Rzecznik MZ: W przypadku trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego

Istnieje zagrożenie, że w przypadku wysokiej trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego, stąd zalecenie NFZ, by ograniczyć planowe zabiegi - wytłumaczył rano w TVN24 rzecznik prasowy ministra zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że zabiegów ratujących życie, onkologicznych nie można odwoływać.
 Rzecznik MZ: W przypadku trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego
/ EPA/Zoltan Mathe HUNGARY OUT Dostawca: PAP/EPA

"W Polsce łóżek (szpitalnych - PAP) nie brakuje, sprzętu nie brakuje. Istnieje zagrożenie, że w przypadku wysokiej trzeciej fali może brakować personelu. To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu. Ażeby nie zabrakło personelu musimy mieć możliwość kierowania go właśnie do pacjentów covidowych" - zaznaczył rzecznik.

NFZ w poniedziałek wieczorem, na polecenie ministra zdrowia, zalecił ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie planowych zabiegów. Nie powinno to jednak dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Dodatkowo - jak wskazał fundusz - przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.

Zalecenie - jak wymienia NFZ - dotyczy przede wszystkim planowanych pobytów w szpitalach w celu przeprowadzenia diagnostyki, zabiegów diagnostycznych, leczniczych i operacyjnych, w szczególności endoprotezoplastyki dużych stawów, dużych zabiegów korekcyjnych kręgosłupa, zabiegów naczyniowych na aorcie brzusznej i piersiowej, pomostowania naczyń wieńcowych, jak również dużych zabiegów torakochirurgicznych, zabiegów wewnątrzczaszkowych, nefrektomii, histerektomii, ale z powodów innych niż onkologiczne.

Komentując to zalecenie w TVN24 rzecznik prasowy resortu zdrowia powiedział, że nie jest to żadne zarządzenie, które stawiałoby "twarde i kategoryczne żądanie ograniczenia zabiegów planowych".

"Jest to wskazanie, że w części przypadków lekarz ma prawo zadecydować o przesunięciu zabiegu planowego, kierując się zdrowiem tak naprawdę pacjentów przyjmowanych na te zabiegi planowe. Zobaczmy, że liczba zajmowanych covidowych łóżek i liczba pacjentów, których ostatnio obsługujemy w ramach zespołów covidowych stale nam rośnie stale rośnie. Potrzeba nam lekarzy kierowanych właśnie do pacjentów covidowych, więc szpitale mogą indywidualnie podejmować decyzje" - wyjaśnił.

Podkreślił, że za każdym razem decyduje o tym indywidualnie lekarz. "Na pewno zabiegów ratujących życie, onkologicznych nie można odwoływać" - zaznaczył.

Andrusiewicz dodał, że ta decyzja ma przygotować na różne możliwe scenariusze w obliczu "wznoszącej trzeciej fali", choć na razie nie brakuje łóżek i personelu. "Po to jest wydawane m.in. to zalecenie" - zaznaczył.

Dodał, że "w najbliższym czasie otwierany jest szpital tymczasowy w Ostrołęce, Radomiu, zwiększana jest liczba łóżek w wojskowym szpitalu na Okęciu".

"Jeżeli na dziś mówimy o 27 tys. łóżek covidowych, to ten bufor odtworzeniowy to jest jeszcze 11 tys. dodatkowych łóżek, które możemy przygotować jeszcze dla pacjentów covidowych" - powiedział.

Zaznaczył, że w tym tygodniu może dojść do wzrostu dziennych zachorowań powyżej 18 tys., nawet 20 tys., co sprawi, że średnia tygodniowa może wzrosnąć do 15-15,5 tys.

Resort we wtorek podał, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9 954 osób, a 282 zmarły. Od początku epidemii wykryto ponad 1,8 mln przypadków i zanotowano blisko 46 tys. zgonów.

 

Klaudia Torchała

tor/ mhr/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody z ostatniej chwili
Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody

Majówka zapowiada się ciepło i słonecznie. W poniedziałek temperatura maksymalna w Polsce wyniesie od 23 st. C do 24 st. C - poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrocka.

Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę z ostatniej chwili
Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę

Sąd zwolnił z aresztu ministra rolnictwa Ukrainy Mykołę Solskiego po wpłaceniu przez niego kaucji w wysokości 75,7 mln hrywien (1,9 mln dolarów) – poinformowała w piątek służba prasowa resortu rolnictwa. Solski nadal wykonuje obowiązki ministra – dodano w komunikacie.

Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie

W mediach wrze wokół osoby Dagmary Kaźmierskiej, która w ostatnim czasie wystąpiła w popularnym programie Polsatu "Taniec z gwiazdami". Wydano oświadczenie w tej sprawie.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem. (…) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

REKLAMA

Rzecznik MZ: W przypadku trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego

Istnieje zagrożenie, że w przypadku wysokiej trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego, stąd zalecenie NFZ, by ograniczyć planowe zabiegi - wytłumaczył rano w TVN24 rzecznik prasowy ministra zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że zabiegów ratujących życie, onkologicznych nie można odwoływać.
 Rzecznik MZ: W przypadku trzeciej fali może zabraknąć personelu medycznego
/ EPA/Zoltan Mathe HUNGARY OUT Dostawca: PAP/EPA

"W Polsce łóżek (szpitalnych - PAP) nie brakuje, sprzętu nie brakuje. Istnieje zagrożenie, że w przypadku wysokiej trzeciej fali może brakować personelu. To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu. Ażeby nie zabrakło personelu musimy mieć możliwość kierowania go właśnie do pacjentów covidowych" - zaznaczył rzecznik.

NFZ w poniedziałek wieczorem, na polecenie ministra zdrowia, zalecił ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie planowych zabiegów. Nie powinno to jednak dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Dodatkowo - jak wskazał fundusz - przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.

Zalecenie - jak wymienia NFZ - dotyczy przede wszystkim planowanych pobytów w szpitalach w celu przeprowadzenia diagnostyki, zabiegów diagnostycznych, leczniczych i operacyjnych, w szczególności endoprotezoplastyki dużych stawów, dużych zabiegów korekcyjnych kręgosłupa, zabiegów naczyniowych na aorcie brzusznej i piersiowej, pomostowania naczyń wieńcowych, jak również dużych zabiegów torakochirurgicznych, zabiegów wewnątrzczaszkowych, nefrektomii, histerektomii, ale z powodów innych niż onkologiczne.

Komentując to zalecenie w TVN24 rzecznik prasowy resortu zdrowia powiedział, że nie jest to żadne zarządzenie, które stawiałoby "twarde i kategoryczne żądanie ograniczenia zabiegów planowych".

"Jest to wskazanie, że w części przypadków lekarz ma prawo zadecydować o przesunięciu zabiegu planowego, kierując się zdrowiem tak naprawdę pacjentów przyjmowanych na te zabiegi planowe. Zobaczmy, że liczba zajmowanych covidowych łóżek i liczba pacjentów, których ostatnio obsługujemy w ramach zespołów covidowych stale nam rośnie stale rośnie. Potrzeba nam lekarzy kierowanych właśnie do pacjentów covidowych, więc szpitale mogą indywidualnie podejmować decyzje" - wyjaśnił.

Podkreślił, że za każdym razem decyduje o tym indywidualnie lekarz. "Na pewno zabiegów ratujących życie, onkologicznych nie można odwoływać" - zaznaczył.

Andrusiewicz dodał, że ta decyzja ma przygotować na różne możliwe scenariusze w obliczu "wznoszącej trzeciej fali", choć na razie nie brakuje łóżek i personelu. "Po to jest wydawane m.in. to zalecenie" - zaznaczył.

Dodał, że "w najbliższym czasie otwierany jest szpital tymczasowy w Ostrołęce, Radomiu, zwiększana jest liczba łóżek w wojskowym szpitalu na Okęciu".

"Jeżeli na dziś mówimy o 27 tys. łóżek covidowych, to ten bufor odtworzeniowy to jest jeszcze 11 tys. dodatkowych łóżek, które możemy przygotować jeszcze dla pacjentów covidowych" - powiedział.

Zaznaczył, że w tym tygodniu może dojść do wzrostu dziennych zachorowań powyżej 18 tys., nawet 20 tys., co sprawi, że średnia tygodniowa może wzrosnąć do 15-15,5 tys.

Resort we wtorek podał, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9 954 osób, a 282 zmarły. Od początku epidemii wykryto ponad 1,8 mln przypadków i zanotowano blisko 46 tys. zgonów.

 

Klaudia Torchała

tor/ mhr/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe