Marcin Romanowski stawił się do prokuratury, ale... nie został przyjęty
W piątek Sejm uchylił immunitet posłowi klubu PiS Marcinowi Romanowskiemu z partii Suwerenna Polska oraz zgodził się na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Decyzja ta jest związana ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Sprawę w mediach społecznościowych skomentował obrońca Marcina Romanowskiego - Bartosz Lewandowski, który zapowiedział, że jego klient dobrowolnie stawi się w prokuraturze.
W związku z wyrażeniem zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła na Sejm RP Marcina Romanowskiego, mój Klient oświadcza, że dobrowolnie stawi się w Prokuraturze Krajowej w najbliższym czasie mimo kwestionowania statusu prowadzących sprawę prokuratorów. Będzie chciał ustosunkować się do nieprawdziwych, wadliwych prawnie i politycznie motywowanych zarzutów i przedstawić stosowne dowody wykazujące swoją niewinność. Poseł Marcin Romanowski jest objęty domniemaniem niewinności. Fakt popełnienia przestępstwa i winę może potwierdzić wyłącznie niezawisły i bezstronny sąd prawomocnym wyrokiem po przeprowadzeniu postępowania dowodowego. Marcin Romanowski zgadza się na podawanie w przestrzeni publicznej jego imienia, nazwiska oraz pokazywania jego wizerunku
- przekazał.
Prokuratura kazała czekać?
Okazało się jednak, że sprawa przybrała... nieoczekiwany przebieg
Prokuratura wnioskuje o natychmiastowe zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie aby zabezpieczyć tok postępowania. Sejm się zgadza, politycy partii rządzącej krzyczą o rozliczeniach i tryumfują. Stawiliśmy się z Marcinem Romanowski w Prokuraturze, aby przedstawić stanowisko. Usłyszeliśmy, że nikt nie może nas przyjąć, bo prokuratorzy są zajęci, „jest jutro weekend” i ewentualnie można się kontaktować w poniedziałek. Przemiła Pani z biura przepustek rozmawiała z prokuratorami i wiedzą o naszym przybyciu. To po co ten wniosek o zatrzymanie i areszt skoro sprawa chyba nie jest taka pilna?! Udanego weekendu!
- przekazał w mediach społecznościowych.
Kontekst: sprawa Romanowskiego
Prokuratura Krajowa chce postawić byłemu wiceministrowi sprawiedliwości 11 zarzutów w śledztwie dotyczącym rzekomych nadużyć związanych z Funduszem Sprawiedliwości.
‼️Prokuratura wnioskuje o natychmiastowe zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie aby zabezpieczyć tok postępowania. Sejm się zgadza, politycy partii rządzącej krzyczą o rozliczeniach i tryumfują.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 12, 2024
Stawiliśmy się z @MarRomanowski w Prokuraturze, aby przedstawić stanowisko.… https://t.co/NukQ4lmvDl pic.twitter.com/vgQGlbki2I