[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: "Ratuj Amerykę". Polityczna fortuna znów sprzyja Donaldowi Trumpowi

Donald Trump nie zamierza odejść na polityczną emeryturę, a tym bardziej trafić na cmentarz historii. Minionej nocy uruchomił własny portal o nazwie “Z biurka Donalda Trumpa”
Donald Trump [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski:
Donald Trump / EPA/JIM LO SCALZO / POOL *** Local Caption *** 56510506 Dostawca: PAP/EPA

https://www.donaldjtrump.com/desk

Trump uruchomił własny kanał komunikowania się z sympatykami hasła “Ratuj Amerykę” na kilkanaście godzin przed decyzją komisji odwoławczej, która zablokowała go dzisiaj po południu na Facebooku oraz Instagramie. Wszechwładna komisja obiecała wprawdzie w łaskawości swojej wrócić do sprawy za 6 miesięcy, ale za pół roku może być za późno, bowiem tak, jak obiecał Trump zaczął drenować waszyngtońskie “bagno”, gdzie wszyscy znają wszystkich a jeden korumpuje drugiego.

Zgodnie z zapowiedzią rozpoczął od czyszczenia aparatu Partii Republikańskiej z wrogich mu polityków, którym przylepił historyczną etykietkę RINO. Jest to trudno przetłumaczalna amerykańska alegoria polityczna. Historycznym symbolem Republikanów jest słoń, symbolem Demokratów jest osioł natomiast nosorożec (RINO wymawia się jak rhino) symbolizuje “Republikanów tylko z nazwy” (Republican in name only) i odnosi się do polityków, którzy zostali wybrani jako Republikanie, ale rządzą i głosują w Kongresie jak Demokraci.

Na czele listy nosorożców do odstrzału Trump umieścił Liz Cheney, liderkę grupy 10 republikańskich członków Izby Reprezentantów, którzy wraz z Demokratami głosowali w Kongresie za usunięciem go z urzędu. Teraz wspiera jej przeciwników w republikańskim klubie parlamentarnym i w Waszyngtonie już słychać głosy, że Liz Cheney jeszcze przed końcem maja straci wpływowe trzecie miejsce w klubowej hierarchii.  Zza swojego biurka na nowym portalu pogłoski te Trump uznał za prognozę, że Cheney nie odważy się już kandydować w kolejnych wyborach.

Kolejny nosorożec i przeciwnik Trumpa z republikańskie aparatu partyjnego, Mitt Romney został kilka dni temu wygwizdany na konwencji republikańskiej w stanie Utah, co Trump na skwitował:  “jak to miło”.

Opinia byłego prezydenta liczy się też w Teksasie. W pierwszej turze wyborów uzupełniających do Izby Reprezentantów, po niedawnej śmierci Rona Wrighta, zwyciężyła wdowa po nim Susan Wright, której Trump udzielił swego poparcia. Drugie miejsce zajął inny Republikanin. Kandydaci Partii Demokratycznej przestali się liczyć, co zostało uznane za poważną porażkę ekipy prezydenta Joe Bidena. Wśród odpadów znalazł się również kandydat popierany przez aparat Partii Republikańskiej, który poszedł do wyborów z hasłem walki z “kultem jednostki” Trumpa i zgarnął 3 procent głosów. Teraz Trump apeluje do swoich sympatyków, aby w drugiej turze również oddali głos na Susan Wright, gdyż “ona was nigdy nie zawiedzie”.

Wydarzenia ostatnich dni sprawiły, że nawet zdecydowanie wroga Trumpowi agencja prasowa Associated Press przyznaje, iż jego polityczna fortuna odmieniła się a wrogowie byłego prezydenta zostali zepchnięci do defensywy. W mediach społecznościowych Trump skutecznie przejął główne hasło przeciwników i obrócił je przeciwko nim. Teraz “Wielkie kłamstwo”, to nie narracja o rzekomo sfałszowanych wyborach prezydenckich, tylko twierdzenie, że były one uczciwe.

