Ryszard Czarnecki: Żegnaj, Holandio…

Nie ma już Holandii! Nie dlatego, że Niemcy najechały ją w 1940 roku, aby zaraz po tym zarekwirować wszystkie(!) rowery w tymże Królestwie, pozbawiając w ten sposób miejscowych środka komunikacji niezbędnego wszak także dla ruchu oporu.
Benutzer:AlterVista - Praca własna Ryszard Czarnecki: Żegnaj, Holandio…
Benutzer:AlterVista - Praca własna / Wikimedia Commons

Co prawda oba te państwa paręnaście lat potem zgodnie utworzyły Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, ale bardziej pamiętliwi niż holenderscy politycy są holenderscy kibice piłkarscy: do dzisiaj, choć minęło już osiem dekad od początku niemieckiej okupacji w czasie futbolowych meczy z sąsiadem znad Renu skandują: „oddajcie nam nasze rowery!”. Nie ma już Holandii dlatego, że od teraz Holandia jest Niderlandami. Mi to nie przeszkadza, bo bardzo często, także na tych łamach, używałem jakże dumnie brzmiącej nazwy: „Królestwo Niderlandów”.

Piszę te słowa akurat właśnie w Holandia, uppps, sorry, w Niderlandach. Piszę je w mieście Apeldoorn. To w jakiejś mierze sportowa, a na pewno siatkarska stolica tego ósmego co do siły demograficznej kraju członkowskiego UE. Napisałem: ósmego, ale za dwa tygodnie będzie to już siódmy kraj, bo przecież Brexit za (bliskim) pasem. Akurat odbywa się tu turniej kwalifikacyjny siatkarek do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Biało-Czerwone na razie wygrywają, humor mi zatem, póki co, dopisuje. Domy inne niż w Polsce, przypominające raczej Wielką Brytanię, parterowe, stojące rzędami wzdłuż ulicy. I oczywiście z odsłoniętymi oknami – bo przecież Holendrzy, przepraszam, Niderlandczycy, nie maja nic do ukrycia… O tej tradycji mówiła mi jeszcze moja ś.p Mama, która podróżowała po Holandii i obyczaj ten ją zdumiewał. Była przyzwyczajana bardziej do tradycji brytyjskiej: „my home is my castle” - co można przetłumaczyć: „mój dom jest moją twierdzą”. Przysłowie to określa brytyjską praktykę - tam ekshibicjonistyczne zakusy pokazywania wszystkiego na talerzu nie są dobrze widziane.

Owa zamiana Holandii na Niderlandy będzie holenderskiego, przepraszam niderlandzkiego podatnika kosztowała. Ciekawe, że tak, naprawdę nie wiadomo, ile? Jedne źródła mówią, że 200 tysięcy euro, inne szacują to na kwotę aż… 12 razy większą, bo 3 miliony euro. Jak zwał, tak zwał, jak liczył, tak liczył, ale kto bogatemu zabroni?

Pogoda w niderlandzkim Apeldoorn psia, deszcz zacina. O ile domy są zupełnie inne niż w Polsce, to drzewa i kolory liści jako żywo przypominają polską jesień, choć w ramach ocieplenia klimatycznego mamy styczeń.

Charakterystyczne są oficjalne powody, dla których znika Holandia, a pojawiają się majestatycznie brzmiące Niderlandy. Chodzi o to, co nazywa się „image”. Otóż Haga nie chce, aby Holandia – o Boże, Niderlandy – kojarzyły się tak jak dotychczas z coffee shopami, narkotykami, ulicami z czerwonymi lataniami w Amsterdamie czyli po prostu z prostytucją. Odtąd maja się kojarzyć z tulipanami, serami, wiatrakami i innymi atrakcjami turystycznymi. Nie wiem, jak oni na to wpadli, bo przecież Polska Fundacja Narodowa nie obejmuje swym działaniem Niderlandów...

 *tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (15.01.2020)


 

POLECANE
Dziękuję wszystkim. Doda podzieliła się radosną nowiną Wiadomości
"Dziękuję wszystkim". Doda podzieliła się radosną nowiną

Doda nie przestaje dzielić się z fanami swoją codziennością - tym razem pokazała wyjątkowy kadr z Hiszpanii. Wyjazd zbiegł się z jej imieninami, a obserwatorzy zasypali ją życzeniami. Artystka nie kryła wdzięczności.

Niemcy odrzucili 34 niebezpiecznych cudzoziemców. Jest odpowiedź polskiej Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niemcy odrzucili 34 niebezpiecznych cudzoziemców. Jest odpowiedź polskiej Straży Granicznej

Straż Graniczna odpowiedziała na informację pochodzącą z niemieckiej policji. Według niej z polskiej granicy od stycznia do maja 2025 r. odrzucono 34 osoby na podstawie przesłanki o tzw. kategorii "I". Chodzi o cudzoziemców, stanowiących  zagrożenie dla porządku publicznego.

Byłam tam przez cały czas”. Świątek odpowiada na krytykę Wiadomości
"Byłam tam przez cały czas”. Świątek odpowiada na krytykę

Przed startem turnieju WTA 1000 w Cincinnati Iga Świątek ponownie znalazła się w centrum uwagi mediów. Po triumfie na Wimbledonie nie wszystkim wystarczyło jedno z najważniejszych zwycięstw w jej karierze. Francuski dziennik „L'Équipe” określił obecną formę Polki jako powrót do sukcesów, co wyraźnie jej się nie spodobało. 

Rozliczenia. Klęska prokuratury ws. Alvina Gajadhura z ostatniej chwili
"Rozliczenia". Klęska prokuratury ws. Alvina Gajadhura

Warszawski Sąd Rejonowy umorzył sprawę przeciwko byłemu Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego, Alvinowi Gajadhurowi. Prokuratura Adama Bodnara zarzucała mu, że publikując na platformie X fragmenty maili i pism z GITD ujawnił tajemnicę służbową. Groziły mu za to nawet dwa lata pozbawienia wolności. Sąd uznał, że w ogóle nie doszło do przestępstwa.

Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa poważnie zaniepokojona stanem niemieckiego państwa tylko u nas
Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa poważnie zaniepokojona stanem niemieckiego państwa

Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (DIHK) wyraziła obawy o bezpieczeństwo państwa, powołując się na zakłócenia w łańcuchach dostaw, wzrost cen energii i hybrydowe zagrożenia.

Nie żyje znany aktor. Użyczał głosu kultowym postaciom Wiadomości
Nie żyje znany aktor. Użyczał głosu kultowym postaciom

W wieku 63 lat odszedł Tomasz Jarosz - jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów dubbingowych. Zmarł 4 sierpnia 2025 roku. Przez dekady swojego życia użyczał głosu postaciom, które towarzyszyły widzom od najmłodszych lat.

Prezydent Karol Nawrocki ogłosił skład Kancelarii z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki ogłosił skład Kancelarii

Prezydent Karol Nawrocki powołał w czwartek skład swojej kancelarii. Szefem Kancelarii Prezydenta RP został Zbigniew Bogucki, a szefem BBN - Sławomir Cenckiewicz.

PKP Intercity wydały komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydały komunikat
Pożar na południu Francji. Tysiące hektarów w ogniu Wiadomości
Pożar na południu Francji. Tysiące hektarów w ogniu

Co najmniej jedna osoba zginęła i dziewięć doznało obrażeń w wyniku największego pożaru w XXI wieku, jaki wybuchł we Francji - podała w środę telewizja BFM. Pożar pochłonął od wtorku 16 tys. hektarów lasów, zarośli i upraw w departamencie Aude na południu kraju.

Nadciąga antycyklon Ines. IMGW wyda komunikaty z ostatniej chwili
Nadciąga antycyklon Ines. IMGW wyda komunikaty

Do Polski zbliża się antycyklon Ines, który w najbliższych dniach przyniesie radykalną zmianę warunków atmosferycznych. Po okresie opadów i niestabilnej pogody nadchodzi dominacja układu wysokiego ciśnienia. To oznacza suchą aurę, niemal bezchmurne niebo i znaczny wzrost temperatur. Deszcz, jeśli się pojawi, będzie sporadyczny i lokalny.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Żegnaj, Holandio…

Nie ma już Holandii! Nie dlatego, że Niemcy najechały ją w 1940 roku, aby zaraz po tym zarekwirować wszystkie(!) rowery w tymże Królestwie, pozbawiając w ten sposób miejscowych środka komunikacji niezbędnego wszak także dla ruchu oporu.
Benutzer:AlterVista - Praca własna Ryszard Czarnecki: Żegnaj, Holandio…
Benutzer:AlterVista - Praca własna / Wikimedia Commons

Co prawda oba te państwa paręnaście lat potem zgodnie utworzyły Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, ale bardziej pamiętliwi niż holenderscy politycy są holenderscy kibice piłkarscy: do dzisiaj, choć minęło już osiem dekad od początku niemieckiej okupacji w czasie futbolowych meczy z sąsiadem znad Renu skandują: „oddajcie nam nasze rowery!”. Nie ma już Holandii dlatego, że od teraz Holandia jest Niderlandami. Mi to nie przeszkadza, bo bardzo często, także na tych łamach, używałem jakże dumnie brzmiącej nazwy: „Królestwo Niderlandów”.

Piszę te słowa akurat właśnie w Holandia, uppps, sorry, w Niderlandach. Piszę je w mieście Apeldoorn. To w jakiejś mierze sportowa, a na pewno siatkarska stolica tego ósmego co do siły demograficznej kraju członkowskiego UE. Napisałem: ósmego, ale za dwa tygodnie będzie to już siódmy kraj, bo przecież Brexit za (bliskim) pasem. Akurat odbywa się tu turniej kwalifikacyjny siatkarek do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Biało-Czerwone na razie wygrywają, humor mi zatem, póki co, dopisuje. Domy inne niż w Polsce, przypominające raczej Wielką Brytanię, parterowe, stojące rzędami wzdłuż ulicy. I oczywiście z odsłoniętymi oknami – bo przecież Holendrzy, przepraszam, Niderlandczycy, nie maja nic do ukrycia… O tej tradycji mówiła mi jeszcze moja ś.p Mama, która podróżowała po Holandii i obyczaj ten ją zdumiewał. Była przyzwyczajana bardziej do tradycji brytyjskiej: „my home is my castle” - co można przetłumaczyć: „mój dom jest moją twierdzą”. Przysłowie to określa brytyjską praktykę - tam ekshibicjonistyczne zakusy pokazywania wszystkiego na talerzu nie są dobrze widziane.

Owa zamiana Holandii na Niderlandy będzie holenderskiego, przepraszam niderlandzkiego podatnika kosztowała. Ciekawe, że tak, naprawdę nie wiadomo, ile? Jedne źródła mówią, że 200 tysięcy euro, inne szacują to na kwotę aż… 12 razy większą, bo 3 miliony euro. Jak zwał, tak zwał, jak liczył, tak liczył, ale kto bogatemu zabroni?

Pogoda w niderlandzkim Apeldoorn psia, deszcz zacina. O ile domy są zupełnie inne niż w Polsce, to drzewa i kolory liści jako żywo przypominają polską jesień, choć w ramach ocieplenia klimatycznego mamy styczeń.

Charakterystyczne są oficjalne powody, dla których znika Holandia, a pojawiają się majestatycznie brzmiące Niderlandy. Chodzi o to, co nazywa się „image”. Otóż Haga nie chce, aby Holandia – o Boże, Niderlandy – kojarzyły się tak jak dotychczas z coffee shopami, narkotykami, ulicami z czerwonymi lataniami w Amsterdamie czyli po prostu z prostytucją. Odtąd maja się kojarzyć z tulipanami, serami, wiatrakami i innymi atrakcjami turystycznymi. Nie wiem, jak oni na to wpadli, bo przecież Polska Fundacja Narodowa nie obejmuje swym działaniem Niderlandów...

 *tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (15.01.2020)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe