Dawid Wildstein: Bodnarowi nie chodzi o prawa obywatelskie. Chodzi o wrażenie, że w Polsce jest dyktatura

Najgorsze w oświadczeniu Bodnara jest to, że miesza on sprawy poważne z zupełnymi absurdami, jak te kajdanki.
- pisze Wildstein.
I robi to świadomie. Bo tu nie chodzi o żadne prawa obywatelskie. Chodzi stworzenie wrażenia, że w Polsce jest stalinizm i dyktatura. A jego fanatycy ten kretynizm łykną.
- konkluduje publicysta.
Najgorsze w oświadczeniu Bodnara jest to, że miesza on sprawy poważne z zupełnymi absurdami, jak te kajdanki.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 21 czerwca 2019
I robi to świadomie. Bo tu nie chodzi o żadne prawa obywatelskie. Chodzi stworzenie wrażenia, że w Polsce jest stalinizm i dyktatura. A jego fanatycy ten kretynizm łykną.
raw
#REKLAMA_POZIOMA#