Ostra wymiana zdań na antenie TVN24. "Płaska złośliwość, granie schematem"

Prof. Zybertowicz był gościem w programie "Kropka nad i", na antenie stacji TVN24. W trakcie programu dziennikarka pytała doradcę prezydenta o kwestię ataków hakerskich na skrzynki mailowe (m.in. szefa KPRM Michała Dworczyka).
"Świat cyber jest jak durszlak"
Olejnik zapytała swojego gościa między innymi o to, czy w wyniku ataków jest zagrożone bezpieczeństwo państwa. – Jest zagrożone każdego dnia (...) m.in. przez to, że komentatorzy, politycy, dziennikarze powtarzają pewne treści, nie mając możliwości sprawdzenia, czy one są dezinformacjami, czy nie – stwierdził w odpowiedzi prof. Zybertowicz.
Dalej gość Olejnik podkreślił, że „świat cyber jest jak durszlak”. – Wszędzie następują skandaliczne wycieki. Architektura internetu po prostu jest ułomna. Internet był zbudowany na protokołach konstruowanych nie z myślą o bezpieczeństwie; cyberświat jest strukturalnie ułomny – tłumaczył.
Doradca prezydenta stwierdził także, że pomimo uchybień w procedurach bezpieczeństwa, „nie wydarzyło się nic, co by odbiegało od wpadek czy błędów, udanych ataków na system bezpieczeństwa państwa czy infrastrukturę krytyczną”.
W odpowiedzi dziennikarka powiedziała: „Nas słuchają informatycy i umierają ze śmiechu”.
"Uwielbiam wzruszone dziewczyny"
Do ostrej wymiany zdań doszło też pod koniec programu, kiedy Olejnik zapytała prof. Zybertowicza o wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy nt. koronawirusa i szczepionek.
– Płaska złośliwość, granie schematem już ogranym, wyrwany fragment z kontekstu. Myślałem, że mimo wszystkich pani wad potrafi pani jednak oryginalne posunięcia wykonywać, a pani gra... – odpowiedział jej doradca prezydenta, zwracając uwagę, że Olejnik zacytowała fragment wypowiedzi wyjęty z kontekstu.
– Ja zawsze do pani przychodzę z nadzieją, że my w naszej rozmowie zmienimy świat na lepsze, damy dobry przykład sporu ponad podziałami, dlatego przyjmuję zaproszenia od pani – tłumaczył dalej gość programu.
W odpowiedzi dziennikarka stwierdziła, że jest wzruszona słowami polityka. – Uwielbiam wzruszone dziewczyny – zażartował prof. Zybertowicz, a Olejnik zakończyła program słowami: „Musimy na tym kończyć, widocznie zacięła się maszyna narracyjna”.