"Miałem się wytłumaczyć". Jan Śpiewak wyprowadzony z równowagi. Rozstał się z redakcją

Jan Śpiewak po tym jak został ułaskawiony przez Prezydenta RP stał się obiektem ataku liberalnych mediów. Jak się okazuje również w redakcji Halo Radio, gdzie miał audycje, jego ułaskawienie spotkało się z negatywnymi reakcjami - W sobotę [ułaskawienie miało miejsce 5 czerwca w piątek - przyp. red.] koło godziny 12.00 zadzwonił do mnie jeden z redaktorów w Halo Radio z żądaniem, żebym się pojawił w studio tego samego dnia o 20.00. Miałem się „wytłumaczyć” (takiego słowa użył) ze swojego zachowania. Pan był nieprzyjemny, napastliwy i jasne było od razu jakie są jego motywy. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że wieczorem jestem 30 kilometrów pod Warszawą na urodzinach kolegi. Mogę go zaprosić na następny dzień, kiedy jest moja audycja i wtedy porozmawiamy.
 "Miałem się wytłumaczyć". Jan Śpiewak wyprowadzony z równowagi. Rozstał się z redakcją
/ screen YouTube PR24

- Dziś o godz. 20 WYDANIE SPECJALNE w Halo.Radio, dotyczące zaangażowania politycznego Jana Śpiewaka. Porozmawiamy o standardach i mechanizmach w pracy dziennikarzy i publicystów oraz konsekwencjach ich nieprzestrzegani


- tak była zapowiadana audycja w mediach społecznościowych. Mimo to Jan Śpiewak zgodził się na audycję

-  Dałem się niestety wyprowadzić z równowagi, chociaż mogłem przewidzieć charakter rozmowy (...) Dowiedziałem się od moich redakcyjnych kolegów między innymi że: sprzedałem się za 15 tysięcy, że robię to dla własnej kariery i że mógłbym równie dobrze prosić Łukaszenkę o ułaskawienie (...) W niedzielę podjąłem decyzję o rozstaniu się z Halo.Radio. Uznałem, że po takiej rozmowie na żywo na antenie nie ma sensu moja dalsza współpraca z redakcją


- opisuje Jan Śpiewak

- Zachowujesz się jak rozkapryszony dzieciak z syndromem Napoleona. Zakrzykujesz prawdę, na merytoryczne, konkretne pytania odpowiadasz paniczną agresją z użyciem kłamstw i powołując się na rzeczy, na które nie masz monopolu. Jesteś kłamcą, zawistnikiem i efekciarzem, atencjuszem myslącym wyłącznie o własnym interesie. Robisz z siebie męczennika i jedynego sprawiedliwego, a jesteś atencjuszem budującym własną legendę. To jest żenujące i wstydliwe. Obsobaczasz ludzi, którzy nawet mimo wątpliwośco wypowiadali się o Tobie z szacunkiem. Kłamiesz odwracajac uwagę od prawdziwego problemu. Bo problemem nie jest to, że wystąpiłeś o ułaskawienie czy Twoja działalność przy reprywatyzacji. Problemem jest Twój aktywny udział w propagandowej machinie nienawiści i szczucia. Włączenie się w propagowanie tego antyobywatelskiego, antydemokratycznego bagna jest złe. Jest skandalicznie złe. (…) Jesteś zasłuchanym w siebie pozerem. Przykro mi, że Cię poznałem osobiście.


- cytuje list od kolegi z redakcji Śpiewak

Tutaj można odsłuchać audycję

 

cyk

 

POLECANE
Spożywczy gigant zapowiada masowe zwolnienia. Co z fabrykami w Polsce? z ostatniej chwili
Spożywczy gigant zapowiada masowe zwolnienia. Co z fabrykami w Polsce?

Nestlé, największy koncern spożywczy na świecie, ogłosił redukcję aż 16 tysięcy miejsc pracy. Cięcia mają potrwać dwa lata i objąć zarówno pracowników biurowych, jak i produkcyjnych. W Polsce Nestlé zatrudnia ok. 5 tysięcy osób – firma nie potwierdza, czy zwolnienia dotkną także naszych zakładów.

KE przedstawiła „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. To pułapka z ostatniej chwili
KE przedstawiła „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. To pułapka

Komisja i Wysoki Przedstawiciel zaproponowali dziś państwom członkowskim UE „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. Teoretycznie ma to być kompleksowy plan wzmocnienia europejskich zdolności obronnych. W rzeczywistości wzmocni takie kraje jak Niemcy i Francja, a osłabi Polskę.

Prokuratura stawia zarzuty Kamińskiemu i Wąsikowi. Grozi im do 5 lat więzienia z ostatniej chwili
Prokuratura stawia zarzuty Kamińskiemu i Wąsikowi. Grozi im do 5 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko europosłom Prawa i Sprawiedliwości – Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Według śledczych złamali oni sądowy zakaz zajmowania stanowisk publicznych, biorąc udział w obradach Sejmu.

Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie? z ostatniej chwili
Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie?

Sąd w Toruniu rozpoczął proces 66-letniej emerytki, która miała napisać krytyczny komentarz o Jerzym Owsiaku. Zatrzymano ją w spektakularnej akcji z udziałem najwyższych funkcjonariuszy policji. Teraz sprawa wraca na wokandę – bez szans na ugodę.

 Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje z ostatniej chwili
Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o zatrzymaniu 53-letniego byłego policjanta – właściciela psów, które śmiertelnie pogryzły 46-letniego kierowcę. Do tragedii doszło w kompleksie leśnym w dzielnicy Racula.

Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska

Już w sobotę 18 października 2025 r. w Legnicy odbędzie się Święto Województwa Dolnośląskiego. W programie m.in. koncert zespołu Hurt czy spotkanie z pisarzem Markiem Krajewskim.

Problemy z inteligencją. Kaczyński wbił szpilę Tuskowi z ostatniej chwili
"Problemy z inteligencją". Kaczyński wbił szpilę Tuskowi

"Wiedzieliśmy już, że nie szanuje inteligencji Polaków, ale teraz zaczyna mieć problemy z własną…" – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do zaskakujących słów premiera Donalda Tuska w sprawie realizacji 100 konkretów.

Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji z ostatniej chwili
Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji

Tomasz Zimoch (obecnie niezrzeszony) domaga się dymisji Pawła Śliza (Polska 2050) z funkcji szefa komisji sprawiedliwości, zapowiedział też wniosek do sejmowej komisji etyki. Ma to związek z sytuacją ze środy, gdy sejmowe mikrofony wyłapały wulgarną wypowiedź Śliza o Zimochu. Śliz zdążył już przeprosić Zimocha, ale tym może się nie skończyć.

Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali

W dwóch dzielnicach Warszawy będzie obowiązywała nocna prohibicja. Chodzi o Śródmieście oraz Pragę-Północ – zdecydowali w czwartek stołeczni radni.

tylko u nas
Prof. Michał Łuczewski: Polska ma pisać własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia

– Chcemy, by Polska była demokracją należącą do ludu, nie do elit, i by wyszła z peryferiów. Chcemy, aby Polska pisała własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia – mówi prof. Michał Łuczewski, socjolog, wykładowca, pisarz i publicysta, wiceprezes fundacji Polska Wielki Projekt, w rozmowie z portalem Tysol.pl.

REKLAMA

"Miałem się wytłumaczyć". Jan Śpiewak wyprowadzony z równowagi. Rozstał się z redakcją

Jan Śpiewak po tym jak został ułaskawiony przez Prezydenta RP stał się obiektem ataku liberalnych mediów. Jak się okazuje również w redakcji Halo Radio, gdzie miał audycje, jego ułaskawienie spotkało się z negatywnymi reakcjami - W sobotę [ułaskawienie miało miejsce 5 czerwca w piątek - przyp. red.] koło godziny 12.00 zadzwonił do mnie jeden z redaktorów w Halo Radio z żądaniem, żebym się pojawił w studio tego samego dnia o 20.00. Miałem się „wytłumaczyć” (takiego słowa użył) ze swojego zachowania. Pan był nieprzyjemny, napastliwy i jasne było od razu jakie są jego motywy. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że wieczorem jestem 30 kilometrów pod Warszawą na urodzinach kolegi. Mogę go zaprosić na następny dzień, kiedy jest moja audycja i wtedy porozmawiamy.
 "Miałem się wytłumaczyć". Jan Śpiewak wyprowadzony z równowagi. Rozstał się z redakcją
/ screen YouTube PR24

- Dziś o godz. 20 WYDANIE SPECJALNE w Halo.Radio, dotyczące zaangażowania politycznego Jana Śpiewaka. Porozmawiamy o standardach i mechanizmach w pracy dziennikarzy i publicystów oraz konsekwencjach ich nieprzestrzegani


- tak była zapowiadana audycja w mediach społecznościowych. Mimo to Jan Śpiewak zgodził się na audycję

-  Dałem się niestety wyprowadzić z równowagi, chociaż mogłem przewidzieć charakter rozmowy (...) Dowiedziałem się od moich redakcyjnych kolegów między innymi że: sprzedałem się za 15 tysięcy, że robię to dla własnej kariery i że mógłbym równie dobrze prosić Łukaszenkę o ułaskawienie (...) W niedzielę podjąłem decyzję o rozstaniu się z Halo.Radio. Uznałem, że po takiej rozmowie na żywo na antenie nie ma sensu moja dalsza współpraca z redakcją


- opisuje Jan Śpiewak

- Zachowujesz się jak rozkapryszony dzieciak z syndromem Napoleona. Zakrzykujesz prawdę, na merytoryczne, konkretne pytania odpowiadasz paniczną agresją z użyciem kłamstw i powołując się na rzeczy, na które nie masz monopolu. Jesteś kłamcą, zawistnikiem i efekciarzem, atencjuszem myslącym wyłącznie o własnym interesie. Robisz z siebie męczennika i jedynego sprawiedliwego, a jesteś atencjuszem budującym własną legendę. To jest żenujące i wstydliwe. Obsobaczasz ludzi, którzy nawet mimo wątpliwośco wypowiadali się o Tobie z szacunkiem. Kłamiesz odwracajac uwagę od prawdziwego problemu. Bo problemem nie jest to, że wystąpiłeś o ułaskawienie czy Twoja działalność przy reprywatyzacji. Problemem jest Twój aktywny udział w propagandowej machinie nienawiści i szczucia. Włączenie się w propagowanie tego antyobywatelskiego, antydemokratycznego bagna jest złe. Jest skandalicznie złe. (…) Jesteś zasłuchanym w siebie pozerem. Przykro mi, że Cię poznałem osobiście.


- cytuje list od kolegi z redakcji Śpiewak

Tutaj można odsłuchać audycję

 

cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe