Niesłyszący tenor Oliver Palmer zaśpiewa polski hymn 14 czerwca w KL Auschwitz

Niesłyszący tenor Oliver Palmer – polski Bocelli. Nieprawdopodobny przypadek geniusza, który 14 czerwca zaśpiewa polski hymn w Narodowy Dzień Pamięci w byłym KL Auschwitz. Historia życia tego niezwykłego geniusza jest bardziej niesamowita niż dramatyczne scenariusze filmowe.
 Niesłyszący tenor Oliver Palmer zaśpiewa polski hymn 14 czerwca w KL Auschwitz
/ Izabela Ptak Marczewska
Mama Olivera Pani Elżbieta Palmer, gdy była w 6 miesiącu ciąży usłyszała od lekarza, że ciążę trzeba usunąć. I była konsekwentnie nakłaniana do wykonania zabiegu aborcji.  Nie zgodziła się na to. Urodziła dziecko i od tego czasu trwa batalia o jego życie i zdrowie. Oliver urodził się z bardzo poważną ciężką wadą serca. Przeżył śmierć kliniczna. Po przyjściu dziecka na świat rodzice i lekarze koncentrowali się na wadzie serca. Podejrzewano, że Oliver jest nieco cofnięty w rozwoju. Do 8 roku życia zajmowano się jego sercem, nie zdając sobie sprawy że dziecko nie słyszy. Po tym jak zaopatrzono go w bardzo silne aparaty słuchowe matka zauważyła, że Olivier naśladuje piosenkarzy oglądanych w telewizji i ma bardzo ładny donośny głos. Zaczęła posyłać Go na prywatne lekcje śpiewu. Mama Olivera opowiada,że od małego był zafascynowany muzyką, nie wiadomo czym ją słyszał, gdy jeszcze nie miał aparatów. Pewnego dnia gdy miał prawie 17 lat nagle sam zaczął śpiewać! Ale to był dla mamy szok, no bo głuchy i śpiewa?! Śpiewa do dzisiaj. Jest oczarowany klasyką. Ponieważ w świetle niemieckich przepisów nie może uczyć się w państwowych, bezpłatnych szkołach muzycznych, uczy się prywatnie. Egzamin na piosenkarza będzie zdawał w Polsce bo w Niemczech mu nie wolno ze względu na brak ukończonych szkół. Tą wskazówkę podał pan prof. Ryszard Karczykowski - tenor, prowadzący wokalistykę na Uniwersytecie im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Prof. Karczykowski bardzo wysoko ocenia Olivera. Fachowcy nazywają go "głos armata" lub "głuchy tenor".

W Polsce Oliver dał już wiele koncertów związanych z różnymi okazjami .W Niemczech jest kompletna cisza koncertowa, ewidentnie go blokują, no bo jak to - tak głęboko upośledzony i śpiewa klasykę i to w 6-ciu językach! Jego Idolem jest Andrea Bocelli i Luciano Pavaroti. Olivier z matką aktualnie mieszkają w Niemczech,ale chcą wrócić do Polski, Po śmierci męża pani Elżbiety nie mają tam nikogo bliskiego. Są w złej sytuacji materialnej. Nie stać już ich na lekcje śpiewu. Oliwier nie otrzymuje żadnej pomocy ze strony instytucji niemieckich oraz polskich. Oliver jest bezsprzecznie niezwykle uzdolniony i powinien móc rozwijać się w kierunku doskonalenia śpiewu Czy jedyny w świecie niesłyszący śpiewak operowy, o jedynym takim w świecie talencie, nie zasługuje na wsparcie? Oto przecież mamy naszego Andree Bocellego, trzeba jedynie Olivera wesprzeć finansowo i organizacyjnie. Potrzebny Mecenas, który kocha muzykę i dostrzeże ten wielki nasz skarb narodowy jakim jest Olivier Palmer. Niemieckie urzędy mimo licznych opinii medycznych, badań akustycznych, psychologicznych etc, nadal chcą zrobić z niebywale utalentowanego człowieka najchętniej murarza a jeszcze chętniej zamknąć go za murami warsztatów dla niepełnosprawnych, gdzie do końca życia będzie skręcał długopisy. Marzeniem Olivera ale i tez podstawowym prawem do decydowania o sobie jest moc śpiewać! I tą drogą dzięki ogromnemu wsparciu mamy i ludzi dobrej woli dąży konsekwentnie. Od kilku lat walczy o Oliviera Mariusz Klonowski, starając się zainteresować Nim Polskę. To on pyta w dziesiątkach listów i telefonów:  „Czy wyobrażacie sobie, że można śpiewać nie słysząc?  Posłuchajcie jednak jak Oliver śpiewa. Często zdarza się, że ludzie poszkodowani przez naturę w jednym obszarze objawiają talenty w innych. Tak jest np. w przypadku światowej sławy tenora. Andrea Bocelli jest niewidomym tenorem. Zna go i podziwia cały świat. Z całym szacunkiem do niego lecz on jednak słyszy. Oliver nie słyszy a przepięknie śpiewa. Cud?



Polskie autorytety śpiewacze, jak choćby profesor Karczykowski, są zgodni. Oliver jest światowego formatu talentem i trzeba go wspierać i kształcić. Mama poniosła i ponosi wciąż ogromne koszta jego wykształcenia gdyż instytucje niemieckie odrzuciły jakakolwiek możliwość pomocy. Wszystkie wyjazdy i występy finansuje sama. To ogromny wysiłek, wie o tym każdy kto próbuje swoich sił na scenach. Elżbieta Palmer nie odmawia nigdy tam, gdzie potrzebna jest pomoc i wraz z Oliverem wspiera charytatywnie choćby festiwal artystyczny OSPAR, dla osób niepełnosprawnych. Cena aparatów słuchowych dzięki, którym Oliver w ogóle może coś usłyszeć to, bagatela, 7000 euro. Nikt tego wydatku nie rekompensuje. Oliver  na scenach, gdzie występuje, nie ma tak rewelacyjnej oprawy jak najsławniejsze nazwiska na świecie. Są to sceny skromne. Każdy artysta potrzebuje występów, sensem istnienia artysty są jego zwolennicy, przyjaciele, fani a nawet i wielbiciele. Może więc Wy, Szanowni Czytelnicy tego artykułu pomożecie zorganizować Oliverowi recital, koncert czy występ. Oliver to nasz Rodak, prawdziwy i jakże wyjątkowy artysta.

Zaszczytem  jest, że 14 czerwca będzie z nami dawał świadectwo w Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów, spiewając właśnie tam w byłym KL Auschwitz polski hymn narodowy. W miejscu, gdzie Niemcy mordowali  polskich niepełnosprawnych. Będzie śpiewał On, polski, genialny niesłyszący tenor.

Joanna Płotnicka



Od lewej. Elzbieta Palmer, Mariusz Klonowski, Teresa Zembik, Oliver Palmer, autor: Mariusz Klonowski

Sceny, na których występuje Oliver są bardzo skromne jak ta w Parafii pw Sw. Jozefa Robotnika gdzie zorganizowała koncert Pani Teresa Zembik

Tu można pomóc Oliverowi Palmerowi

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Burza w Tańcu z gwiazdami. Marcin Hakiel zabrał głos z ostatniej chwili
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Marcin Hakiel zabrał głos

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" budzi wiele emocji i kontrowersji. W show Polsatu do niedawna występowała celebrytka Dagmara Kaźmierska, której umiejętności taneczne pozostawiały wiele do życzenia. Pomimo niedociągnięć technicznych w tańcu i w rezultacie niskich ocen przechodziła dalej. Wszystko za sprawą głosów oddanych przez sympatyzujących z nią telewidzów.

Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele

Dwie osoby zatrzymane w Polsce w sprawie ataku na Wołkowa to polscy obywatele – przekazała litewska policja.

Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje

Zmarła 14-latka, która dostała ataku serca w wyniku ataku nożownika – poinformowała w piątek agencja AFP. Do ataku doszło w czwartek w okolicach szkoły w miejscowości Souffelweyersheim we wschodniej Francji.

Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada z ostatniej chwili
Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 

Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w piątek, że w Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, dokonany 12 marca w Wilnie. Wypowiedź głowy państwa przytoczyła agencja BNS.

81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim z ostatniej chwili
81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności.

Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj

W Bydgoszczy w wypadku na jednym z przystanków tramwajowych zginęła 15-letnia dziewczyna. Na tory miał ją wepchnąć jej rówieśnik.

Nowa afera szpiegowska w Niemczech z ostatniej chwili
Nowa afera szpiegowska w Niemczech

Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Mieli zbierać informacje dot. obiektów amerykańskiego wojska w Niemczech, planować wybuchy i podpalenia.

Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

REKLAMA

Niesłyszący tenor Oliver Palmer zaśpiewa polski hymn 14 czerwca w KL Auschwitz

Niesłyszący tenor Oliver Palmer – polski Bocelli. Nieprawdopodobny przypadek geniusza, który 14 czerwca zaśpiewa polski hymn w Narodowy Dzień Pamięci w byłym KL Auschwitz. Historia życia tego niezwykłego geniusza jest bardziej niesamowita niż dramatyczne scenariusze filmowe.
 Niesłyszący tenor Oliver Palmer zaśpiewa polski hymn 14 czerwca w KL Auschwitz
/ Izabela Ptak Marczewska
Mama Olivera Pani Elżbieta Palmer, gdy była w 6 miesiącu ciąży usłyszała od lekarza, że ciążę trzeba usunąć. I była konsekwentnie nakłaniana do wykonania zabiegu aborcji.  Nie zgodziła się na to. Urodziła dziecko i od tego czasu trwa batalia o jego życie i zdrowie. Oliver urodził się z bardzo poważną ciężką wadą serca. Przeżył śmierć kliniczna. Po przyjściu dziecka na świat rodzice i lekarze koncentrowali się na wadzie serca. Podejrzewano, że Oliver jest nieco cofnięty w rozwoju. Do 8 roku życia zajmowano się jego sercem, nie zdając sobie sprawy że dziecko nie słyszy. Po tym jak zaopatrzono go w bardzo silne aparaty słuchowe matka zauważyła, że Olivier naśladuje piosenkarzy oglądanych w telewizji i ma bardzo ładny donośny głos. Zaczęła posyłać Go na prywatne lekcje śpiewu. Mama Olivera opowiada,że od małego był zafascynowany muzyką, nie wiadomo czym ją słyszał, gdy jeszcze nie miał aparatów. Pewnego dnia gdy miał prawie 17 lat nagle sam zaczął śpiewać! Ale to był dla mamy szok, no bo głuchy i śpiewa?! Śpiewa do dzisiaj. Jest oczarowany klasyką. Ponieważ w świetle niemieckich przepisów nie może uczyć się w państwowych, bezpłatnych szkołach muzycznych, uczy się prywatnie. Egzamin na piosenkarza będzie zdawał w Polsce bo w Niemczech mu nie wolno ze względu na brak ukończonych szkół. Tą wskazówkę podał pan prof. Ryszard Karczykowski - tenor, prowadzący wokalistykę na Uniwersytecie im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Prof. Karczykowski bardzo wysoko ocenia Olivera. Fachowcy nazywają go "głos armata" lub "głuchy tenor".

W Polsce Oliver dał już wiele koncertów związanych z różnymi okazjami .W Niemczech jest kompletna cisza koncertowa, ewidentnie go blokują, no bo jak to - tak głęboko upośledzony i śpiewa klasykę i to w 6-ciu językach! Jego Idolem jest Andrea Bocelli i Luciano Pavaroti. Olivier z matką aktualnie mieszkają w Niemczech,ale chcą wrócić do Polski, Po śmierci męża pani Elżbiety nie mają tam nikogo bliskiego. Są w złej sytuacji materialnej. Nie stać już ich na lekcje śpiewu. Oliwier nie otrzymuje żadnej pomocy ze strony instytucji niemieckich oraz polskich. Oliver jest bezsprzecznie niezwykle uzdolniony i powinien móc rozwijać się w kierunku doskonalenia śpiewu Czy jedyny w świecie niesłyszący śpiewak operowy, o jedynym takim w świecie talencie, nie zasługuje na wsparcie? Oto przecież mamy naszego Andree Bocellego, trzeba jedynie Olivera wesprzeć finansowo i organizacyjnie. Potrzebny Mecenas, który kocha muzykę i dostrzeże ten wielki nasz skarb narodowy jakim jest Olivier Palmer. Niemieckie urzędy mimo licznych opinii medycznych, badań akustycznych, psychologicznych etc, nadal chcą zrobić z niebywale utalentowanego człowieka najchętniej murarza a jeszcze chętniej zamknąć go za murami warsztatów dla niepełnosprawnych, gdzie do końca życia będzie skręcał długopisy. Marzeniem Olivera ale i tez podstawowym prawem do decydowania o sobie jest moc śpiewać! I tą drogą dzięki ogromnemu wsparciu mamy i ludzi dobrej woli dąży konsekwentnie. Od kilku lat walczy o Oliviera Mariusz Klonowski, starając się zainteresować Nim Polskę. To on pyta w dziesiątkach listów i telefonów:  „Czy wyobrażacie sobie, że można śpiewać nie słysząc?  Posłuchajcie jednak jak Oliver śpiewa. Często zdarza się, że ludzie poszkodowani przez naturę w jednym obszarze objawiają talenty w innych. Tak jest np. w przypadku światowej sławy tenora. Andrea Bocelli jest niewidomym tenorem. Zna go i podziwia cały świat. Z całym szacunkiem do niego lecz on jednak słyszy. Oliver nie słyszy a przepięknie śpiewa. Cud?



Polskie autorytety śpiewacze, jak choćby profesor Karczykowski, są zgodni. Oliver jest światowego formatu talentem i trzeba go wspierać i kształcić. Mama poniosła i ponosi wciąż ogromne koszta jego wykształcenia gdyż instytucje niemieckie odrzuciły jakakolwiek możliwość pomocy. Wszystkie wyjazdy i występy finansuje sama. To ogromny wysiłek, wie o tym każdy kto próbuje swoich sił na scenach. Elżbieta Palmer nie odmawia nigdy tam, gdzie potrzebna jest pomoc i wraz z Oliverem wspiera charytatywnie choćby festiwal artystyczny OSPAR, dla osób niepełnosprawnych. Cena aparatów słuchowych dzięki, którym Oliver w ogóle może coś usłyszeć to, bagatela, 7000 euro. Nikt tego wydatku nie rekompensuje. Oliver  na scenach, gdzie występuje, nie ma tak rewelacyjnej oprawy jak najsławniejsze nazwiska na świecie. Są to sceny skromne. Każdy artysta potrzebuje występów, sensem istnienia artysty są jego zwolennicy, przyjaciele, fani a nawet i wielbiciele. Może więc Wy, Szanowni Czytelnicy tego artykułu pomożecie zorganizować Oliverowi recital, koncert czy występ. Oliver to nasz Rodak, prawdziwy i jakże wyjątkowy artysta.

Zaszczytem  jest, że 14 czerwca będzie z nami dawał świadectwo w Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów, spiewając właśnie tam w byłym KL Auschwitz polski hymn narodowy. W miejscu, gdzie Niemcy mordowali  polskich niepełnosprawnych. Będzie śpiewał On, polski, genialny niesłyszący tenor.

Joanna Płotnicka



Od lewej. Elzbieta Palmer, Mariusz Klonowski, Teresa Zembik, Oliver Palmer, autor: Mariusz Klonowski

Sceny, na których występuje Oliver są bardzo skromne jak ta w Parafii pw Sw. Jozefa Robotnika gdzie zorganizowała koncert Pani Teresa Zembik

Tu można pomóc Oliverowi Palmerowi


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe