Wałęsa: "Macierewicz ma haki i jest bezczelny. Lekarze go nie zbadali tak naprawdę"
Komentując sytuację w armii, Lech Wałęsa powiedział w lokalnej telewizji w Olsztynie, że "zanim z ministranta zrobią ministra to trochę potrwa" i że "zanim z szeregowca zrobią generała to też trochę potrwa". – Macierewicz ma haki i jest bezczelny. Lekarze go nie zbadali tak naprawdę. I to powoduje, że robi dziwne rzeczy – oświadczył Wałęsa pytany, z czego wynika tak silna pozycja szefa MON w rządzie.
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
– mówił Wałęsa na antenie Re TV.- Właściwie to spakowany jestem już. 75 lat to wie pan, co tu zawracać głowę, trzeba iść do wieczności. Wszystkie sprawy załatwiłem. Oczywiście na tym świecie zawsze jest coś do zrobienia.
Zdaniem byłego prezydenta to, co dzieje się w Polsce, "ubliża patriotom".
– powiedział dodając, że "nie powinno być tak, żeby jedna partia miała całą władzę".– Należałoby jak najszybciej całą tą ekipę wyrzucić, i to w błyskawicznym tempie. Pytanie tylko, jak to zrobić, żeby było demokratycznie i pokojowo
Doniesienie do prokuratury na Donalda Tuska, któremu MON zarzuca tzw. zdradę dyplomatyczną, Wałęsa nazwał skandalem.
– przekonywał.– Wydaję mi się, że mnie wykończyli w taki sam sposób; bezczelny, kłamliwy. Teraz próbują wykończyć następnego, ale przyjdzie czas na prawdę i wyrównanie rachunków
/ Źródło: RE.TV
