Nieoficjalnie. "Donald Tusk zaskoczył Platformę Obywatelską". Były premier ma "nowy plan"

Nieposłuszeństwo młodych posłów własnej partii, którzy wbrew opinii Donalda Tuska zajęli radykalne stanowisko wobec kryzysu granicznego i w efekcie osłabili wizerunek "twardego człowieka opozycji", mało przekonująca narracja o tym, że "Donald Tusk walczy o to żeby nie odbierano nam funduszy UE", nie budują w sondażach ani Platformy Obywatelskiej, ani opozycji jako takiej. Według Joanny Miziołek i Elizy Olczyk, Donald Tusk ma nowy plan, którym "zaskoczył Platformę Obywatelską".
Dziennikarki Wprost ustaliły, że pomysł "zjednoczonej opozycji" ma odejść do lamusa.
- Coraz głośniej mówi się o tym, że Donald Tusk, zamiast jednej wspólnej listy opozycji, rozważa pomysł utworzenia trzech oddzielnych bloków. Przy wcześniejszym porozumieniu, że nie będą się atakować w czasie kampanii
- mówi anonimowy informator
Dzięki temu przekaz opozycji ma być skierowany do różnych segmentów elektoratu.
- Tusk po raz pierwszy od swojego powrotu wystosował przekaz poszerzający elektorat. W wywiadzie dla TVN24 mówił, że „Nord Stream 2 to błąd” i działanie Niemiec szkodzi Unii Europejskiej. Mówił też, że przekonuje instytucje UE, iż kary finansowe, które dotkną polskich obywateli, nie mają sensu. Bo trzeba odróżnić interes Polaków, od interesów władzy. Jego wypowiedzi to krok w dobrym kierunku, żeby podnieść poprzeczkę ponad twardy elektorat
- mówi Wprost "długoletni znajomy Donalda Tuska".