Partia Razem odpowiada na zarzuty ws. ogromnych wypłat dla działaczy. Mnożą się pytania i wątpliwości

W 2019 roku wypłacono jednorazowo wyższe wynagrodzenia. (...) Zdecydowali się natomiast wpłacić pieniądze na kampanię Lewicy – informuje partia Razem. Jednak dziennikarz, który ujawnił sprawę nie ustępuje i pyta.
 Partia Razem odpowiada na zarzuty ws. ogromnych wypłat dla działaczy. Mnożą się pytania i wątpliwości
/ Flickr/CC0 1.0
W środę na Twitterze dziennikarz i publicysta Rafał Otoka Frąckiewicz opublikował kilka wpisów, które dotyczyły oświadczeń majątkowych trzech parlamentarzystów partii Razem: Macieja Koniecznego, Pauliny Matysiak, a także Marceliny Zawiszy. Ta trójka zasiada również w zarządzie krajowym partii.

Uwagę dziennikarza zwróciły bardzo wysokie zarobki lewicowych posłów, które opublikowali w majowym oświadczeniu majątkowym. Na przykład w najnowszym oświadczeniu majątkowym posłanki Pauliny Matysiak z 29 maja 2020 roku możemy przeczytać, że jej dochód z tytułu zatrudnienia w partii Razem wyniósł ponad 200 tys. złotych, zaś w poprzednim oświadczeniu majątkowym, z 30 października 2019 roku, ta kwota wynosiła nieco ponad 21 tys. zł.

"@PolaMatysiak zarobiła w 7 miesięcy 200 tysięcy złotych, które wypłaciła jej @partiarazem. Nieźle płaci marksistowska partia, brzydząca się bogaczami :) Panie @ZandbergRAZEM macie jakieś wolne etaty w zarządzie?" – czytamy we wpisie publicysty.

ZOBACZ WIĘCEJ: "200 tys. zł w siedem miesięcy. Partyjna arystokracja". Szokujące zarobki działaczy partii Razem 




Partia Razem odpowiada

Do zapytania o zarobki trójki lewicowych posłów odniósł się oficjalny profil partii Razem na Twitterze. "W 2019 roku wypłacono jednorazowo wyższe wynagrodzenia" – czytamy. Partia dodaje również, że posłowie "nie wzbogacili się w ten sposób, co widać w oświadczeniach majątkowych". "Zdecydowali się natomiast wpłacić pieniądze na kampanię Lewicy" – dodano.
 

Dziennikarz, który ujawnił całą sytuację zapytał jednak czy partia posiada dowody wpłat na kampanię. Zwrócił także uwagę na kolejną sprawę: "Wybory w 2019 odbyły się 13.X, więc kasa z grudnia nie mogą zostać na nią wpłacona. Nawet jeśli to limit wynosił 56.250. W prezydenckich z 2020 limit to 39.000, Gdzie pozostałe pieniądze z 200.000?. Chyba gdzieś zgubiliście co najmniej 140k od łba".
 

/Twitter


 

POLECANE
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie

Nowe szczegóły dotyczące królewskiej wizyty na Jersey ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że latem ubiegłego roku król Karol III i królowa Camilla zostali nagłe ewakuowani z publicznego wydarzenia z powodu podejrzenia zagrożenia bezpieczeństwa. O całej sytuacji poinformowano dopiero teraz.

Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie tylko u nas
Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie

Ruch Obrony Granic zarejestrował w Słubicach, jak Straż Graniczna nie wpuściła do Polski cudzoziemca, który przybył z Niemiec. Wolontariusze chwalą działanie SG, jednocześnie zaznaczają, że potrzeby są dużo większe. 

Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg z ostatniej chwili
Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg

Komenda policji w Budapeszcie wszczęła dochodzenie przeciwko szwedzkiej aktywistce Grecie Thunberg - poinformował we wtorek portal 444. 22-latka wzięła udział w organizowanej pod koniec czerwca w węgierskiej stolicy Paradzie Równości - wydarzeniu zakazanym przez lokalną policję.

Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK z ostatniej chwili
Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. "Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK"

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu określającego pełen skład TK jako minimum 11 sędziów. Wniosek w sprawie pełnego składu Trybunału skierował jeszcze w 2023 roku Mateusz Morawiecki – wówczas szef rządu.

Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna tylko u nas
Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna

Jako wydawca Raportów Witolda Pileckiego nie mogę pozostać obojętny wobec wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, które padły w rozmowie z Janem Pospieszalskim.

Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café z ostatniej chwili
Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café

Nie żyje Łukasz Moszczyński, perkusista znany m.in. z występów z zespołem Blue Café. O jego śmierci poinformował dziennikarz muzyczny Szymon Stellmaszczyk, prowadzący profil „Let’s Talk About ESC”. Muzyk odszedł 1 czerwca 2024 roku, jednak informacja ta dotarła do szerszego grona dopiero po miesiącu.

Tusk uderzył w prezydenta Dudę. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Tusk uderzył w prezydenta Dudę. Jest odpowiedź

Ułaskawienie Roberta Bąkiewicza Donald Tusk nazwał skandalem. Na jego wpis odpowiedział Andrzej Duda. "Skandalem w moralnym, ludzkim wymiarze, panie premierze, jest bezprawie, które wprowadza pan od 13 grudnia 2023" - napisał prezydent.

Platforma Obywatelska musi przeprosić Morawieckiego. Jest wyrok sądu gorące
Platforma Obywatelska musi przeprosić Morawieckiego. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Platforma Obywatelska naruszyła dobra osobiste Mateusza Morawieckiego, publikując w 2023 roku spot zawierający zmanipulowany cytat przypisywany byłemu premierowi. PO została zobowiązana do oficjalnych przeprosin, wpłaty 20 tys. zł na Caritas Polska oraz pokrycia kosztów postępowania sądowego.

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Zakończył się kolejny etap rewitalizacji kąpieliska Krubin w Ciechanowie. Akwen został pogłębiony i odmulony, a na plaży pojawił się nowy piasek. Ustawione zostały też wieża dla ratowników, dodatkowe stojaki na rowery i żagle przeciwsłoneczne - poinformował we wtorek ciechanowski Urząd Miasta.

Robert Bąkiewicz zabrał głos ws. swojego ułaskawienia z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz zabrał głos ws. swojego ułaskawienia

Andrzej Duda częściowo ułaskawił Roberta Bąkiewicza. Działacz zabrał głos w tej sprawie. "Z napastnika zrobiono ofiarę, a ze mnie – próbowano zrobić przestępcę i agresora" - czytamy m.in. we wpisie Bąkiewicza, w którym serdecznie podziękował prezydentowi.

REKLAMA

Partia Razem odpowiada na zarzuty ws. ogromnych wypłat dla działaczy. Mnożą się pytania i wątpliwości

W 2019 roku wypłacono jednorazowo wyższe wynagrodzenia. (...) Zdecydowali się natomiast wpłacić pieniądze na kampanię Lewicy – informuje partia Razem. Jednak dziennikarz, który ujawnił sprawę nie ustępuje i pyta.
 Partia Razem odpowiada na zarzuty ws. ogromnych wypłat dla działaczy. Mnożą się pytania i wątpliwości
/ Flickr/CC0 1.0
W środę na Twitterze dziennikarz i publicysta Rafał Otoka Frąckiewicz opublikował kilka wpisów, które dotyczyły oświadczeń majątkowych trzech parlamentarzystów partii Razem: Macieja Koniecznego, Pauliny Matysiak, a także Marceliny Zawiszy. Ta trójka zasiada również w zarządzie krajowym partii.

Uwagę dziennikarza zwróciły bardzo wysokie zarobki lewicowych posłów, które opublikowali w majowym oświadczeniu majątkowym. Na przykład w najnowszym oświadczeniu majątkowym posłanki Pauliny Matysiak z 29 maja 2020 roku możemy przeczytać, że jej dochód z tytułu zatrudnienia w partii Razem wyniósł ponad 200 tys. złotych, zaś w poprzednim oświadczeniu majątkowym, z 30 października 2019 roku, ta kwota wynosiła nieco ponad 21 tys. zł.

"@PolaMatysiak zarobiła w 7 miesięcy 200 tysięcy złotych, które wypłaciła jej @partiarazem. Nieźle płaci marksistowska partia, brzydząca się bogaczami :) Panie @ZandbergRAZEM macie jakieś wolne etaty w zarządzie?" – czytamy we wpisie publicysty.

ZOBACZ WIĘCEJ: "200 tys. zł w siedem miesięcy. Partyjna arystokracja". Szokujące zarobki działaczy partii Razem 




Partia Razem odpowiada

Do zapytania o zarobki trójki lewicowych posłów odniósł się oficjalny profil partii Razem na Twitterze. "W 2019 roku wypłacono jednorazowo wyższe wynagrodzenia" – czytamy. Partia dodaje również, że posłowie "nie wzbogacili się w ten sposób, co widać w oświadczeniach majątkowych". "Zdecydowali się natomiast wpłacić pieniądze na kampanię Lewicy" – dodano.
 

Dziennikarz, który ujawnił całą sytuację zapytał jednak czy partia posiada dowody wpłat na kampanię. Zwrócił także uwagę na kolejną sprawę: "Wybory w 2019 odbyły się 13.X, więc kasa z grudnia nie mogą zostać na nią wpłacona. Nawet jeśli to limit wynosił 56.250. W prezydenckich z 2020 limit to 39.000, Gdzie pozostałe pieniądze z 200.000?. Chyba gdzieś zgubiliście co najmniej 140k od łba".
 

/Twitter



 

Polecane
Emerytury
Stażowe