"Jesteśmy zaniepokojeni". IPN wydał oświadczenie ws. nałożenia kary na NSZZ Solidarność przez władze miasta

W związku z nałożeniem przez miasto Gdański kary na NSZZ "Solidarność", Instytut Pamięci Narodowej wydał oświadczenie w sprawie, wyrażając zaniepokojenie zachowaniem miejskich urzędników. Oświadczenie publikujemy w całości.
logo 40-lecia Solidarności
logo 40-lecia Solidarności / fot. Robert Wąsik

 

"40-lecie narodzin NSZZ „Solidarność” było jednym z najważniejszych rocznicowych wydarzeń 2020 roku. Miejsce i rola Gdańska w tej rocznicy są dla wszystkich oczywiste. Naturalnym więc było dążenie Związku „S” do podkreślenia rangi obchodów m.in. przez powieszenie billboardów na budynku Komisji Krajowej, nieopodal placu Solidarności i historycznej bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej"- pisze dyr. gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej prof. Mirosław Golon.

Wokół 40. rocznicy powstania „Solidarności” Instytut Pamięci Narodowej skoncentrował znaczną część swojej działalności od początku lipca, przez cały sierpień, aż po wrzesień m.in. prezentując w ponad 53 polskich miastach wystawę „TU rodziła się »Solidarność«” z finałem na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Właśnie tutaj Jan Paweł II swoją homilią w zesłanie Ducha Świętego 2 czerwca 1979 r. rzucił iskrę wolności, która zaowocowała rok później powstaniem „Solidarności”" - czytamy.

"Jedna z najważniejszych odsłon wystawy miała miejsce 14 sierpnia na placu Solidarności, w której uczestniczyli opozycjoniści, członkowie władz Solidarności, prezes IPN, przedstawiciele władz państwowych, delegacja władz miasta na czele z wiceprezydentem Piotrem Kowalczukiem, przedstawiciele władz województwa pomorskiego, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności i wielu innych." - przypomina IPN.

"Biorąc pod uwagę powyższe, jako Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, jesteśmy zaniepokojeni faktem nałożenia przez władze miasta Gdańska kary na NSZZ „Solidarność”, szczególnie, że celem wywieszenia banerów była promocja nie tylko 40-lecia Solidarności, ale także promocja miasta, w którym doszło do historycznego podpisania porozumień sierpniowych" - argumentuje Instytut.

"Formalne argumenty miasta Gdańska związane z nałożoną karą nie są w pełni przekonujące, gdy uwzględnimy powyższe argumenty natury historycznej" - oświadczenie wydał prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.


 

POLECANE
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w środę ogłosi decyzję o kandydowaniu w wyborach na szefa Nowej Lewicy – wynika ze źródła PAP, zbliżonego do otoczenia marszałka Sejmu.

Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną z ostatniej chwili
Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną

Przemawiając w sobotę na „antywojennym wiecu” w Kecskemet w centralnych Węgrzech premier tego kraju Viktor Orban ostrzegł, że „przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną”. „To, jaki rząd w nich wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny” - stwierdził Orban.

Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów Wiadomości
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów

Zespół Kult od kilku dni funkcjonuje w wyjątkowo trudnych okolicznościach. Wszystko zaczęło się od nagłej i poważnej sytuacji zdrowotnej Kazika Staszewskiego. Muzyk trafił do szpitala po komplikacjach związanych z usunięciem wyrostka. Stan był na tyle ciężki, że konieczne okazało się przetransportowanie go na oddział intensywnej opieki medycznej.

Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską gorące
Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską

Elon Musk ocenił na platformie X działania Komisji Europejskiej i udostępnił ciekawy post.

KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza tylko u nas
KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza

Przyznam, że nie rozumiem zachwytu polityków ze wszystkich w zasadzie stron politycznej sceny nad unijnym programem SAFE i zapowiedziami Komisji Europejskiej „wzmocnienia obronności w obliczu rosyjskiej agresji”, stanowią bowiem pustosłowie. I to na dodatek groźne.

Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ]

Nowy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje wyraźne niezadowolenie Polaków z obecnej sytuacji gospodarczej. Ponad 47 proc. badanych uważa, że dziś gospodarka radzi sobie gorzej niż za czasów rządów PiS. 

Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie z ostatniej chwili
Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie

Od 20 lat w Warszawie mamy układ oligarchiczny, ale wierzymy, że można to zmienić - powiedział poseł PiS Piotr Gliński, otwierając sobotnią konwencję programową partii w Warszawie. Były wicepremier i kandydat na prezydenta Warszawy ocenił, że stolica jest zarządzana katastrofalnie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia powinni przygotować się na sobotnie zmiany w komunikacji miejskiej. 6 grudnia tramwaje linii 7 i 17 nie dojadą na Klecinę. MPK zapowiada zastępczą komunikację autobusową i wyjaśnia powód wprowadzenia zmian.

Szpilman kontra Pilecki tylko u nas
Szpilman kontra Pilecki

5 grudnia 1911 r. W Sosnowcu urodził się Władysław Szpilman, kompozytor, pianista. Jego losy w okupowanej przez Niemców Warszawie stały się podstawą filmu „Pianista” Romana Polańskiego. A dlaczego Polański (urodzony jako Raymond Thierry Liebling) nigdy nie nakręci filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim?

Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu wideo
Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu

Jorge Buxadé, hiszpański poseł do Parlamentu Europejskiego z Vox ocenił, że Unia Europejska nie broni już wolności, ale ją karze. W jego ocenie dyrektywa o usługach cyfrowych (DSA) nie służy ochronie użytkowników, ale uciszeniu każdego, kto ośmieli się przeciwstawić narracji Komisji.

REKLAMA

"Jesteśmy zaniepokojeni". IPN wydał oświadczenie ws. nałożenia kary na NSZZ Solidarność przez władze miasta

W związku z nałożeniem przez miasto Gdański kary na NSZZ "Solidarność", Instytut Pamięci Narodowej wydał oświadczenie w sprawie, wyrażając zaniepokojenie zachowaniem miejskich urzędników. Oświadczenie publikujemy w całości.
logo 40-lecia Solidarności
logo 40-lecia Solidarności / fot. Robert Wąsik

 

"40-lecie narodzin NSZZ „Solidarność” było jednym z najważniejszych rocznicowych wydarzeń 2020 roku. Miejsce i rola Gdańska w tej rocznicy są dla wszystkich oczywiste. Naturalnym więc było dążenie Związku „S” do podkreślenia rangi obchodów m.in. przez powieszenie billboardów na budynku Komisji Krajowej, nieopodal placu Solidarności i historycznej bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej"- pisze dyr. gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej prof. Mirosław Golon.

Wokół 40. rocznicy powstania „Solidarności” Instytut Pamięci Narodowej skoncentrował znaczną część swojej działalności od początku lipca, przez cały sierpień, aż po wrzesień m.in. prezentując w ponad 53 polskich miastach wystawę „TU rodziła się »Solidarność«” z finałem na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Właśnie tutaj Jan Paweł II swoją homilią w zesłanie Ducha Świętego 2 czerwca 1979 r. rzucił iskrę wolności, która zaowocowała rok później powstaniem „Solidarności”" - czytamy.

"Jedna z najważniejszych odsłon wystawy miała miejsce 14 sierpnia na placu Solidarności, w której uczestniczyli opozycjoniści, członkowie władz Solidarności, prezes IPN, przedstawiciele władz państwowych, delegacja władz miasta na czele z wiceprezydentem Piotrem Kowalczukiem, przedstawiciele władz województwa pomorskiego, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności i wielu innych." - przypomina IPN.

"Biorąc pod uwagę powyższe, jako Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, jesteśmy zaniepokojeni faktem nałożenia przez władze miasta Gdańska kary na NSZZ „Solidarność”, szczególnie, że celem wywieszenia banerów była promocja nie tylko 40-lecia Solidarności, ale także promocja miasta, w którym doszło do historycznego podpisania porozumień sierpniowych" - argumentuje Instytut.

"Formalne argumenty miasta Gdańska związane z nałożoną karą nie są w pełni przekonujące, gdy uwzględnimy powyższe argumenty natury historycznej" - oświadczenie wydał prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk.



 

Polecane