Oficjalnie: Sebastian Majtczak zatrzymany w Dubaju. Miały w tym udział polskie służby

Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną Policję, która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka
– napisał w środę na platformie X (dawniej Twitter) Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. Minister dodał, że „zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową”.
Do wpisu odniósł się w mediach społecznościowych szef rządu Mateusz Morawiecki.
Dobra Robota! STOP bandytom i mordercom na drogach!
– napisał premier na platformie X.
Dobra Robota! STOP bandytom i mordercom na drogach! https://t.co/cVYviYFeSr
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 4, 2023
Tragiczny wypadek na A1
Sprawa dotyczy tragicznego wypadku, do którego doszło w ubiegłym tygodniu na autostradzie A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Na miejscu zginęła trzyosobowa rodzina – młode małżeństwo z 5-letnim dzieckiem. Z ustaleń biegłych wynika, że prowadzący sportowe BMW Sebastian Majtczak z prędkością wynoszącą co najmniej 253 km/h uderzył w pojazd, którym podróżowała rodzina.
Prokuratura podjęła decyzję o postawieniu zarzutów 31-latkowi w związku ze spowodowaniem wypadku. Tymczasem we wtorek pełnomocnik rodziny ofiar wypadku na A1 złożył do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim wniosek o zmianę kwalifikacji czynu na zabójstwo.
Sebastian Majtczak – po przeprowadzeniu z nim czynności procesowych przez policję – miał wyjechać w momencie, w którym nie miał statusu podejrzanego i nie był objęty zakazem opuszczania kraju. Gdy informacje o wyjeździe Majtczaka wyszły na jaw, a o sprawie zaczęły informować media w całym kraju, wystawiono za nim list gończy.
W środę rano do mediów trafiło oświadczenie obrońcy oskarżonego.
Czytaj więcej: Wypadek na A1. Jest oświadczenie obrońcy oskarżonego i wniosek do sądu