[Felieton "TS"] Karol Gac: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni

Kiedy ogłaszano sondażowe wyniki I tury wyborów samorządowych, Grzegorz Schetyna miał wyśmienity humor. Trudno się dziwić. Wydawało się przecież, że wszystko poszło zgodnie z planem. Koalicja Obywatelska miała małą stratę do Prawa i Sprawiedliwości, a Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskało dobry rezultat, co dawało nadzieję na odtworzenie dotychczasowych koalicji w województwach. Dodatkowo opozycja znokautowała partię rządzącą w miastach. Pojawiły się nawet buńczuczne zapowiedzi, że PiS będzie rządził tylko na Podkarpaciu. Żyć nie umierać, czyż nie?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni
/ Fotolia
Jak to zwykle bywa, życie szybko zweryfikowało plany. Brutalnie. PiS musiał co prawda przełknąć gorzkie pigułki (wyniki w miastach), ale nastroje szybko zaczęły się zmieniać. PiS wywalczył bowiem samodzielną większość w sześciu województwach, a w kolejnych kilku trwają nerwowe negocjacje ws. utworzenia koalicji (efekty rozmów poznamy dopiero za kilka tygodni, gdy będą głosowane zarządy województw). Do tego oficjalne wyniki wyborów przechyliły się na korzyść PiS. Mało?

Partia rządząca uzyskała 5,25 mln głosów, czyli o ponad 2 miliony więcej niż w 2014 roku. Tym samym ustanowiła nowy rekord w historii wyborów do sejmików wojewódzkich (przy okazji pobiła też rekord wyników procentowych od początku ich istnienia). Co więcej, PiS zanotował również historyczny rezultat pod względem liczby mandatów (254). Do tej pory najwięcej mandatów zdobyła PO w 2010 roku (222).

Partia rządząca ma także duże powody do zadowolenia – w powiatach PiS wygrał w 43 proc. z nich, co także jest historycznym wynikiem. W efekcie powiększył liczbę zwycięskich powiatów o ponad 80 proc. w stosunku do poprzednich wyborów samorządowych. O tym mówiło się już jakby mniej. Swoją drogą ciekawe dlaczego?

Na to wszystko trzeba jeszcze nałożyć rezultaty opozycji. Przykładowo PSL stracił 57 proc. mandatów do sejmików (najgorszy wynik od 2002 roku), a SLD obronił tylko 37 proc. (!) z nich. Opozycja zapewne (Czytelnicy już to wiedzą, ale autor w momencie pisania felietonu jeszcze nie) będzie miała chwilę radości 4 listopada, gdy rozstrzygną się wybory w Gdańsku, Krakowie i mniejszych miastach. Jednak i tak przyznają Państwo, że osobliwa ta klęska PiS, prawda?

Do beczki miodu trzeba jednak dołożyć łyżkę dziegciu. Wynik PiS mógł być jeszcze wyższy, ale popełniono kilka błędów, których można było uniknąć. Kierownictwo partii ma zatem co analizować. Tym bardziej, że już niedługo kolejne wybory, a te będą wyjątkowo niewygodne dla PiS. Już teraz władze partii muszą odpowiedzieć sobie na kilka pytań – np. jak „odczarować” miasta? Czy przekaz ma być ostry, czy wręcz przeciwnie? Jak opowiadać o Unii Europejskiej? Na szczęście dla PiS opozycja ma także powody do refleksji.

Tym felietonem mówię Państwu „dzień dobry”!

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (45/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni

Kiedy ogłaszano sondażowe wyniki I tury wyborów samorządowych, Grzegorz Schetyna miał wyśmienity humor. Trudno się dziwić. Wydawało się przecież, że wszystko poszło zgodnie z planem. Koalicja Obywatelska miała małą stratę do Prawa i Sprawiedliwości, a Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskało dobry rezultat, co dawało nadzieję na odtworzenie dotychczasowych koalicji w województwach. Dodatkowo opozycja znokautowała partię rządzącą w miastach. Pojawiły się nawet buńczuczne zapowiedzi, że PiS będzie rządził tylko na Podkarpaciu. Żyć nie umierać, czyż nie?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni
/ Fotolia
Jak to zwykle bywa, życie szybko zweryfikowało plany. Brutalnie. PiS musiał co prawda przełknąć gorzkie pigułki (wyniki w miastach), ale nastroje szybko zaczęły się zmieniać. PiS wywalczył bowiem samodzielną większość w sześciu województwach, a w kolejnych kilku trwają nerwowe negocjacje ws. utworzenia koalicji (efekty rozmów poznamy dopiero za kilka tygodni, gdy będą głosowane zarządy województw). Do tego oficjalne wyniki wyborów przechyliły się na korzyść PiS. Mało?

Partia rządząca uzyskała 5,25 mln głosów, czyli o ponad 2 miliony więcej niż w 2014 roku. Tym samym ustanowiła nowy rekord w historii wyborów do sejmików wojewódzkich (przy okazji pobiła też rekord wyników procentowych od początku ich istnienia). Co więcej, PiS zanotował również historyczny rezultat pod względem liczby mandatów (254). Do tej pory najwięcej mandatów zdobyła PO w 2010 roku (222).

Partia rządząca ma także duże powody do zadowolenia – w powiatach PiS wygrał w 43 proc. z nich, co także jest historycznym wynikiem. W efekcie powiększył liczbę zwycięskich powiatów o ponad 80 proc. w stosunku do poprzednich wyborów samorządowych. O tym mówiło się już jakby mniej. Swoją drogą ciekawe dlaczego?

Na to wszystko trzeba jeszcze nałożyć rezultaty opozycji. Przykładowo PSL stracił 57 proc. mandatów do sejmików (najgorszy wynik od 2002 roku), a SLD obronił tylko 37 proc. (!) z nich. Opozycja zapewne (Czytelnicy już to wiedzą, ale autor w momencie pisania felietonu jeszcze nie) będzie miała chwilę radości 4 listopada, gdy rozstrzygną się wybory w Gdańsku, Krakowie i mniejszych miastach. Jednak i tak przyznają Państwo, że osobliwa ta klęska PiS, prawda?

Do beczki miodu trzeba jednak dołożyć łyżkę dziegciu. Wynik PiS mógł być jeszcze wyższy, ale popełniono kilka błędów, których można było uniknąć. Kierownictwo partii ma zatem co analizować. Tym bardziej, że już niedługo kolejne wybory, a te będą wyjątkowo niewygodne dla PiS. Już teraz władze partii muszą odpowiedzieć sobie na kilka pytań – np. jak „odczarować” miasta? Czy przekaz ma być ostry, czy wręcz przeciwnie? Jak opowiadać o Unii Europejskiej? Na szczęście dla PiS opozycja ma także powody do refleksji.

Tym felietonem mówię Państwu „dzień dobry”!

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (45/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe