- Szanowni Państwo, bardzo przepraszam za swoją nieobecność podczas tych ważnych głosowań. Jest mi niewymownie przykro, jednakże ze względu na bardzo zły stan zdrowia nie mogłam uczestniczyć w pracach Sejmu, zarówno wczoraj, jak i dziś - pisała Kinga Gajewska przepraszając swoich wyborców za swoją nieobecność podczas głosowania nad projektem liberalizującym aborcję "Ratujmy kobiety". W wyniku nieobecności posłów opozycji projekt przepadł w pierwszym czytaniu, pomimo tego, że z szacunku dla demokracji za dalszymi pracami nad nim głosowali nawet posłowie PiS - Szanowni Państwo wyjaśniam. Z przyczyn zdrowotnych WCZORAJ W OGÓLE NIE BYŁO MNIE W SEJMIE. Ani na komisjach ani na głosowaniach - wtóruje koleżance partyjnej poseł Platformy Arkadiusz Myrcha. A w internecie, jak to w internecie, nic nie ginie, internauci wypomnieli obydwojgu całkiem "zdrowe" tweety z poprzedniego dnia
Jednym z mitów obecnego „wściekłego feminizmu” jest rzekomy fakt nierozerwalności obrony wątpliwego prawa do zabijania dzieci z obroną praw kobiet. Nie wiem, w którym momencie się to do ruchu kobiecego przykleiło, osobiście podejrzewam okolice roku 1968, ale pierwsze sufrażystki, które słusznie walczyły o prawa wyborcze dla kobiet, czy wyrównanie ich statusu społecznego z mężczyznami, broniły swojej kobiecości i były aborcji, co wydaje się naturalnym ludzkim odruchem, radykalnie przeciwne - mówił Cezary Krysztopa w felietonie dla Polskiego Radia 24. Oczywiście na Wikipedii informacji na ten temat nie znajdziecie
- PO zaczynała jako partia liberalno-konserwatywna. Kończy jako partia korupcyjno-lewacka - pisze ks. prof. Dariusz Kowalczyk wykładowca teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie odnosząc się do sprawy usunięcia z Platformy posłów głosujących przeciwko liberalizującemu dostęp do aborcji projektowi "Ratujmy kobiety"
- W życiu mam dwa drogowskazy: 10 przykazań i konstytucja (...) Jest jasno powiedziane: Nie zabijaj! Broniła, bronię i będę bronić dzieci. Silniejszy musi bronić słabszego - pisze Joanna Fabisiak, prywatnie matka Tomasza Machały, redaktora naczelnego Wirtualnej Polski na swoim profilu FB
- Z trudem wytrzymuję wszystko co robi pis. Właściwie to nie wytrzymuję - pisze współtwórca KOD Walter Chełstowski odnosząc się do procedowanego w Sejmie OBYWATELSKIEGO projektu zakazu aborcji eugenicznej "Stop Aborcji"
- Od pierwszego dnia urzędowania kibicowałem panu ministrowi Antoniemu Macierewiczowi, wpierałem rząd dobrej zmiany jak mogłem. Słowem i czynem. Dymisja Antoniego bardzo mnie zaskoczyła - pisze Adam Borowski, opozycjonista za czasów PRL i szef jednego z warszawskich Klubów Gazety Polskiej
Decyzją ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, Antoni Macierewicz został szefem podkomisji ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Troje posłów Platformy Obywatelskiej, Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak, zostali decyzją zarządu wykluczeni z partii, w związku ze złamaniem dyscypliny partyjnej w głosowaniu w sprawie projektów dotyczących aborcji. Wcześniej troje posłów Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Szmidt i Krzysztof Mieszkowski, zawiesiło swoje członkostwo w Nowoczesnej w proteście przeciwko nie wzięciu udziału w głosowaniu przez część swoich partyjnych kolegów
Posłowie podczas środowego głosowania zdecydowali o odrzuceniu obywatelskiego projektu komitetu „Ratujmy Kobiety 2017”, który zakładał liberalizację obowiązujących przepisów ws. aborcji.
- Dalibóg, w żadną pracę z psychologiem nie uwierzę, dopóki to nerwowe „Wymię ojca…” będzie poprzedzało każdy dojazd do progu - pisze Wojciech Kuczok, publicysta Gazety Wyborczej.
Samolot linii Lufthansa dziś przed południem musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Krakowie-Balicach. Na pokładzie airbusa było 37 pasażerów.
