Szczecinianie nie dopuścili feministek do kościoła "było ich ok 30-40, ale nas zjawiło się 2x więcej

- Kiedy zobaczyłem, że ta akcja ma być zorganizowana w Szczecinie, to zadzwoniłem do ks. Tomasza Kancelarczyka, prezesa Fundacji Małych Stópek, który jest mocno zaangażowany w obronę życia oraz do znajomych. Oczywiście feministki, jak to mają w zwyczaju, ściągnęły posiłki z innych miejscowości, przyjechała m.in. grupa z Gryfina. Łącznie było u nich około 30-40 osób, ale u nas zjawiło się dwukrotnie więcej. Zablokowaliśmy im tę akcję, nie daliśmy powiesić ani jednego bucika. Wszystkie buciki, które znalazły się w naszych rękach – przekazaliśmy do kosza ks. Tomasza dla Fundacji Małych Stópek, żeby trafiły do dzieci kobiet, które potrzebują takiej pomocy
- mówi Radio Maryja Dariusz Matecki szczeciński radny PiS
cykAkcja feministek wymierzona w Kościoł Katolicki w Szczecinie zatrzymana. Tłum ludzi po naszej stronie przykrył frekwencyjnie garstkę feministek i antifiarzy.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) August 25, 2019
Kościoła i księży będziemy bronić jako ostoi polskości i wartości. pic.twitter.com/ucOsEbtXta