Minister Transportu na Ukrainie komentuje zatrzymanie Sławomira N.: Cud się nie wydarzył

Vladyslav Kryklii, ukraiński minister transportu w osobliwych słowach skomentował zatrzymanie Sławomira N., byłego ministra w rządzie Donalda Tuska i byłego szefa ukraińskich drogowców. 
/ PAP/Adam Warżawa

Minister Transportu na Ukrainie Vladyslav Kryklii: Pamiętam jak pierwszy raz spotkałem Pana Sławomira powiedziano mi, że to może być pierwszy szef #Ukravtodor, który nie będzie przesłuchiwany przez organy ścigania. Cud się nie wydarzył

- napisał na Facebooku Kryklii, co przetłumaczył Maciej Stańczyk.   Sposób działania Sławomira N. tłumaczył w trakcie dzisiejszej konferencji p.o. dyrektora Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej Ukrainy Maksym Hryszczuk 

Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, były szef Ukrawtodoru [Sławomir N. - red.] nadużywał swojego stanowiska służbowego. Jeden z elementów tej sprawy dotyczył też budowy dróg na terytorium Ukrainy. Gdy ukraińskie firmy prowadziły prace budowlane, ale nie mogły doprowadzić ich do końca wg. ustalonych terminów, wówczas szef Ukrawtodoru proponował pomoc za określoną sumę pieniędzy w doprowadzeniu do końca budowy dróg


- mówił Maksym Hryszczuk. 
 

W tym czasie na terenie Polski tworzone były przedsiębiorstwa. Pieniądze pozyskane z procederu były przekazywane przez osoby trzecie na poczet kapitału zakładowego firm powstających na terytorium Polski. Proponując swoje usługi Sławomir N. proponował, aby 50% tego kapitału zakładowego było przekazywane przez jego ludzi, a pozostałe 50% przez organizacje międzynarodowe


- tłumaczył śledczy.
 

 

POLECANE
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

REKLAMA

Minister Transportu na Ukrainie komentuje zatrzymanie Sławomira N.: Cud się nie wydarzył

Vladyslav Kryklii, ukraiński minister transportu w osobliwych słowach skomentował zatrzymanie Sławomira N., byłego ministra w rządzie Donalda Tuska i byłego szefa ukraińskich drogowców. 
/ PAP/Adam Warżawa

Minister Transportu na Ukrainie Vladyslav Kryklii: Pamiętam jak pierwszy raz spotkałem Pana Sławomira powiedziano mi, że to może być pierwszy szef #Ukravtodor, który nie będzie przesłuchiwany przez organy ścigania. Cud się nie wydarzył

- napisał na Facebooku Kryklii, co przetłumaczył Maciej Stańczyk.   Sposób działania Sławomira N. tłumaczył w trakcie dzisiejszej konferencji p.o. dyrektora Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej Ukrainy Maksym Hryszczuk 

Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, były szef Ukrawtodoru [Sławomir N. - red.] nadużywał swojego stanowiska służbowego. Jeden z elementów tej sprawy dotyczył też budowy dróg na terytorium Ukrainy. Gdy ukraińskie firmy prowadziły prace budowlane, ale nie mogły doprowadzić ich do końca wg. ustalonych terminów, wówczas szef Ukrawtodoru proponował pomoc za określoną sumę pieniędzy w doprowadzeniu do końca budowy dróg


- mówił Maksym Hryszczuk. 
 

W tym czasie na terenie Polski tworzone były przedsiębiorstwa. Pieniądze pozyskane z procederu były przekazywane przez osoby trzecie na poczet kapitału zakładowego firm powstających na terytorium Polski. Proponując swoje usługi Sławomir N. proponował, aby 50% tego kapitału zakładowego było przekazywane przez jego ludzi, a pozostałe 50% przez organizacje międzynarodowe


- tłumaczył śledczy.
 


 

Polecane