Frank Taylor, międzynarodowy ekspert ds. badania wypadków lotniczych uważa, że w Smoleńsku doszło do wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa.
Beata Mazurek zastąpiła na stanowisku Joachima Brudzińskiego, który został nowym szefem MSWiA.
Kolejne zarzuty korupcyjne usłyszał były zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami stołecznego ratusza. Śledczy podejrzewają go o przyjęcie ponad 15 milionów złotych łapówek w związku z nieprawidłowościami przy warszawskich reprywatyzacjach.
Policja zatrzymała dziś w nocy 58-letniego mężczyznę podejrzanego o atak na pracownika biura poselskiego PiS w Chrzanowie.
- Jeżeli będziemy mordować dzieci nienarodzone, to konsekwentnie, kto kolejny? Kto padnie ofiarą arbitralnej decyzji? (...) Na początku będą dzieci nienarodzone, chore, co mamy niestety w polskim prawodawstwie, ale później mogą to być dzieci, które urodziły się zdrowe, ale uległy chorobie. W Królestwie Belgii od roku Pańskiego 2014 jest takie prawo (...) Jeżeli my Polacy pozwalamy na mordowanie nienarodzonych, którzy nie mogą się bronić, niewinnych ludzi, to nie dziwmy się innym patologiom - mówił dr Bawer Aondo Akaa w Telewizji Republika
Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił liberalizujący dostęp do aborcji projekt "Ratujmy Kobiety. Obywatelski projekt zakazu aborcji eugenicznej "Zatrzymaj aborcję" został skierowany do dalszych prac sejmowych
- To jest zjawisko o dużej skali, choć ostatnio miały miejsce nieco głośniejsze wydarzenia, jak choćby zablokowanie około trzystu konserwatywnych, prawicowych profili na Facebooku, które po kilku dniach takiego dosyć głośnego szumu medialnego, zostało cofnięte i wyjaśnione w dosyć groteskowy sposób, że te profile zostały zablokowane w wyniku błędu technicznego. Dosyć to osobliwa usterka techniczna jeżeli blokuje tylko profile konserwatywne - mówił Cezary Krysztopa w Polskim Radio 24, odnosząc się między innymi do kłopotów popularnego kanału wRealu24 na YouTube
- Donald Tusk: "Nie mamy więc do czynienia ze sporem o to, jaka ma być Europa, tylko ze sporem o to, czy Polska ma być dalej jej częścią" - te słowa Tuska najlepiej pokazują jak ten pan "pomaga" Polsce na arenie międzynarodowej. Mówiąc wprost, jest zwykłym szkodnikiem politycznym, który obniża pozycję naszej Ojczyzny w rozmowach z Brukselą - pisze Adam Andruszkiewicz poseł Wolnych i Solidarnych
Panie Marszałku, Wysoka Izbo! Przychodzimy do Sejmu z największą w historii Polski inicjatywą ustawodawczą w obronie dzieci nienarodzonych. Ponad 830 tysięcy podpisów zebranych pod projektem Zatrzymaj Aborcję w całej Polsce i wśród Polonii za zagranicą nie może kłamać! Świadomi obywatele chcą tu i teraz zakazu zabijania chorych i podejrzewanych o chorobę dzieci. W tym samym czasie zwolennicy aborcji na życzenie, nieustannie promowani w mediach zdołali zebrać pięć razy mniej podpisów. Pewni swojej przewagi, chcieli przeszkodzić w uchwaleniu zakazu zabijania dzieci, wyszli zapytać Polaków, czy poprą mordowanie nienarodzonych i ponieśli sromotną porażkę. Próbowali się ratować zmyślając wynik, w mediach mówili o pół miliona, dokumenty sejmowe pokazały prawdę – zebrali najwyżej 200 tysięcy podpisów – mniej niż w ubiegłym roku. Trzy duże lewicowe partie z ogromnym zapleczem, rozbudowanymi strukturami terenowymi i wielkimi pieniędzmi przyniosły do Sejmu tak marny wynik. Ludzie nie chcieli podpisywać feministycznej ustawy! Ich porażka w połączeniu z największym w historii sukcesem prolajferów pokazuje, że w naszym kraju dyskusja na temat aborcji się skończyła. Polacy stoją twardo po stronie niewinnych nienarodzonych dzieci. - mówiła w sejmie podczas debaty nad obywatelskim projektem zakazu aborcji eugenicznej koordynatorka akcji "Zatrzymaj Aborcję" Kaja Godek