Jerzy Bukowski: "Bezdomna Wisła"

Spółka jest winna magistratowi prawie 6,5 miliona złotych.
Piotr Drabik Jerzy Bukowski: "Bezdomna Wisła"
Piotr Drabik / Wikimedia Commons/Uznanie autorstwa 2.0 Ogólny (CC BY 2.0)/Flickr.com
               A to dopiero sensacja! Już za kilka tygodni ruszają rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy, w których bierze udział m.in. Wisła Kraków. Może ona jednak nie mieć gdzie podejmować rywali, ponieważ miasto wstrzymało się z zawarciem nowej umowy z dzierżawiącą stadion im. Henryka Reymana Spółką Wisła Kraków SA.
              Spółka jest winna magistratowi prawie 6,5 miliona złotych, co uniemożliwia podpisanie umowy z nią, ponieważ byłoby to działanie na finansową szkodę podwawelskiego grodu.
            „Biorąc pod uwagę tradycje krakowskiego klubu, miasto wychodziło z inicjatywami, które miały ułatwić Wiśle Kraków SA spłatę zobowiązań. W 2016 roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zawarł z Wisłą Kraków porozumienie o rozłożeniu zaległych należności na 24 raty. Porozumienie jednak zostało zerwane w związku z nieterminowymi wpłatami, a sprawa zaległości trafiła do sądu - powiedziała dziennikarzom rzecznik prasowa prezydenta Krakowa Monika Chylaszek. Zadłużenie było przedmiotem postępowania sądowego po złożeniu pozwu 4 maja 2018 roku przez Zarząd Infrastruktury Sportowej o zapłatę zaległego czynszu za okres 1 lipca-31 grudnia 2017 roku. 29 maja Sąd Okręgowy w Krakowie wydał nakaz zapłaty przez spółkę na rzecz gminy kwoty blisko 1 mln 400 tys. zł, od którego klub wniósł sprzeciw. Podczas negocjacji warunków nowej umowy, Wisła Kraków SA zobowiązywała się do spłaty zadłużenia do 30 czerwca 2018 roku, co nie nastąpiło. W tej sytuacji miasto wstrzymało się z podpisaniem nowej umowy dzierżawy stadionu mając nadzieję, że Zarząd Spółki wykaże dobrą wolę, by uregulować zadłużenie wobec gminy i tym samym umożliwić miastu podpisanie umowy na kolejne lata” - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Krakowa.
            Jak ustalił Onet, stadion przy ulicy Reymonta 22 jest finansową studnią bez dna.         
           „Najpierw na jego wybudowanie z miejskiej kasy poszło ok. 600 milionów złotych. Urzędnicy przekonywali wtedy, że po zakończeniu prac obiekt będzie na siebie zarabiał. Jednak rzeczywistość dla krakowskiego magistratu okazała się brutalna. Roczny koszt funkcjonowania stadionu to 4,9 milionów złotych, a zyski to 4,2 miliony złotych. Oznacza to, że z miejskich pieniędzy trzeba dopłacać do obiektu rocznie 700 tysięcy złotych. Dochody z funkcjonowania stadionu, jakie ma miasto, to głównie opłaty ponoszone przez Wisłę Kraków za wynajem stadionu. To kwota 3 milionów złotych rocznie. Reszta pieniędzy pochodzi z wynajmu stadionowej powierzchni komercyjnej. Ta jest już w sporej mierze wynajęta. Szkopuł w tym, że dzierżawią ją miejskie spółki. Chodzi m.in. o Zarząd Zieleni Miejskiej oraz Miejską Infrastrukturę. Obiekt jest nieprzystosowany bowiem do komercyjnego wynajmu. Próby jednak przebudowy pomieszczeń nie wchodzą w grę. Powód? Miasto nie ma praw do projektu stadionu. A bez tego dokumentu większe remonty są trudne do przeprowadzenia” - czytamy w portalu.
            Czyżby piłkarze „Białej Gwiazdy” mieli rozgrywać ligowe mecze na jakimś innym obiekcie? Najbliżej - po drugiej stronie Błoń - jest stadion Cracovii, ale raczej trudno sobie wyobrazić współpracę klubów toczących ze sobą od wielu lat „świętą wojnę”. Nawet gdyby dogadały się ich zarządy, porozumienie z pewnością storpedowaliby kibice.
            Wiśle nie pozostaje chyba nic innego, jak - zgodnie z wyrokiem sądowym - bezzwłocznie spłacić zadłużenie. Na razie jej zarząd poinformował, że pracuje nad jak najszybszym wyjaśnieniem zaistniałych wątpliwości dążąc do pozytywnego rozwiązania sprawy będącej według niego wynikiem nieporozumienia oraz braku przepływu wszystkich informacji między stronami, a sobotni mecz towarzyski „Białej Gwiazdy” z AS Monaco odbędzie się zgodnie z planem.
 
 
 
 

 

POLECANE
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś z ostatniej chwili
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś

Alaksandr Łukaszenko wydał dekret, zgodnie z którym ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie nie mogą korzystać z białoruskich dróg co najmniej do 31 grudnia 2027 roku. Mają też całkowity zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformował portal Euractive powołując się na agencję BNS.

Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy” z ostatniej chwili
Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy”

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda ostrzega, że system ochrony zdrowia znalazł się w dramatycznym położeniu. Mimo rekordowych dotacji dla NFZ i ogromnych wydatków, pieniędzy wciąż brakuje. „Do ściany dochodzimy w tym roku, a w przyszłym na pewno już dojdziemy” – przyznała w rozmowie z money.pl.

Zdobywał zaufanie, a potem nakłaniał do samookaleczania. Nastoletni zwyrodnialec już jest w areszcie z ostatniej chwili
Zdobywał zaufanie, a potem nakłaniał do samookaleczania. Nastoletni zwyrodnialec już jest w areszcie

Niemieckimi mediami wstrząsnęła historia przemocy, jakiej dopuściła się internetowa siatka nastoletnich przestępców o nazwie 764. 16-latek z Badenii-Wirtembergii nakłaniał rówieśników do samookaleczania.

Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa

Działka w Zabłotni pod CPK zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu – poinformował w środę dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.

Ważny polityk KO poinformował o odejściu z rządu z ostatniej chwili
Ważny polityk KO poinformował o odejściu z rządu

Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki poinformował w środę rano, że kończy dwuletnią pracę w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Polityk pełnił tam funkcję sekretarza stanu.

Najnowszy sondaż: 6 partii w Sejmie, KO minimalnie prowadzi, ale to prawica ma większość w Sejmie z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: 6 partii w Sejmie, KO minimalnie prowadzi, ale to prawica ma większość w Sejmie

Według sondażu Research Partner Koalicja Obywatelska wygrałaby nadchodzące wybory z poparciem 29 proc., PiS plasuje się na drugim miejscu z wynikiem 27,6 proc. Kolejne miejsca zajęły: Konfederacja (11,6 proc.), Lewica (7,1 proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej (6,4 proc.).

Niepokojące informacje ws. zdrowia Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Niepokojące informacje ws. zdrowia Zbigniewa Ziobry

Jak informuje „Super Express”, nasilają się problemy zdrowotne byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Polityk, który od dłuższego czasu walczy z nowotworem, ma w listopadzie przejść kolejne szczegółowe badania w szpitalu w Brukseli.

Zachodniopomorskie przygotowuje się do protestów rolników. Będą utrudnienia w ruchu z ostatniej chwili
Zachodniopomorskie przygotowuje się do protestów rolników. Będą utrudnienia w ruchu

14 listopada na drogi województwa zachodniopomorskiego wyjadą oflagowane ciągniki. Akcja protestacyjna rolników potrwa miesiąc.

Muzułmanin z Partii Demokratycznej nowym burmistrzem Nowego Jorku. Jest reakcja Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Muzułmanin z Partii Demokratycznej nowym burmistrzem Nowego Jorku. Jest reakcja Donalda Trumpa

Kandydat Demokratów, socjalista Zohran Mamdani wygrał we wtorek wybory na burmistrza Nowego Jorku. 34-letni polityk będzie pierwszym muzułmaninem na czele władz największego miasta Ameryki. Mamdani zapowiedział nastanie „nowego wieku”, a swoje zwycięstwo uznał za wygraną klasy robotniczej.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Od 8 do 16 listopada na stacji Warszawa Centralna nie będą zatrzymywały się pociągi. Prace torowe nie wiążą się jednak z wyłączeniem z użytku całego dworca – będzie można korzystać z części handlowej, nadziemnej i podziemnej.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Bezdomna Wisła"

Spółka jest winna magistratowi prawie 6,5 miliona złotych.
Piotr Drabik Jerzy Bukowski: "Bezdomna Wisła"
Piotr Drabik / Wikimedia Commons/Uznanie autorstwa 2.0 Ogólny (CC BY 2.0)/Flickr.com
               A to dopiero sensacja! Już za kilka tygodni ruszają rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy, w których bierze udział m.in. Wisła Kraków. Może ona jednak nie mieć gdzie podejmować rywali, ponieważ miasto wstrzymało się z zawarciem nowej umowy z dzierżawiącą stadion im. Henryka Reymana Spółką Wisła Kraków SA.
              Spółka jest winna magistratowi prawie 6,5 miliona złotych, co uniemożliwia podpisanie umowy z nią, ponieważ byłoby to działanie na finansową szkodę podwawelskiego grodu.
            „Biorąc pod uwagę tradycje krakowskiego klubu, miasto wychodziło z inicjatywami, które miały ułatwić Wiśle Kraków SA spłatę zobowiązań. W 2016 roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zawarł z Wisłą Kraków porozumienie o rozłożeniu zaległych należności na 24 raty. Porozumienie jednak zostało zerwane w związku z nieterminowymi wpłatami, a sprawa zaległości trafiła do sądu - powiedziała dziennikarzom rzecznik prasowa prezydenta Krakowa Monika Chylaszek. Zadłużenie było przedmiotem postępowania sądowego po złożeniu pozwu 4 maja 2018 roku przez Zarząd Infrastruktury Sportowej o zapłatę zaległego czynszu za okres 1 lipca-31 grudnia 2017 roku. 29 maja Sąd Okręgowy w Krakowie wydał nakaz zapłaty przez spółkę na rzecz gminy kwoty blisko 1 mln 400 tys. zł, od którego klub wniósł sprzeciw. Podczas negocjacji warunków nowej umowy, Wisła Kraków SA zobowiązywała się do spłaty zadłużenia do 30 czerwca 2018 roku, co nie nastąpiło. W tej sytuacji miasto wstrzymało się z podpisaniem nowej umowy dzierżawy stadionu mając nadzieję, że Zarząd Spółki wykaże dobrą wolę, by uregulować zadłużenie wobec gminy i tym samym umożliwić miastu podpisanie umowy na kolejne lata” - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Krakowa.
            Jak ustalił Onet, stadion przy ulicy Reymonta 22 jest finansową studnią bez dna.         
           „Najpierw na jego wybudowanie z miejskiej kasy poszło ok. 600 milionów złotych. Urzędnicy przekonywali wtedy, że po zakończeniu prac obiekt będzie na siebie zarabiał. Jednak rzeczywistość dla krakowskiego magistratu okazała się brutalna. Roczny koszt funkcjonowania stadionu to 4,9 milionów złotych, a zyski to 4,2 miliony złotych. Oznacza to, że z miejskich pieniędzy trzeba dopłacać do obiektu rocznie 700 tysięcy złotych. Dochody z funkcjonowania stadionu, jakie ma miasto, to głównie opłaty ponoszone przez Wisłę Kraków za wynajem stadionu. To kwota 3 milionów złotych rocznie. Reszta pieniędzy pochodzi z wynajmu stadionowej powierzchni komercyjnej. Ta jest już w sporej mierze wynajęta. Szkopuł w tym, że dzierżawią ją miejskie spółki. Chodzi m.in. o Zarząd Zieleni Miejskiej oraz Miejską Infrastrukturę. Obiekt jest nieprzystosowany bowiem do komercyjnego wynajmu. Próby jednak przebudowy pomieszczeń nie wchodzą w grę. Powód? Miasto nie ma praw do projektu stadionu. A bez tego dokumentu większe remonty są trudne do przeprowadzenia” - czytamy w portalu.
            Czyżby piłkarze „Białej Gwiazdy” mieli rozgrywać ligowe mecze na jakimś innym obiekcie? Najbliżej - po drugiej stronie Błoń - jest stadion Cracovii, ale raczej trudno sobie wyobrazić współpracę klubów toczących ze sobą od wielu lat „świętą wojnę”. Nawet gdyby dogadały się ich zarządy, porozumienie z pewnością storpedowaliby kibice.
            Wiśle nie pozostaje chyba nic innego, jak - zgodnie z wyrokiem sądowym - bezzwłocznie spłacić zadłużenie. Na razie jej zarząd poinformował, że pracuje nad jak najszybszym wyjaśnieniem zaistniałych wątpliwości dążąc do pozytywnego rozwiązania sprawy będącej według niego wynikiem nieporozumienia oraz braku przepływu wszystkich informacji między stronami, a sobotni mecz towarzyski „Białej Gwiazdy” z AS Monaco odbędzie się zgodnie z planem.
 
 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe