Z. Kuźmiuk: Politycy PO zaatakowali rząd „rtęcią w Odrze”, ale wróciło to do nich jak bumerang

W piątek 12 sierpnia marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak (ta od nadzorowania słynnego z molestowania kobiet WORD-u w Gorzowie) zaatakowała polski rząd „rtęcią w Odrze”, powołując się na informacje, które miała otrzymać od ministra środowiska landu Brandenburgia Axela Vogla.
 Z. Kuźmiuk: Politycy PO zaatakowali rząd „rtęcią w Odrze”, ale wróciło to do nich jak bumerang
/ Flickr/CC BY 2.0

Mówiła między innymi tak: „minister Vogel mówił mi, że mają wyniki badań, a stężenie rtęci jest tak wysokie, że skala tego nie ogrania”, tyle tylko, że – jak wyjaśnił minister w niedzielę – mówił jej także, że „może to być wartość odstająca, może to być anomalia, może to być wydarzenie lokalne, z którego nie możemy jeszcze wnioskować ogólnie”.

Powiedział także, że „poinformował Panią marszałek, „że pierwszy wynik nie może być postawą do wyciągania wniosków dla całej Odry, a stwierdzona wartość rtęci mieści się ekologicznym zakresie tolerancji”.

Atak z „rtęcią w Odrze”

Tyle tylko, że marszałek Polak nie tylko rozpowszechniła natychmiast w internecie informację o „rtęci w Odrze, której stężenie jest poza skalą”, a dodatkowo wystąpiła w TVN24, gdzie tę informację powtórzyła, atakując przy okazji bezpardonowo rząd.

Skorzystał z tego wręcz skwapliwie Donald Tusk, który pozwolił sobie na jeszcze więcej, umieszczając na Twitterze wpis:

„Śnięte są nie tylko ryby w Odrze, śnięte jest całe państwo pod rządami Kaczyńskiego. PiS jest jak rtęć”.

Klasyczna retoryka nazistowska, kiedyś za Schetyny była to „pisowska szarańcza”, teraz za Tuska „PiS jak trucizna”, a więc wezwanie do jak najszybszego usunięcia „szarańczy i trucizny” z życia publicznego.

A gdy ta retoryka skutkuje nieprawdopodobnym wręcz hejtem na zwolenników PiS-u, atakowaniem i opluwaniem ludzi wychodzących ze spotkania z prezesem Jarosławem Kaczyńskim – jak ostatnio w Kurniku w woj. wielkopolskim – czy wręcz zabójstwem – jak w przypadku Marka Rosiaka, pracownika biura posła PiS w Łodzi przez członka Platformy w 2010 roku – to czołowi politycy tej partii natychmiast przedstawiają się jako „gołąbki pokoju”.

Rtęci nie ma i nie będzie

Atak przy pomocy „rtęci w Odrze” na rząd PiS-u się jednak nie udał, już w niedzielę na wspólnej konferencji prasowej ministrów ochrony środowiska i klimatu Polski i Niemiec w Szczecinie stwierdzono, że w próbkach pobranych ze śniętych ryb z Odry „nie stwierdzono ani rtęci, ani innych metali ciężkich”.

Od niedzieli trwają badania ponad 150 próbek tych ryb w kierunku poszukiwania obecności 300 innych potencjalnych substancji, które mogłyby być przyczyną tak masowego ich śnięcia, w szczególności badania pod kątem obecności pestycydów.

Rtęci, która miałaby doprowadzić do śnięcia ryb w Odrze, nie ma więc i nie będzie, ale Tusk mimo tych twardych już danych, i to potwierdzonych przez stronę niemiecką, broni marszałek Polak i atakuje polski rząd.

Tak przy okazji, 15 sierpnia w Dniu Święta Wojska Polskiego i z okazji 102. rocznicy wielkiej wiktorii oręża polskiego nad bolszewicką nawałą Tuska po raz kolejny było stać na ataki na polski rząd i niestety nie poświęcił nawet jednego dobrego słowa polskim żołnierzom.

Drugie dno?

