Kompozytor Zbigniew Preisner zapowiedział, że wystąpi na drogę prawną przeciwko sztabowcom prezydenta Andrzeja Dudy, którzy - jak uważa - bezprawnie użyli fragmentów jego utworu. "Oczywiście jeśli informacja podana przez +Gazetę Wyborczą+, na podstawie której interweniowałem jest nieprawdziwa, wszystkich przepraszam" - zadeklarował artysta.
Thomas Sedran, dyrektor działu samochodów dostawczych koncernu Volkswagen, poinformował o zmianach, które zamierza poczynić firma w ramach polityki oszczędności.
Prezydent Andrzej Duda jedzie do USA po nowe, wielkie inwestycje energetyczne, nowe technologie - tak o wizycie prezydenta w Waszyngtonie mówił podczas spotkania wyborczego w Bydgoszczy w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Jak poinformował na Facebooku Adam Małysz, stwierdzono u niego koronawirusa. Na szczęście jak na razie choroba przebiega bezobjawowo.
Jak wynika z rozmowy pomiędzy dziennikarzem TVP Info, a Zbigniewem Preisnerem, kompozytor nie zamierza przepraszać Andrzeja Dudy za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o nielegalnym wykorzystaniu przez sztab Andrzeja Dudy jego utworu. - Proszę pana ja nie wiem co jest prawdą, co nieprawdą. Ja powtarzam jeszcze raz: podaję informacje za informacją umieszczoną w "Gazecie Wyborczej", która opisywała całe wydarzenie - tłumaczy się Preisner.
- Duda wykorzystał utwór Preisnera. Kompozytor dostał szału - obwieszcza na łamach swego serwisu internetowego tabloid "Super Express" kilka godzin po tym, jak sieć obiegło nie tylko dementi tej informacji ze strony sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, ale na Twittera trafiły filmiki pokazujące, że utwór muzyka został wykorzystany przez środowiska LGBT.
Sondaże sondażami. W sumie nie wiadomo czy służą bardziej badaniu nastrojów i preferencji opinii publicznej, czy ich kształtowaniu. Za to bukmacherzy musza kalkulować ryzyko, ponieważ błędy w ocenie prawdopodobieństwa kosztują ich konkretne pieniądze. Kogo obstawiają jako zwycięzcę zbliżających się wyborów prezydenckich?
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski nie musi prostować swojej wypowiedzi o tym, że prawie milion osób straciło pracę - uznał w poniedziałek warszawski Sąd Okręgowy. Wypowiedź jest co najwyżej nieprecyzyjna, a nie nieprawdziwa - podkreślono. Wniosek komitetu Andrzeja Dudy został oddalony.
Pierwszy odzyskany obraz Jacka Malczewskiego "Przy fortepianie" powrócił do Polski - powiedział w poniedziałek wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Jak mówił, jest to obraz "nietypowy", ponieważ pochodzi z wcześniejszego okresu twórczości malarza.
W niedzielę w Krakowie odbyła się konwencja wyborcza starającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. Później tego dnia kompozytor Zbigniew Preisner na Facebooku napisał, że na Małym Rynku w Krakowie z "Dudabusu" została bez jego zgody wyemitowana jego piosenka "Miejcie nadzieję". Był tym faktem oburzony i zapowiedział wystąpienie na drogę prawną. Jak się jednak okazało, utwór Preisnera nie został wykorzystany na wiecu wyborczym Andrzeja Dudy, ale podczas manifestacji środowisk... LGBT.
Znany aktor Marek Konrad opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości jaki jest jego stosunek do społeczności LGBT. W Polsce toczy się ostatnio na ten temat szeroka i pełna emocji debata.
Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński był gościem red. Piotra Witwickiego w Polsat News, gdzie tematem rozmowy była m.in nadchodząca wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA.
Spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem kilka dni przed wyborami to jest rozpaczliwa próba pokazania, że prezydent Andrzej Duda prowadzi politykę zagraniczną, że jest politykiem poważanym - oceniła w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).
Dziś ochodzimy rocznicę ataku hitlerowskich Niemiec na ZSRR. W związku z tym w rosyjskiej prasie pojawiają się rocznicowe artykuły. A tym absolutnie szokujące - W 1941 ZSRR został zaatakowany nie przez Niemcy, ale przez nazistowską Unię Europejską. Dlaczego dziś wiele krajów zachodnich chce przepisać historię II wojny światowej? Ponieważ pamiętają, po czyjej stronie walczyli - pisze rosyjska Komsomolskaja Prawda. Co ciekawe, pośród sojuszników Hitlera atakujących ZSRR dwa lata po tym jak po klęsce wrześniowej Polska zniknęła a mapy świata, wymienia również... Polskę
Szanując twórczość pana Zbigniewa Preisnera informujemy, że sztab wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy nie emitował w niedzielę w Krakowie piosenki "Miejcie nadzieję" - oświadczył w poniedziałek pełnomocnik sztabu Krzysztof Sobolewski.
- Moi Drodzy, dzisiaj na Małym Rynku w Krakowie z „Dudabusu” została bez mojej zgody wyemitowana moja piosenka „Miejcie nadzieję”. Co za bezczelność?! A. Duda, kandydat na prezydenta, łamie moje osobiste prawa autorskie - poinformował oburzony kompozytor Zbigniew Preisner w mediach społecznościowych. Krzysztof Sobolewski ze sztabu wyborczego Andrzeja Dudy zaprzecza tym oskarżeniom.
Jestem osobą wierzącą - podkreśla w "Newsweeku" Małgorzata Trzaskowska żona kandydata KO na prezydenta. Szukali sensacji u mnie w pracy, nic nie znaleźli, rozmawiali z byłymi studentkami męża, żeby coś znaleźć - zaznaczyła. "Ja też jestem osobą wierzącą" - mówi w tym samym wywiadzie Rafał Trzaskowski. Tym bardziej szokują słowa, które wypowiedział Rafał Trzaskowski na koniec rozmowy. "Za likwidację gimnazjów PiS powinien smażyć się w piekle" - mówi kandydat KO.
Niecały tydzień przed pierwszą turą wyborów prezydenckich różnice między kandydatem Koalicji Obywatelskiej, a urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą są minimalne. Wg. dzisiejszego sondażu United Surveys dla "DGP" i RMF FM, w II turze wygrywa Rafał Trzaskowski. Inne wyniki badania prezentuje z kolei IBRIS dla "Wirtualnej Polski", gdzie zwycięża Andrzej Duda.
Nie będzie pozwu w trybie wyborczym wobec ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy za krytykę rządu PO-PSL i słowa, że był on "gorszym wirusem niż koronawirus" - oświadczył w poniedziałek kandydat PSL na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz.
Neomarksistowskie ideologie są dziś implementowane opinii publicznej na różne sposoby. I za pośrednictwem uniwersytetów i za pośrednictwem popkultury. Większość holywoodzkich filmów musi dziś posiadać przekaz zgodny z wytycznymi coraz bardziej radykalnej poprawności politycznej. Nie inaczej jest w zakresie serwisów plotkarskich. Nie po raz pierwszy popularny i wbrew pozorom mający ogromy wpływ na opinię publiczną "Pudelek" usiłuje przedstawić Polskę jako kraj "nietolerancyjny", w którym co bardziej postępowi celebryci cierpią potworne " represje"