Pamiętam dobrze, jak po roku 2015 śmierć demokracji ogłaszano w mediach liberalnych średnio co dwa tygodnie, a czasem i częściej. PiS miało wymontować z systemu wszystkie demokratyczne bezpieczniki, zlikwidować praworządność, a potem sfałszować wybory albo nie uznać demokratycznej woli suwerena, opierając się na nagiej sile aparatu represji. W praktyce nic takiego nie nastąpiło. Poprzedni rząd oddał władzę grzecznie i bez najmniejszego uszczerbku dla październikowego vox populi.
Czwarty miesiąc trwają masowe protesty rolników przeciw polityce klimatycznej. W Polsce własne krajowe postulaty to przede wszystkim odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, zwłaszcza z Ukrainy, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce. O powodach i celach akcji rolników z posłem, byłym ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim rozmawia Teresa Wójcik.
Prędzej czy później ktoś będzie musiał przerwać spiralę nienawiści i zemsty. Partia, która zrobi to jako pierwsza, nie tylko otworzy nowy rozdział w historii Rzeczpospolitej, ale zapewni sobie najsilniejszy mandat do rządzenia.
4 kwietnia 1914 r. w Warszawie urodził się Ryszard Białous, ps. „Jerzy”, kapitan Armii Krajowej, harcmistrz, żołnierz wojny obronnej 1939 r., powstaniec warszawski, dowódca Oddziału Specjalnego „Jerzy”, batalionu „Zośka” i brygady dywersji „Broda 53” zgrupowania „Radosław”, więzień niemieckich obozów Bergen-Belsen i Sandbostel.
W bieżącym numerze „TS” dokonujemy podsumowania pierwszych stu dni rządów Donalda Tuska i zadajemy pytania o przyszłość: polskiej demokracji, instytucji publicznych, inwestycji strategicznych oraz – last but not least – wspólnoty narodowej.
Polityka klimatyczna budzi kontrowersje w Europie Południowo-Wschodniej. Rolnicy w Słowenii, Chorwacji i Bułgarii obawiają się, że proponowane zmiany uderzą przede wszystkim w nich. Trwające z przerwami od jesieni ubiegłego roku protesty koncentrują się jednak na walce ze złą, zdaniem rolników, polityką rządów krajowych. Przedstawiane postulaty dowodzą, jak bardzo po macoszemu traktowane jest rolnictwo także w tej części Europy. Są także papierkiem lakmusowym relacji w trójkącie rolnicy – Unia Europejska – władze państwowe.
Frustrację i gorzkie słowa Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy, coraz częściej padające w przemówieniach adresowanych do własnego narodu, podobnie jak w słowach, których odbiorcami mają być zachodni przywódcy, można świetnie zrozumieć, kiedy przyjrzymy się, jak Unia Europejska starannie omijała sankcje wprowadzone w związku z wojną na Ukrainie przeciwko Rosji i Białorusi. Ostatnia decyzja – o wprowadzeniu wysokich ceł na białoruskie i rosyjskie produkty rolne – odziera ze złudzeń nawet tych, którzy wierzyli w moc zachodnich sankcji.
– Największym unijnym „exitowcem” jest Ursula von der Leyen, czyli bardzo autokratyczny szef Komisji Europejskiej, który w ogóle nie liczy się ze zdaniem państw narodowych – mówi Artur Bartoszewicz, doktor nauk ekonomicznych, wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w rozmowie z Agnieszką Żurek.
To, że nowa koalicja rządząca będzie próbowała postawić przed Trybunałem Stanu prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, można było przewidzieć. Nie dlatego jednak, że ma za co. Tylko dlatego że na to wskazywała zwykła arytmetyka sejmowa.
Praca nie jest towarem, to znaczy, że pracownicy powinni współzarządzać zakładem pracy, w którym są razem z właścicielem przedsiębiorstwa jako wspólnie pracująca grupa. Z prawnikiem Arkadiuszem Sobczykiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego rozmawia Teresa Wójcik.
Jak założyć swój własny biznes, jak inwestować na giełdzie, jak zarządzać firmą? Dlaczego polska szkoła od lat stara się odpowiadać na pytania, które młodych osób praktycznie nie dotyczą? Zamiast tego powinna przygotować ich do dorosłego życia i objaśnić zawiłości świata pracy, w którym czeka na nich mnóstwo zagrożeń.
Jak powstaje w gospodarce wartość ekonomiczna? Otóż w praktyce powstaje ona tak, że muszą się spotkać ze sobą tzw. czynniki produkcji. To znaczy – po pierwsze: kapitał. A po drugie: praca. Niektórzy ekonomiści dodają do tego jeszcze technologię – jako czynnik numer trzy.
Młodzi Polacy stają dziś przed licznymi wyzwaniami na rynku pracy, które wpływają na ich stabilność życiową i perspektywy rozwoju. Byłoby im łatwiej, gdyby na etapie szkolnym więcej słyszeli i czytali o prawach pracownika.
„Nowa żywność” – takie hasło można znaleźć coraz częściej w unijnych dokumentach i raportach. Kryją się za nim produkty, które nie były spożywane w Unii Europejskiej przed 15 maja 1997 r. (kiedy weszły w życie pierwsze przepisy w sprawie nowej żywności w UE). Chodzi nie tylko o warzywa, głównie surowe, lecz także o alternatywne białko, głównie z owadów. Najważniejsze – hodowla owadów daje minimalny ślad węglowy.
Minęło pierwsze sto dni nowego rządu. Nic dziwnego, że jest rozliczany ze swoich obietnic wyborczych – zwłaszcza że sam Donald Tusk rzucił kłody pod nogi własnym ministrom i sobie, obiecując w kampanii cuda na kiju, z bitą śmietaną i frytkami jednocześnie.
Nie bez powodu organizacje międzynarodowe – zarówno te oficjalne, działające pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonych i poszczególnych rządów, jak i największe pozarządowe organizacje znane z mediów dzięki swoim raportom i ponadnarodowym akcjom w obronie praw człowieka – oraz niemal wszystkie policje świata, broniąc praw człowieka, sięgają często po pomoc organizacji związkowych. To właśnie związki zawodowe są strażnikami praw pracowniczych – jednego z fundamentów praw człowieka, których złamanie oznacza również zamach na prawa jeszcze bardziej fundamentalne, z wolnością włącznie.
– Od 15 kwietnia ruszą konsultacje materiałów ministerialnych w sprawie zmian w podstawie programowej – powiedziała w środę dla gazeta.pl wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer. Dodała, że do końca czerwca planowane jest przyjęcie rozporządzeń, które pozwolą na wprowadzenie zmian od 1 września.
Dla Szymona Hołowni skończył się okres ochronny. Z nadziei polskiej polityki przeobraża się on w obiekt drwin, a Donald Tusk – koalicyjny samiec alfa – ostatecznie podporządkowuje sobie gwiazdora.
Jeśli często myślisz o ekonomii, to pewnie nie umknęło ci, że w ciągu ostatnich dwóch dekad było mnóstwo katastrof ekonomicznych które były nam obiecane, a które się nie zdarzyły. Z kolei te, które się wydarzyły, były „niemożliwe do przewidzenia”. Jeśli podejrzewasz, że ekonomiści nie za bardzo wiedzą, o czym mówią, i wciskają masom kit, to masz dobrą intuicję.
NSZZ „Solidarność” zainicjował bardzo ważną kampanię, która ma poprawić sytuację młodych ludzi na rynku pracy. #OstatniDzwonek to projekt, który ma doprowadzić do wprowadzenia istotnych zmian w programie nauczania w zakresie edukacji o świecie pracy. Właśnie tej akcji poświęciliśmy nowy numer „Tygodnika Solidarność”.