Katastrofa ekologiczna na Odrze i specyficzne nią zainteresowanie przez polską opozycję, ale i stronę niemiecką, może mieć też drugie dno.

Otóż od momentu, kiedy pojawiły się oficjalne informacje o dużych ilościach śniętych ryb w Odrze, na założonym w kwietniu tego roku portalu w języku polskim „Czas na Odrę” (odra.pl), korespondującym z niemieckim portalem „saveoder.org”, pojawiają się różne alarmistycznie informacje dotyczące sytuacji na tej rzece.

Jeden z ostatnich brzmi: „Tu nie chodzi o ryby, tylko o cały ekosystem rzeki. Konieczne jest wstrzymanie dalszych prac kanalizacji Odry (za grube miliony i całkiem bez sensu) i przygotowanie je renaturyzacji”.

Jak najbardziej wpisuje się to w blokowanie przez Niemcy pogłębiania Odry w jej dolnym biegu, a także rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu jako konkurencyjnych projektów dla niemieckiej żeglugi śródlądowej i niemieckich portów.

Niezależnie jednak od tego, czy kwestia „rtęci w Odrze” ma drugie dno, czy też go nie ma, ta sprawa uderzyła w Platformę jak bumerang, politycy tej partii złapani za rękę na kłamstwie – i to tak ciężkiej kategorii, że wywołało panikę w społecznościach mieszkających nad Odrą” – teraz po stwierdzeniu, że „rtęci w Odrze nie było”, twierdzą, że to nie była ich ręka.


 

POLECANE
Nowa polityka spójności zrealizuje lewicową agendę z ostatniej chwili
Nowa polityka spójności zrealizuje lewicową agendę

Parlament Europejski i Rada uzgodniły kluczowe aktualizacje polityki spójności UE, umożliwiające państwom i regionom Europy realokację środków na nowe priorytety strategiczne, takie jak obronność, zrównoważone mieszkalnictwo, odporność na wodę i transformacja energetyczna, czyli pieniądze z unijnych funduszy mają zostać przeznaczone przede wszystkim na sfinansowanie założeń Zielonego Ładu.

Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat” z ostatniej chwili
Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”

Polska Agencja Prasowa znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak opublikowała – a po paru godzinach usunęła – depeszę dotyczącą wywiadu Donalda Trumpa dla Fox News. W materiale błędnie przypisano słowa prezydenta USA o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy.

Tusk nie zmienia linii politycznej. Minister Berek zapowiada dalsze „przywracanie praworządności” z ostatniej chwili
Tusk nie zmienia linii politycznej. Minister Berek zapowiada dalsze „przywracanie praworządności”

„Przywracanie praworządności jako punkt wyjścia musimy kontynuować w bardzo trudnych warunkach prawnych, faktycznych, związanych z różnym spojrzeniem reprezentowanym przez różne ośrodki władzy w Polsce, w tym przez prezydenta, ale nie odstąpimy od tej drogi, żeby postawić instytucje publiczne, przywrócić im ich konstytucyjny wymiar” - zapowiedział minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciej Berek. Rząd planuje także utrzymanie możliwości orzekania dla sędziów, którzy znajdują się w stanie spoczynku, czyli de facto zamierza możliwie opóźnić wymianę pokoleniową w tej grupie zawodowej w celu utrzymania przy orzekaniu tych sędziów, którzy sprzyjają obecnej władzy.

PiS ponownie spotka się z Szymonem Hołownią z ostatniej chwili
PiS ponownie spotka się z Szymonem Hołownią

W piątek 19 września miało dojść do spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wiceszefem klubu PiS Marcinem Ociepą. Chodzi o projekt uchwały autorstwa PiS dotyczący wywłaszczenia ambasady Rosji w Warszawie i przeniesienia jej w inne miejsce. Jak ustaliła Wirtualna Polska, PiS chce, by uchwała została podjęta jeszcze na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Wiadomości
Sprzedawcy na pierwszej linii profilaktyki. Jak szkolenie z odpowiedzialnej sprzedaży wpływa na dostępność alkoholu dla nieletnich

Jednym z ważnych elementów działań profilaktycznych jest uniemożliwienie zakupu alkoholu osobom niepełnoletnim i tym z grup ryzyka. Wsparciem dla sprzedawców są szkolenia z odpowiedzialnej sprzedaży alkoholu, takie jak „Zostań OSA – Odpowiedzialnym Sprzedawcą Alkoholu!”. Dzięki nim sprzedawcy zyskują umiejętność asertywnego odmawiania sprzedaży alkoholu.

MON upraszcza procedury zakupu dronów i systemów antydronowych. Ukłon w stronę Niemiec? z ostatniej chwili
MON upraszcza procedury zakupu dronów i systemów antydronowych. Ukłon w stronę Niemiec?

Jak poinformował polski resort obrony narodowej, Cezary Tomczyk, sekretarz stanu MON, podpisał decyzję dotyczącą testowania w Siłach Zbrojnych RP bezzałogowych statków powietrznych, bezzałogowych systemów uzbrojenia oraz środków ich zwalczania. Urzędnicy przekonują, że dzięki nowym przepisom wojsko znacznie szybciej pozyska najnowsze rozwiązania w zakresie dronów i systemów antydronowych.

Donald Trump zasugerował powrót USA do Afganistanu z ostatniej chwili
Donald Trump zasugerował powrót USA do Afganistanu

Podczas czwartkowej konferencji prasowej kończącej wizytę w Wielkiej Brytanii prezydent Donald Trump zasugerował powrót armii stanów Zjednoczonych do Bagram, dawnej bazy amerykańskiego lotnictwa w Afganistanie – poinformowała w piątek agencja AP. USA wycofały się z Bagram przed czterema laty.

Klęska unijnej polityki. Miliony migrantów nadal bezrobotnych z ostatniej chwili
Klęska unijnej polityki. Miliony migrantów nadal bezrobotnych

„Ponad siedem milionów migrantów pozostaje poza rynkiem pracy Unii Europejskiej, pomimo twierdzeń liberalnej klasy politycznej, że miliony przybyłych migrantów w ostatnich dziesięcioleciach przyniosłyby korzyści Europie” – alarmuje „European Conservative”.

Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE z ostatniej chwili
Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE

W ocenie dwóch duńskich profesorów konsekwencje potencjalnego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej mogą okazać się katastrofalne dla spajających UE instytucji.

Najnowszy sondaż. Tak Polacy oceniają prezydenturę Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż. Tak Polacy oceniają prezydenturę Karola Nawrockiego

57,5 proc. badanych ocenia prezydenturę Karola Nawrockiego pozytywnie, przeciwnego zdania jest tylko 32,9 proc. – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Politycy PO zaatakowali rząd „rtęcią w Odrze”, ale wróciło to do nich jak bumerang

W piątek 12 sierpnia marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak (ta od nadzorowania słynnego z molestowania kobiet WORD-u w Gorzowie) zaatakowała polski rząd „rtęcią w Odrze”, powołując się na informacje, które miała otrzymać od ministra środowiska landu Brandenburgia Axela Vogla.
 Z. Kuźmiuk: Politycy PO zaatakowali rząd „rtęcią w Odrze”, ale wróciło to do nich jak bumerang
/ Flickr/CC BY 2.0

Mówiła między innymi tak: „minister Vogel mówił mi, że mają wyniki badań, a stężenie rtęci jest tak wysokie, że skala tego nie ogrania”, tyle tylko, że – jak wyjaśnił minister w niedzielę – mówił jej także, że „może to być wartość odstająca, może to być anomalia, może to być wydarzenie lokalne, z którego nie możemy jeszcze wnioskować ogólnie”.

Powiedział także, że „poinformował Panią marszałek, „że pierwszy wynik nie może być postawą do wyciągania wniosków dla całej Odry, a stwierdzona wartość rtęci mieści się ekologicznym zakresie tolerancji”.

Atak z „rtęcią w Odrze”

Tyle tylko, że marszałek Polak nie tylko rozpowszechniła natychmiast w internecie informację o „rtęci w Odrze, której stężenie jest poza skalą”, a dodatkowo wystąpiła w TVN24, gdzie tę informację powtórzyła, atakując przy okazji bezpardonowo rząd.

Skorzystał z tego wręcz skwapliwie Donald Tusk, który pozwolił sobie na jeszcze więcej, umieszczając na Twitterze wpis:

„Śnięte są nie tylko ryby w Odrze, śnięte jest całe państwo pod rządami Kaczyńskiego. PiS jest jak rtęć”.

Klasyczna retoryka nazistowska, kiedyś za Schetyny była to „pisowska szarańcza”, teraz za Tuska „PiS jak trucizna”, a więc wezwanie do jak najszybszego usunięcia „szarańczy i trucizny” z życia publicznego.

A gdy ta retoryka skutkuje nieprawdopodobnym wręcz hejtem na zwolenników PiS-u, atakowaniem i opluwaniem ludzi wychodzących ze spotkania z prezesem Jarosławem Kaczyńskim – jak ostatnio w Kurniku w woj. wielkopolskim – czy wręcz zabójstwem – jak w przypadku Marka Rosiaka, pracownika biura posła PiS w Łodzi przez członka Platformy w 2010 roku – to czołowi politycy tej partii natychmiast przedstawiają się jako „gołąbki pokoju”.

Rtęci nie ma i nie będzie

Atak przy pomocy „rtęci w Odrze” na rząd PiS-u się jednak nie udał, już w niedzielę na wspólnej konferencji prasowej ministrów ochrony środowiska i klimatu Polski i Niemiec w Szczecinie stwierdzono, że w próbkach pobranych ze śniętych ryb z Odry „nie stwierdzono ani rtęci, ani innych metali ciężkich”.

Od niedzieli trwają badania ponad 150 próbek tych ryb w kierunku poszukiwania obecności 300 innych potencjalnych substancji, które mogłyby być przyczyną tak masowego ich śnięcia, w szczególności badania pod kątem obecności pestycydów.

Rtęci, która miałaby doprowadzić do śnięcia ryb w Odrze, nie ma więc i nie będzie, ale Tusk mimo tych twardych już danych, i to potwierdzonych przez stronę niemiecką, broni marszałek Polak i atakuje polski rząd.

Tak przy okazji, 15 sierpnia w Dniu Święta Wojska Polskiego i z okazji 102. rocznicy wielkiej wiktorii oręża polskiego nad bolszewicką nawałą Tuska po raz kolejny było stać na ataki na polski rząd i niestety nie poświęcił nawet jednego dobrego słowa polskim żołnierzom.

Drugie dno?

Katastrofa ekologiczna na Odrze i specyficzne nią zainteresowanie przez polską opozycję, ale i stronę niemiecką, może mieć też drugie dno.

Otóż od momentu, kiedy pojawiły się oficjalne informacje o dużych ilościach śniętych ryb w Odrze, na założonym w kwietniu tego roku portalu w języku polskim „Czas na Odrę” (odra.pl), korespondującym z niemieckim portalem „saveoder.org”, pojawiają się różne alarmistycznie informacje dotyczące sytuacji na tej rzece.

Jeden z ostatnich brzmi: „Tu nie chodzi o ryby, tylko o cały ekosystem rzeki. Konieczne jest wstrzymanie dalszych prac kanalizacji Odry (za grube miliony i całkiem bez sensu) i przygotowanie je renaturyzacji”.

Jak najbardziej wpisuje się to w blokowanie przez Niemcy pogłębiania Odry w jej dolnym biegu, a także rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu jako konkurencyjnych projektów dla niemieckiej żeglugi śródlądowej i niemieckich portów.

Niezależnie jednak od tego, czy kwestia „rtęci w Odrze” ma drugie dno, czy też go nie ma, ta sprawa uderzyła w Platformę jak bumerang, politycy tej partii złapani za rękę na kłamstwie – i to tak ciężkiej kategorii, że wywołało panikę w społecznościach mieszkających nad Odrą” – teraz po stwierdzeniu, że „rtęci w Odrze nie było”, twierdzą, że to nie była ich ręka.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe