Nie lubię jesieni. No nie lubię. Jesień jest takim przedsionkiem zimy, dla której jako dziecko może miałem nieco więcej ciepłych uczuć. Były to oczywiście trochę inne zimy niż obecnie, bardziej mroźne, ale też i dzięki temu, że dzieci spędzały więcej czasu na podwórku, bardziej wypełnione zabawą i śmiechem niż „problemami” i narzekaniem. Dziś, jako że już od paru ładnych lat, co być może niektórych zaskoczy, jestem dorosły, aspekt zimowej zabawy stracił dla mnie na znaczeniu. W dodatku ogólna atmosfera pośród ludzi, którzy się strasznie „uwrażliwili”, nie nastraja pozytywnie. Kiedy zimy są lekkie, wszechobecne błoto, brud i grypa są być może dla utyskiwań jakimś usprawiedliwieniem, ale kiedy zimy są nieco bardziej mroźne i ludzie zaczynają „umierać”, bo jest 10 stopni mrozu, to już mnie to nieco irytuje. Tak, irytuje mnie również własne przewrażliwienie i własna irytacja.
Środowiska "progresywne" od lat prowadzą mrówczą pracę nad zmianą kształtu społeczeństw. W związku z niepowiedzeniem rewolucji w sowieckiej Rosji, realizują to w ramach tzw. "rewolucji kulturowej" obejmując coraz szersze obszary życia społecznego ze szczególnym uwzględnieniem mediów i kultury zarówno niskiej jak i wysokiej. W Polsce długo byliśmy przez komunę odcięci od tego procesu, wtedy obowiązywała u nas daleko bardziej siermiężna wersja bolszewizmu, ale po 1989 roku, a szczególnie w ostatnich latach, przechodzimy "przyspieszony kurs" neomarksizmu za pomocą różnych narzędzi, począwszy od celebrytów i portali plotkarskich, memów i filmików na YT, poprzez platformy streamingowe, a skończywszy na szkole i uczelniach, które mając być w założeniu agorami ścierania się różnych poglądów, dziś tolerują wyłącznie poglądy "progresywne".
Mit wpływa na percepcję, ale też vice versa. Spójrzmy na trzy przykłady. Mieczysław Jałowiecki (Pieriejasławski-Jałowiecki) w kwietniu 1917 r. stwierdził: „Nie rozumiałem jeszcze różnicy między socjalistą a bolszewikiem. Była to dla mnie ta sama swołocz i hołota”. Komediopisarz Nikołaj Erdman w swojej sztuce „Samobójstwo” (1928) wstawił żartobliwie wątek, gdzie w liście anonimowym ktoś napisał do bolszewickich władz: „Umieram jako ofiara nacjonalizmu, otruty przez Żydów”. Historyk Douglas Smith z całą powagą odnotował w trakcie swych badań, że w pierwszej połowie XX w.: „Gdy mówi się o Żydach, to zwykle mówi się o masonach”.
22 października 2020 r. zreformowany polski Trybunał Konstytucyjny podjął najbardziej kontrowersyjną ze wszystkich dotychczasowych decyzję: sędziowie orzekli, że ustawa z 1993 r., która zezwala na aborcję nienarodzonych dzieci z wadami wrodzonymi, jest niezgodna z polską Konstytucją, gdyż jest sprzeczna z jej art. 38, w którym Polska gwarantuje ochronę każdego ludzkiego życia [od poczęcia do śmierci].
W Warszawie wieczorem kierowcy w centrum miasta muszą liczyć się z utrudnieniami ze względu na przemarsz ulicami miasta protestu przeciw orzeczeniu TK ws. aborcji.
Z inicjatywy Straży Narodowej powołanej do obrony kościołów atakowanych przez środowiska proaborcyjne w stolicy zorganizowana została akcja #SprzątamyPoLewicy.
Wicepremier prof. Piotr Gliński zaapelował do uczestników demonstracji o opamiętanie. " Możecie atakować i mnie, ale nie gromadźcie się, nie zbierajcie się na ulicach!" - napisał na Twitterze.
Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski skierował do prokuratorów regionalnych polecenie, w którym wskazuje m.in., jakie czynności powinni podejmować w związku z odbywającymi się protestami - wynika z informacji zamieszczonych na Twitterze przez Stowarzyszenie Adwokackie "Defensor Iuris".
"Domaganie się śmierci nienarodzonych to jest niestety wielka manifestacja demoniczna" - powiedział o Strajku Kobiet ks. Sławomir Kostrzewa, duszpasterz akademicki współpracujący z Ruchem Czystych Serc.
Organizatorki Strajku Kobiet ujawniły część planów zaplanowanej na piątek manifestacji zwolenniczek i zwolenników aborcji. Demonstracja ma odbyć się w Warszawie, a jej uczestnicy nie zamierzają przyjmować ewentualnych mandatów od służb porządkowych.
W sieci można znaleźć mnóstwo lewackich hejterskich najczęściej anonimowych profili, takich jak Sok z Buraka. Rozsiewają fejki i budują nienawiść. Jednym z takich profili na Twitterze jest "Kondominium" pod adresem @LewitującyUmysł. Ostatnim fejkiem, który podął jest fejk o tym, że bokser Maksymilian Bortkiewicz miał,pobić dziennikarkę "Gazety Wyborczej" podczas zamieszek lewackich bojówek we Wrocławiu. Teraz hejter przeprasza boksera zapowiadając pozew wobec swoich "informatorów", których informacje nzywa teraz "skoordynowaną akcją dezinformacyjną". Tymczasem domniemany informator sam się odnalazł i publikuje screeny rozmów.
"Muzułmanie mają prawo >>zabić miliony Francuzów<< i ich >>ukarać<< za dawne zbrodnie" - stwierdził w czwartek na Twitterze b. premier Malezji Mahathir Mohamad. Komentując zamachy we Francji, polityk zastrzegł jednak, że muzułmanie nie stosują prawa "oko za oko".
Swoje pracowników Instytutu Polskie w Tel Awiwie miało poprzeć "Strajk Kobiet" dając się publicznie fotografować z tabliczkami "Żydzi też je.ią PiS". Ambasador w Izraelu Marek Magierowski [Instytut Polski podlega pod ambasadę] wydał ostre w tonie oświadczenie w tej sprawie.
W sieci można znaleźć mnóstwo lewackich hejterskich najczęściej anonimowych profili, takich jak Sok z Buraka. Rozsiewają fejki i budują nienawiść. Jednym z takich profili na Twitterze jest "Kondominium" pod adresem @LewitującyUmysł. Ostatnim fejkiem, który podął jest fejk o tym, że bokser Maksymilian Bortkiewicz miał,pobić dziennikarkę "Gazety Wyborczej" podczas zamieszek lewackich bojówek we Wrocławiu.
"Z wielkim smutkiem przyjąłem wstrząsającą wiadomość o brutalnym zabójstwie trzech bezbronnych osób w bazylice Notre-Dame i w jej pobliżu; nic nie może usprawiedliwić tego aktu nieludzkiego barbarzyństwa" - napisał prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnego do prezydenta Francji.
Według ustaleń portalu wPolityce.pl, Prokuratura Rejonowa w Myśliborzu wszczęła śledztwo w sprawie brutalnego pobicia księdza, do którego doszło na miejscowej stacji benzynowej.
W wieku 81 lat zmarł w czwartek biskup Józef Zawitkowski - biskup pomocniczy senior diecezji łowickiej - poinformowało PAP biuro prasowe Episkopatu Polski.
O niewprowadzanie dalszych ograniczeń dla branży handlowej w najważniejszym, przedświątecznym okresie zakupów apelują przedsiębiorcy skupieni wokół Retail Institute. Argumentują, że skutecznie zniweczyłoby to szansę na częściowe odrobienie utraconych przychodów.
Jeszcze dziś składam zawiadomienie do @opolskaPolicja. Zero tolerancji dla agresywnej dziczy! – pisze w mediach społecznościowych dyrektor opolskiej TVP3 i publikuje film.
Nieznaną, czerwoną substancją przypominającą keczup zostały oblane m.in. krzyż i figura św. Józefa stojące przed jednym z kościołów w Pile w woj. wielkopolskim. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie pod kątem obrazy uczuć religijnych.