Poseł PiS zrzekł się immunitetu: „Mam całkowicie czyste sumienie”
![Łukasz Mejza Poseł PiS zrzekł się immunitetu: „Mam całkowicie czyste sumienie”](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/131840/1733415769b8ab5f4bbd77ffd28e8928.jpg)
"Postępowanie to zostało zainicjowane przez dziennikarza Szymona Jadczaka, który złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zauważył on, że w oświadczeniu majątkowych Mejza nie zgłosił mieszkania"
– powiedział prokurator Robert Gabryszak z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Prokurator poinformował, że Mejza w oświadczeniu majątkowym złożonym w X kadencji Sejmu, najpierw nie wykazał mieszkania, które wykazywał we wcześniejszych oświadczeniach, a w wersji po korekcie, wpisał niepełną powierzchnię mieszkania.
Mejza złożył korektę
Dodał, że ujawniono też nieprawidłowości co do posiadanych udziałów w spółkach handlowych. Mówił też, że Mejza w oświadczeniu zadeklarował samochód, którego nie był właścicielem.
Mejza wskazał, że 13 listopada 2023 r. złożył oświadczenie majątkowe, a korektę do niego złożył 1 grudnia.
"5 grudnia wpłynęła ona do sekretariatu marszałka, a prokuratura wszczęła postępowanie 18 grudnia, czyli już po korekcie, czyli pan prokurator wiedział, że ta korekta jest złożona"
- powiedział
Poseł PiS zrzekł się immunitetu: „Panie Bodnar, do zobaczenia w sądzie”
Łukasz Mejza zrzekł się immunitetu, zanim Sejm zdążył to przegłosować w Sejmie. Poseł Prawa i Sprawiedliwości ogłosił swoją decyzję podczas obrad i zwrócił się bezpośrednio do ministra sprawiedliwości.
- Żeby pokazać, że mam całkowicie czyste sumienie, zrzekam się immunitetu. Proszę to zaprotokołować, składam oświadczenie podpisane przeze mnie. Także panie Bodnar, do zobaczenia w sądzie
- powiedział Łukasz Mejza i złożył oświadczenie na ręce wicemarszałka.
Za zarzucane posłowi przestępstwa grozi do 8 lat więzienia.