Prezydent Duda: "To wielkie dzieło - budowanie Polski, która dba o słabszych i nie boi się silnych"

Jest dla mnie ważne, żeby Polacy mogli spotkać się ze swoim prezydentem u siebie - tam, gdzie żyją, mieszkają, gdzie toczą się ich sprawy. Dziękuję, że dzielicie się Państwo ze mną swoimi troskami. To było i jest dla mnie ogromnie ważne w mojej codziennej pracy i służbie. Nie wyobrażam sobie innego sposobu pełnienia służby prezydenckiej
- podkreślił Andrzej Duda.
Najważniejszym celem mojej prezydentury jest to, żeby zapewnić Polakom spokój i poczucie bezpieczeństwa - i tego codziennego, na ulicy, ale także w szerszym tego słowa znaczeniu - że nikt nas nie napadnie, nie zabierze nam wolności
- dodał. Kreśląc wizję swojej prezydentury nawiązał do filozofii politycznej śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
To wielkie dzieło - budowanie Polski, która dba o słabszych i nie boi się silnych
- powiedział prezydent. Podsumowując efekty dotychczasowej pracy uznał, że nie wszystkie postulaty społeczne udało się zrealizować, toteż program przebudowy państwa wymaga kontytuacji.
Polska w wielu aspektach zmieniła się na lepsze i jest to dziś powód mojej wielkiej satysfakcji. Mam przeświadczenie, że ten proces musi być kontynuowany. Jeszcze nie wszystkich pozytywnych zmian udało nam się dokonać
- zaznaczył Andrzej Duda, za jeden z głównych obszarów wymagających zmiany uznając wymiar sprawiedliwości.
To był bardzo dobry kadr na wejście! ???????????????? #Duda2020 @prezydentpl @AndrzejDuda pic.twitter.com/COOHDG5Kjw
— Tomasz Łysiak (@TomaszLysiak) February 15, 2020