W waszyngtońskim “bagnie” niechęć do Trumpa trwa nadal, czego odbiciemsą różne sondaże i wypowiedzi ekspertów  obserwatorów, ale na prowincji, zwłaszcza w hrabstwach, gdzie mieszkają ludzie o konserwatywnych poglądach, opowiada się za nim 8 na 10 szeregowych Republikanów. Associated Press stwierdza z niepokojem, że wśród lokalnych aktywistów Trump ma jeszcze więcej sympatyków, ale pociesza się opiniami znawców politycznego marketingu, których zdaniem popularność Trumpa spadnie z biegiem czasu, a przecież do wyborów jeszcze trzy lata. Sam Trump jeszcze nie zadecydował, czy w 2024 roku stanie w prezydenckie szranki. Prognozuje tylko, że przyszłe wybory wygra kandydat Republikanów i nie będzie to nosorożec.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę z ostatniej chwili
Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę

Ukraina będzie dążyć do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie w 2025 roku, po otrzymaniu uzbrojenia w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości ponad 60 mld dolarów - oświadczył, cytowany przez "Financiał Times", doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości z ostatniej chwili
Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości

Nie milkną echa wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Ekspert Szymon Gburek, znany szerzej jako "Dźwiękowiec na Plan", nie ma wątpliwości - kontrowersyjne przemówienie nie było spowodowane problemami z dźwiękiem.

Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli baseny śmierci z ostatniej chwili
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.

Europoseł PiS mówi o sporym błędzie kierownictwa partii z ostatniej chwili
Europoseł PiS mówi o "sporym błędzie" kierownictwa partii

– Specyfika pracy w nim wymaga też jednak odpowiednich kompetencji i innych zachowań, niż te, które są wystarczające w polityce krajowej – twierdzi europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę z ostatniej chwili
Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę

- Publiczna stacja telewizyjno-radiowa NDR uległa manipulacji i niestety opublikowała nieprawdę. Inicjatywa niemiecka i gmina Heringsdorf nie zaskarżyły projektu portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem - napisała Aleksandra Fedorska w mediach społecznościowych.

Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski? z ostatniej chwili
Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski?

Szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z BBC World nie wykluczył, że polscy żołnierze mogą w przyszłości zostać wysłani na Ukrainę. - - Nie będziemy odsłaniać naszych kart. Pozwólmy prezydentowi Putinowi zastanawiać się, co zrobimy - stwierdził.

Tusk skomentował skandal z Kierwińskim polityka
Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

"Boska Iga 2:1 (Królowa na długo), moja Lechia 3:0 (prawie ekstraklasa), no i Marcin Kierwinski 0,0. Magiczny wieczór" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych, stając w obronie ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, który dziwnie zachowywał się podczas uroczystości z okazji Dnia Strażaka i zdaniem niektórych komentatorów mógł być pod wpływem alkoholu.

Izrael: Według nieoficjalnych informacji ochroniarz greckiego konsula został aresztowany w świątyni gorące
Izrael: Według nieoficjalnych informacji ochroniarz greckiego konsula został aresztowany w świątyni

Izraelska policja aresztowała ochroniarza greckiego konsula w Jerozolimie Wschodniej w kościele Grobu Świętego w Jerozolimie.

Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany z ostatniej chwili
Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Nieograniczone jedzenie i napoje podczas wakacji all inclusive może odejść do przeszłości. Pierwsze zmiany w sposobie działania oferty wprowadzają popularne destynacje hotelowe w Hiszpanii.

Jacek Protasiewicz: Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt polityka
Jacek Protasiewicz: "Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt"

- Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku - napisał były polityk PSL-u Jacek Protasiewicz w mediach społecznościowych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: "Ratuj Amerykę". Polityczna fortuna znów sprzyja Donaldowi Trumpowi

Donald Trump nie zamierza odejść na polityczną emeryturę, a tym bardziej trafić na cmentarz historii. Minionej nocy uruchomił własny portal o nazwie “Z biurka Donalda Trumpa”
Donald Trump [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski:
Donald Trump / EPA/JIM LO SCALZO / POOL *** Local Caption *** 56510506 Dostawca: PAP/EPA

https://www.donaldjtrump.com/desk

Trump uruchomił własny kanał komunikowania się z sympatykami hasła “Ratuj Amerykę” na kilkanaście godzin przed decyzją komisji odwoławczej, która zablokowała go dzisiaj po południu na Facebooku oraz Instagramie. Wszechwładna komisja obiecała wprawdzie w łaskawości swojej wrócić do sprawy za 6 miesięcy, ale za pół roku może być za późno, bowiem tak, jak obiecał Trump zaczął drenować waszyngtońskie “bagno”, gdzie wszyscy znają wszystkich a jeden korumpuje drugiego.

Zgodnie z zapowiedzią rozpoczął od czyszczenia aparatu Partii Republikańskiej z wrogich mu polityków, którym przylepił historyczną etykietkę RINO. Jest to trudno przetłumaczalna amerykańska alegoria polityczna. Historycznym symbolem Republikanów jest słoń, symbolem Demokratów jest osioł natomiast nosorożec (RINO wymawia się jak rhino) symbolizuje “Republikanów tylko z nazwy” (Republican in name only) i odnosi się do polityków, którzy zostali wybrani jako Republikanie, ale rządzą i głosują w Kongresie jak Demokraci.

Na czele listy nosorożców do odstrzału Trump umieścił Liz Cheney, liderkę grupy 10 republikańskich członków Izby Reprezentantów, którzy wraz z Demokratami głosowali w Kongresie za usunięciem go z urzędu. Teraz wspiera jej przeciwników w republikańskim klubie parlamentarnym i w Waszyngtonie już słychać głosy, że Liz Cheney jeszcze przed końcem maja straci wpływowe trzecie miejsce w klubowej hierarchii.  Zza swojego biurka na nowym portalu pogłoski te Trump uznał za prognozę, że Cheney nie odważy się już kandydować w kolejnych wyborach.

Kolejny nosorożec i przeciwnik Trumpa z republikańskie aparatu partyjnego, Mitt Romney został kilka dni temu wygwizdany na konwencji republikańskiej w stanie Utah, co Trump na skwitował:  “jak to miło”.

Opinia byłego prezydenta liczy się też w Teksasie. W pierwszej turze wyborów uzupełniających do Izby Reprezentantów, po niedawnej śmierci Rona Wrighta, zwyciężyła wdowa po nim Susan Wright, której Trump udzielił swego poparcia. Drugie miejsce zajął inny Republikanin. Kandydaci Partii Demokratycznej przestali się liczyć, co zostało uznane za poważną porażkę ekipy prezydenta Joe Bidena. Wśród odpadów znalazł się również kandydat popierany przez aparat Partii Republikańskiej, który poszedł do wyborów z hasłem walki z “kultem jednostki” Trumpa i zgarnął 3 procent głosów. Teraz Trump apeluje do swoich sympatyków, aby w drugiej turze również oddali głos na Susan Wright, gdyż “ona was nigdy nie zawiedzie”.

Wydarzenia ostatnich dni sprawiły, że nawet zdecydowanie wroga Trumpowi agencja prasowa Associated Press przyznaje, iż jego polityczna fortuna odmieniła się a wrogowie byłego prezydenta zostali zepchnięci do defensywy. W mediach społecznościowych Trump skutecznie przejął główne hasło przeciwników i obrócił je przeciwko nim. Teraz “Wielkie kłamstwo”, to nie narracja o rzekomo sfałszowanych wyborach prezydenckich, tylko twierdzenie, że były one uczciwe.

W waszyngtońskim “bagnie” niechęć do Trumpa trwa nadal, czego odbiciemsą różne sondaże i wypowiedzi ekspertów  obserwatorów, ale na prowincji, zwłaszcza w hrabstwach, gdzie mieszkają ludzie o konserwatywnych poglądach, opowiada się za nim 8 na 10 szeregowych Republikanów. Associated Press stwierdza z niepokojem, że wśród lokalnych aktywistów Trump ma jeszcze więcej sympatyków, ale pociesza się opiniami znawców politycznego marketingu, których zdaniem popularność Trumpa spadnie z biegiem czasu, a przecież do wyborów jeszcze trzy lata. Sam Trump jeszcze nie zadecydował, czy w 2024 roku stanie w prezydenckie szranki. Prognozuje tylko, że przyszłe wybory wygra kandydat Republikanów i nie będzie to nosorożec.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe