Wildstein: Gdyby Komenda siedział w Irlandii, nie zostałby wypuszczony a sędzia nie pozwoliłby na proces

Gesdorf nie zwołuje posiedzenia KRS? Nic dziwnego. Kupowanie świeczek, spotkania z politykami PO, bronienie "roztargnionych sędziów", udział w wiecach politycznych i reszta czynności, które musi wykonywać apolityczny, niezawisły i niezależny sędzia, zajmują bardzo dużo czasu
Tak mnie naszło, że gdyby Tomasz Komenda siedział w Irlandii, to nie zostałby wypuszczony mimo zebranych przez polską stronę dowodów, a sędzia nie pozwoliłaby na proces w Polsce, bo miałaby wątpliwości co do polskiej praworządności. A KOD i mu podobni zachwyciliby się jej decyzją
Gesdorf nie zwołuje posiedzenia KRS? Nic dziwnego. Kupowanie świeczek, spotkania z politykami PO, bronienie "roztargnionych sędziów", udział w wiecach politycznych i reszta czynności, które musi wykonywać apolityczny, niezawisły i niezależny sędzia, zajmują bardzo dużo czasu.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 16 marca 2018
Tak mnie naszło, że gdyby Tomasz Komenda siedział w Irlandii, to nie zostałby wypuszczony mimo zebranych przez polską stronę dowodów, a sędzia nie pozwoliłaby na proces w Polsce, bo miałaby wątpliwości co do polskiej praworządności. A KOD i mu podobni zachwyciliby się jej decyzją
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 16 marca 2018
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#