Morawiecki: Jestem przekonany, że 2023 to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców

Jestem przekonany, że to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców i jako pierwsza partia po 1989 roku otrzyma mandat do utworzenia rządu na trzecią kadencję. Czy tak się stanie - to ostatecznie będzie zależało od państwa wyboru - powiedział premier Mateusz Morawiecki w sylwestrowym podcaście.
Mateusz Morawiecki Morawiecki: Jestem przekonany, że 2023 to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców
Mateusz Morawiecki / PAP/Rafał Guz

"Rzetelne podsumowanie takiego roku jak 2022 musiałoby oznaczać prawdopodobnie nagranie najdłuższego podcastu w dziejach internetu" - powiedział premier, który zdecydował się więc mówić o świętach i przyszłości. Podczas minionych świąt - jak mówił - problemem stało się m.in. wybranie filmu, który sprawiłby radość całej rodzinie premiera. "Dzieci optowały za serialem +Wednesday+, mi kołatały się po głowie różne sugestie znajomych, ostatecznie zwyciężył wybór żony - +Glass Onion+, film z serii +Na noże+ z Danielem Craigiem" - mówił premier.

"Wizja milionerów"

Najbardziej zainteresowała go postać ekscentrycznego milionera, którego postać gra Edward Norton. "To satyryczna wersja technomiliarderów, uważających samych siebie za wizjonerów i mesjaszy kapitalizmu. Bez trudu można w nim dostrzec karykaturę np. właścicieli Facebooka, Twittera czy innych" - mówił Morawiecki, przypominając, że po premierze filmu przez media przetoczyła się dyskusja, czy jest to film o Elonie Musku. 

"Wizja milionerów, manipulujących opinią publiczną za pomocą posiadanych mediów, aplikacji, kupionych polityków, czy celebrytów-influencerów, to obraz, który może i powinien niepokoić, a także skłaniać do zastanowienia się nad rolą i zaangażowaniem politycznym oraz odpowiedzialnością za słowo biznesowych geniuszy ery dotcomów. A ci wypowiadają się chętnie w sprawach ważnych dla całych społeczeństw i krajów, nie biorąc pod uwagę mocy swoich słów" - mówił Mateusz Morawiecki.

Premier zauważył, że w internecie można znaleźć wiele wróżb i życzeń dotyczących nadchodzącego roku, jedna z nich jednak - jego zdaniem - się wyróżnia. To zamieszczona na Twitterze wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa, byłego premiera i wiceprezydenta Rosji, który "nie po raz pierwszy wcielił się w rolę internetowego trolla i przedstawił swoja dziesiątkę". 

"Oczywiście - nie mogło zabraknąć w niej Polski. Otóż według Miedwiediewa, wespół z Węgrami zajmiemy w przyszłym roku zachodnią Ukrainę, aby stać się częścią IV Rzeszy Niemieckiej, a następnie zostać podzieleni, w wyniku wojny z Francją. To tylko trzy z 10 fantasmagorii pana Miedwiediewa. Miało być prześmiewczo, a wyszło - jak to w Rosji - dość siermiężnie i żenująco" - zauważył premier.

"Tu wraca postać Elona Muska - były prezydent Rosji wywróżył, że właściciel Twittera zostanie prezydentem USA, podzielonych w wyniku wojny domowej, wywołując go niejako do tablicy, co się zresztą udało. +Epicki wątek+ - napisał. Założyciel Tesli i SpaceX, jest bez wątpienia jedną z największych postaci współczesnego świata. Nie chcę umniejszać jego osiągnięć i znaczenia, chcę tylko zwrócić uwagę na to, że przed wielkimi ludźmi stoi wielka odpowiedzialność" - powiedział premier, cytując słowa detektywa z "Glass Onion", który zauważa, że "niebezpiecznie jest mylić mówienie prawdy z gadaniem bez zastanowienia". 

"Działania Muska w zakupionym ostatnio Twitterze budzą już ogromne kontrowersje po obu stronach Atlantyku" - przypomniał premier.

"Jeśli zaś chodzi o futurystyczne przewidywania i prognozy na przyszły rok tego rodzaju fantasmagorie próbują czasem także przemycać także politycy z naszego podwórka. Te pozwolę sobie przemilczeć. Ja sam nie chcę bawić się w proroka, ale pokuszę się o polityczną prognozę dla Polski - jestem przekonany, że to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców i jako pierwsza partia po 1989 roku otrzyma mandat do utworzenia rządu na trzecią kadencję. Czy tak się stanie - to ostatecznie będzie zależało od państwa wyboru" - podkreślił premier, życząc Polakom, obok zdrowia i pomyślności także "dobrych wyborów" oraz tego, aby Polacy "nie dali się zwieść internetowym kuglarzom i ich zabawkom".


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Morawiecki: Jestem przekonany, że 2023 to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców

Jestem przekonany, że to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców i jako pierwsza partia po 1989 roku otrzyma mandat do utworzenia rządu na trzecią kadencję. Czy tak się stanie - to ostatecznie będzie zależało od państwa wyboru - powiedział premier Mateusz Morawiecki w sylwestrowym podcaście.
Mateusz Morawiecki Morawiecki: Jestem przekonany, że 2023 to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców
Mateusz Morawiecki / PAP/Rafał Guz

"Rzetelne podsumowanie takiego roku jak 2022 musiałoby oznaczać prawdopodobnie nagranie najdłuższego podcastu w dziejach internetu" - powiedział premier, który zdecydował się więc mówić o świętach i przyszłości. Podczas minionych świąt - jak mówił - problemem stało się m.in. wybranie filmu, który sprawiłby radość całej rodzinie premiera. "Dzieci optowały za serialem +Wednesday+, mi kołatały się po głowie różne sugestie znajomych, ostatecznie zwyciężył wybór żony - +Glass Onion+, film z serii +Na noże+ z Danielem Craigiem" - mówił premier.

"Wizja milionerów"

Najbardziej zainteresowała go postać ekscentrycznego milionera, którego postać gra Edward Norton. "To satyryczna wersja technomiliarderów, uważających samych siebie za wizjonerów i mesjaszy kapitalizmu. Bez trudu można w nim dostrzec karykaturę np. właścicieli Facebooka, Twittera czy innych" - mówił Morawiecki, przypominając, że po premierze filmu przez media przetoczyła się dyskusja, czy jest to film o Elonie Musku. 

"Wizja milionerów, manipulujących opinią publiczną za pomocą posiadanych mediów, aplikacji, kupionych polityków, czy celebrytów-influencerów, to obraz, który może i powinien niepokoić, a także skłaniać do zastanowienia się nad rolą i zaangażowaniem politycznym oraz odpowiedzialnością za słowo biznesowych geniuszy ery dotcomów. A ci wypowiadają się chętnie w sprawach ważnych dla całych społeczeństw i krajów, nie biorąc pod uwagę mocy swoich słów" - mówił Mateusz Morawiecki.

Premier zauważył, że w internecie można znaleźć wiele wróżb i życzeń dotyczących nadchodzącego roku, jedna z nich jednak - jego zdaniem - się wyróżnia. To zamieszczona na Twitterze wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa, byłego premiera i wiceprezydenta Rosji, który "nie po raz pierwszy wcielił się w rolę internetowego trolla i przedstawił swoja dziesiątkę". 

"Oczywiście - nie mogło zabraknąć w niej Polski. Otóż według Miedwiediewa, wespół z Węgrami zajmiemy w przyszłym roku zachodnią Ukrainę, aby stać się częścią IV Rzeszy Niemieckiej, a następnie zostać podzieleni, w wyniku wojny z Francją. To tylko trzy z 10 fantasmagorii pana Miedwiediewa. Miało być prześmiewczo, a wyszło - jak to w Rosji - dość siermiężnie i żenująco" - zauważył premier.

"Tu wraca postać Elona Muska - były prezydent Rosji wywróżył, że właściciel Twittera zostanie prezydentem USA, podzielonych w wyniku wojny domowej, wywołując go niejako do tablicy, co się zresztą udało. +Epicki wątek+ - napisał. Założyciel Tesli i SpaceX, jest bez wątpienia jedną z największych postaci współczesnego świata. Nie chcę umniejszać jego osiągnięć i znaczenia, chcę tylko zwrócić uwagę na to, że przed wielkimi ludźmi stoi wielka odpowiedzialność" - powiedział premier, cytując słowa detektywa z "Glass Onion", który zauważa, że "niebezpiecznie jest mylić mówienie prawdy z gadaniem bez zastanowienia". 

"Działania Muska w zakupionym ostatnio Twitterze budzą już ogromne kontrowersje po obu stronach Atlantyku" - przypomniał premier.

"Jeśli zaś chodzi o futurystyczne przewidywania i prognozy na przyszły rok tego rodzaju fantasmagorie próbują czasem także przemycać także politycy z naszego podwórka. Te pozwolę sobie przemilczeć. Ja sam nie chcę bawić się w proroka, ale pokuszę się o polityczną prognozę dla Polski - jestem przekonany, że to będzie rok, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyska zaufanie kolejnych wyborców i jako pierwsza partia po 1989 roku otrzyma mandat do utworzenia rządu na trzecią kadencję. Czy tak się stanie - to ostatecznie będzie zależało od państwa wyboru" - podkreślił premier, życząc Polakom, obok zdrowia i pomyślności także "dobrych wyborów" oraz tego, aby Polacy "nie dali się zwieść internetowym kuglarzom i ich zabawkom".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe