Dekoncentracja mediów oraz reforma służb specjalnych – to kolejne reformy, które Prawo i Sprawiedliwość ma przeprowadzić tuż po wakacjach. Zapowiedział je 27 lipca br. prezes partii Jarosław Kaczyński na antenie TV Trwam, w swoim pierwszym publicznym wystąpieniu od czasu, gdy prezydent Andrzej Duda zawetował dwie ustawy o reformie sądownictwa.
Podniesienie minimalnego wynagrodzenia w 2018 r. do 2.100 zł brutto i stawki godzinowej do 13,70 zł proponuje w projekcie rozporządzenia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rząd wcześniej godził się na korektę w górę pensji minimalnej do 2080 zł. Podniesienie płacy minimalnej do poziomu 2160 zł domaga się NSZZ „Solidarność”, co oznaczałoby, że „minimalna” osiągnęłaby pułap blisko 48 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
1 sierpnia 1944 r. w Warszawie wybuchło powstanie. Rozkaz o wybuchu walk wydał 31 lipca 1944 r. dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski. Bezpośrednim powodem podjęcia tej decyzji był meldunek informujący o tym, iż sowieckie czołgi są już na przedmieściach Pragi. Powstanie planowane początkowo na kilka dni zakończyło się 2 października 1944 r.
Tłumy Warszawiaków uczestniczyły w koncercie upamiętniającym 73 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Koncert "Chłopcy z tamtych lat" odbył się na Placu Krasińskich pod pomnikiem Powstańców Warszawy.
- Protesty wzięły się stąd, że Polacy powiedzieli "stop". Nie może być tak, że każda ustawa i każdy dokument, który wychodzi z Sejmu, łamie konstytucję, dlatego główne hasło tych wszystkich protestów, to "konstytucja"- powiedziała w "Sygnałach dnia" wicemarszałek Sejmu Małgorzat Kidawa-Błońska.
"Warszawiacy, mimo tego, że nie otrzymali pomocy, że nie mieli broni, że byli osamotnieni, że byli miażdżeni, walczyli przez 63 dni, często gołymi rękami. Walczyli o każdą piędź ziemi, o każdą cegłę swojego miasta. Walczyli o dumę, o Boga, honor i ojczyznę, których nie udało im się zabrać. A po wojnie wrócili, zabrali się do odbudowy miasta i od samego początku zabrali się do walki z komuną" - powiedział w trakcie dzisiejszego Apelu Pamięci Andrzej Duda.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przemawiając w poniedziałek wieczorem do zgromadzonych pod pomnikiem Powstania Warszawskiego, postanowiła nawiązać do bieżącej polityki i porównała protestującą dzisiaj ze świeczkami platformerską młodzież do powstańców warszawskich. "W Polsce tak się składa, że każde pokolenie, także dzisiejsza młodzież, musi przejść swoją próbę. Jest nią obrona wartości, jakimi są: wolność, demokracja i prawa człowieka – powiedziała prezydent Warszawy.
Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wyglądała dzisiaj na szczęśliwą podczas obchodów 73. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Jej twarz przybierała szczególnie markotny wyraz na widok prezydenta Andrzeja Dudy podczas przekazywania sobie znaku pokoju...
"Różny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn jest w 10 krajach UE, ale tylko w przypadku Polski KE uznaje to za zagrożenie dla rządów prawa. SIC!" - napisał na swoim Twitterze eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski
Gdyby dzisiaj w Polsce pojawił się lider, który pociągnąłby „nowych opozycjonistów”, to moglibyśmy się spodziewać się powstania nowego ruchu – mówi politolog Bartłomiej Radziejewski, redaktor naczelny „Nowej Konfederacji”, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
Po raz pierwszy od wielu lat nie zaproszono Niemców do pomocy w zabezpieczeniu imprezy - wyraził swoje zaniepokojenie organizacją tegorocznego Przystanku Woodstock Dietmar Woidke, koordynator rządu Niemiec ds. kontaktów z Polską, w rozmowie z niemiecką telewizją Deutsche Welle.
Wśród dwudziestu jeden osób, którym uroczyście wręczono Nagrodę Miasta Stołecznego Warszawy tzw. „Syrenę” był Juliusz Kulesza, żołnierz Armii Krajowej, grafik, walczący w obronie Reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. – To wyróżnienie ma dla mnie ogromne znaczenie – podkreśla laureat prestiżowej stołecznej nagrody.
"Dysponując błędnym rozpoznaniem i 1700 szt. broni, rzucił naszą młodzież na Wehrmacht; Poniósł jedną z największych klęsk w naszej historii" - napisał na swoim Twitterze Radosław Sikorski z okazji 73. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Komentarz ministra wywołał lawinę komentarzy.
Instytut Ordo Iuris zapewnia bezpłatną pomoc prawną internautom prowadzącym profile patriotyczne, które w ostatnich dniach zostały zablokowane przez Facebooka. To kolejne działanie Instytutu mające na celu obronę użytkowników przed dyskryminacyjnymi praktykami Facebooka.
Dziennik "Izwiestia" twierdzi, że Rosja przygotowuje sankcje przeciwko Polsce - informuje Tvp Info. Ma to być odpowiedź Kremla na polską ustawę dekomunizacyjną. Zakłada ona usunięcie z przestrzeni publicznej symboli i pomników komunizmu.
Jak już pisaliśmy Facebook w weekend zablokował ponad 300 stron o tematyce patriotycznej, konserwatywnej i sportowej. Zblokowane zostały profile, takie jak profil strony informacyjno-historycznej Niezlomni.com. Informację o tym fakcie podały największe media, a zachowanie Facebooka wywołało powszechne oburzenie.
Polska jest na 6. pozycji w zestawieniu 28 krajów Unii Europejskiej o najniższej stopie bezrobocia. Jak podaje Eurostat, w czerwcu tego roku stopa bezrobocia wyniosła w Polsce 4,8 proc.
Nie jest tajemnicą przewaga w tradycyjnych mediach światopoglądu lewicowo-liberalnego. Jeśli w ostatnich latach światopogląd prawicowo-konserwatywny odniósł jakieś sukcesy, to głównie dlatego, że nakładem ogromnej i darmowej pracy, zaistniał mocno w mediach społecznościowych, Nie jest również tajemnicą, że administracji Facebooka, która może zbanować kogoś za to, że pisze o częściach do roweru, ale nie przeszkadza jaj fotomontaż bramy do Auschwitz z napisem "Wojtyła je..ał dzieci", takie działania bardzo nie w smak. W weekend na Facebooku zlikwidowano ok. 300 prawicowych profili. Oczywiście mogło się tak zdarzyć, ze na którychś były jakieś niewłaściwe treści, ale jakie niewłaściwe treści mogły być np. na profilu strony informacyjno-historycznej Niezłomni.com?
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie skomentowała słowa Krzysztofa Szczerskiego, który widzi rozłam między PiS, a Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i zaapelował premier Beatę Szydło o zabranie w tej sprawie głosu.
Szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski skomentował dla PAP słowa ministra sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro w wywiadzie tygodnika "Sieci" ocenił, że podwójne weto prezydenta Andrzeja Dudy "to był smutny dzień dla wszystkich Polaków, którzy liczyli na rzeczywistą zmianę w wymiarze sprawiedliwości". Minister dodał, że wg. niego decyzja prezydenta utrudnia realizację zobowiązań złożonych przez PiS w kampanii wyborczej.