PiS kontra Nowoczesna. Plakat zaklejony wynikami głosowania nad projektem "Ratujmy Kobiety"

Plakat na drzwiach do klubu PiS zaklejono kartką z wynikami głosowania nad skierowaniem do dalszych prac projektu "Ratujmy Kobiety".
Zakładał on liberalizację przepisów aborcyjnych a do tego, by był dalej procedowany zabrakło 9 głosów. W głosowaniu nie wzięło udziału 29 posłów PO i 10 Nowoczesnej
- Jeżeli miałyby się odbywać gdziekolwiek protesty, to uważam, że pod biurami Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej - stwierdziła wicemarszałek Sejmu i rzecznik PiS Beata Mazurek
Co dopiero Scheuring-Wielgus zrobi w śmigus-dyngus?
— Natalia Nitek (@NataliaNitek) 23 marca 2018
Łolaboga, strach się bać! ???? https://t.co/D7XjY62CVm
Dzis wołają na ulice i przyklejają plakaty na drzwiach gabinetu marszałka @RyszardTerlecki a 10.01 głosowali za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu ustawy o aborcji.
— Edyta Kazikowska (@EdytaKazikowska) 23 marca 2018
Plakat vs rzeczywistość ???????? pic.twitter.com/d2n5p8av4w
Źródło: tvn24.plSpokojnie od czego mamy @beatamk ????????
— ????????MASAKRACJA???????? (@MASAKRACJApl) 23 marca 2018
Beata Mazurek MASAKRUJE plakatową akcję Scheuring-Wielgus w Sejmie ????
????➡️ https://t.co/AL1XKKpDWP#StrajkKobiet #CzarnyPiątek pic.twitter.com/gq5RNniYV8
BB