zarzycka dla "TS": Nadzieja

„Polska jest naszym wspólnym dobrem. Bez współdziałania nie żylibyśmy dzisiaj w wolnej Polsce. Można i wolno się spierać. Spór – tak. Wojna – nie” – powiedział w swoim exposé premier Mateusz Morawiecki. I natychmiast w pewnym radiu pewien publicysta komentując wystąpienie premiera, ten akurat fragment wybrał sobie na by pokazać, jaki jest niezależny i odważny. „Och, to takie niepoważne nawoływanie „kochajmy się” – rzucił lekko. 
 Ewa Zarzycka dla "TS": Nadzieja
/ pixabay.com
I ja go rozumiem. Wszak by merytorycznie się spierać, trzeba coś wiedzieć, mieć swoje zdanie i umieć go bronić. To wymaga myślenia, a od myślenia, wiadomo, odciski na mózgu się robią. A plastrów na nie brak. Więc po co się na takie niedogodności narażać, skoro wystarczy kilka haseł- gotowców wkuć, np. „Platforma Obywatelska zrujnowała Polskę” albo „PiS wprowadza dyktaturę” i nimi się posługując rzeczywistość maluczkim objaśniać. Czy to służba zdrowia, czy sprawy zagraniczne, ekonomia lub obronność – zawsze będą pasować. A przy okazji status ostrego publicysty można sobie wyrobić. Same korzyści.

A politycy? Czyżby premier od nich oczekiwał, że zaczną swoje pomysły, hasła, które głoszą, Polakom wyjaśniać? Po co? Tak jest dobrze – są swoi i jest wraże plemię. Swoi nie mają myśleć. Mają wierzyć, że pomysły są dobre a hasła jedynie słuszne. I je powtarzać. Wrogów trzeba niszczyć, jeńców nie brać i zawsze pamiętać, by swoje działania nienawiścią drugiej strony tłumaczyć. To nie ja zaczęłam, to PiS. Jest chore na nienawiść – powtarza więc Platforma. A Platforma nienawidzi Polski i patriotyzmu – donosi PiS.

Podobno blondynki są naiwne. Ja, naturalna blondynka drugiej fazy, nie jestem naiwna aż tak, by oczekiwać, że styl uprawiania polityki w Polsce od jakichkolwiek haseł się zmieni. Lecz my, obywatele, swój rozum mamy. I w tym cała nadzieja.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (3/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj


#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Nadzieja

„Polska jest naszym wspólnym dobrem. Bez współdziałania nie żylibyśmy dzisiaj w wolnej Polsce. Można i wolno się spierać. Spór – tak. Wojna – nie” – powiedział w swoim exposé premier Mateusz Morawiecki. I natychmiast w pewnym radiu pewien publicysta komentując wystąpienie premiera, ten akurat fragment wybrał sobie na by pokazać, jaki jest niezależny i odważny. „Och, to takie niepoważne nawoływanie „kochajmy się” – rzucił lekko. 
 Ewa Zarzycka dla "TS": Nadzieja
/ pixabay.com
I ja go rozumiem. Wszak by merytorycznie się spierać, trzeba coś wiedzieć, mieć swoje zdanie i umieć go bronić. To wymaga myślenia, a od myślenia, wiadomo, odciski na mózgu się robią. A plastrów na nie brak. Więc po co się na takie niedogodności narażać, skoro wystarczy kilka haseł- gotowców wkuć, np. „Platforma Obywatelska zrujnowała Polskę” albo „PiS wprowadza dyktaturę” i nimi się posługując rzeczywistość maluczkim objaśniać. Czy to służba zdrowia, czy sprawy zagraniczne, ekonomia lub obronność – zawsze będą pasować. A przy okazji status ostrego publicysty można sobie wyrobić. Same korzyści.

A politycy? Czyżby premier od nich oczekiwał, że zaczną swoje pomysły, hasła, które głoszą, Polakom wyjaśniać? Po co? Tak jest dobrze – są swoi i jest wraże plemię. Swoi nie mają myśleć. Mają wierzyć, że pomysły są dobre a hasła jedynie słuszne. I je powtarzać. Wrogów trzeba niszczyć, jeńców nie brać i zawsze pamiętać, by swoje działania nienawiścią drugiej strony tłumaczyć. To nie ja zaczęłam, to PiS. Jest chore na nienawiść – powtarza więc Platforma. A Platforma nienawidzi Polski i patriotyzmu – donosi PiS.

Podobno blondynki są naiwne. Ja, naturalna blondynka drugiej fazy, nie jestem naiwna aż tak, by oczekiwać, że styl uprawiania polityki w Polsce od jakichkolwiek haseł się zmieni. Lecz my, obywatele, swój rozum mamy. I w tym cała nadzieja.

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (3/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj


#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe