Doskonała ilustracja efektów neomarksizmu. Antifa zrobiła sobie "ogródek" w Seattle. A efekt wygląda tak

- Tymczasem w #Seattle lewicowi ekoaktywiści zajęli się rolnictwem. Tzn. chcieli, ale nie chciało im się przekopać grządek. Rozłożyli na trawie kartony z pudełek i przysypali je cienką warstwą ziemi. W tym posadzili rośliny. I wiecie co? Padły. Może teraz docenią rolników? ;)
- komentuje portal Świat Rolnika
The “People’s Garden” in the Seattle CHAZ. pic.twitter.com/IgdPCAVjGY
— intelwave ???? (@inteldotwav) June 11, 2020
They have a "farm" up as of today, most of them have probably never seen a cow irl, let alone do any gardening, so a lot of the plants aren't even planted and half of them are staring at it expecting it to grow into ripe tomatoes any minute now pic.twitter.com/YpMpAKXIjc
— CHAZUpdates (@chaz_updates) June 11, 2020
So much for the garden. These plants are super thirsty. Will someone water them please? #chaz ???????? pic.twitter.com/QIwBMdcPL0
— Shawna ???????? (@ShawnaLeneeShow) June 12, 2020
One of our most brilliant reporters has shown the world how to recreate CHAZ's amazing garden. Fucking. EPIC!!!!!! pic.twitter.com/2mTYw15b53
— CHAZUpdates (@chaz_updates) June 13, 2020
cyk???????? Tymczasem w #Seattle lewicowi ekoaktywiści zajęli się rolnictwem. Tzn. chcieli, ale nie chciało im się przekopać grządek. Rozłożyli na trawie kartony z pudełek i przysypali je cienką warstwą ziemi. W tym posadzili rośliny. I wiecie co? Padły ????
— Świat Rolnika - portal rolniczy ???????? (@Swiat_Rolnika) June 15, 2020
Może teraz docenią rolników? ;) pic.twitter.com/yniR1yle67