"Nie mam co do tego wątpliwości". Hołownia podsumował rządy obecnej koalicji

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odnosząc się do roku rządów koalicji, ocenił, że nie ma powodu do świętowania. – Mamy powód do jeszcze większego zakasania rękawów i do wzięcia się do roboty, bo na półmetku tej kadencji będziemy musieli wykazać się przed ludźmi większym procentem zrealizowanych obietnic – mówił.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / PAP/Paweł Supernak

Hołownia podsumował rządy obecnej koalicji

Hołownia, który w środę przebywa w Helsinkach został poproszony na briefingu prasowym przez polskich dziennikarzy o podsumowanie roku rządów obecnej koalicji rządzącej. Marszałek przyznał, że nie jest to łatwa koalicja. "Bez żadnych wątpliwości jest to trudna koalicja i pełna wyzwań, bo my jesteśmy od prawa do lewa; to nie jest prosta koalicja" - zauważył Hołownia.

Jak jednak podkreślił, mimo różnić sporo udało się tej koalicji przez ten rok zrobić? „Przywieźliśmy KPO, które za chwilę zostanie już prawie w całości rozdysponowane. Zrobiliśmy bardzo dużo, jeśli chodzi o tę sferę klimatu, energii, mówię o ustawie prosumenckiej, o robieniu wreszcie porządku z odpadami, o tych wszystkich rzeczach których bardzo dzisiaj potrzebujemy. Rozpoczęliśmy reformę edukacji" - wyliczał Hołownia.

Przyznał jednak, że reforma ochrony zdrowia idzie wolno. "Ale mam nadzieję, że będzie szła szybciej i że ludzie wreszcie zobaczą, że jest na to pomysł i możliwość realizacji tego pomysłu" - zaznaczył Hołownia.

Marszałek zwrócił uwagę, że w koalicji jest duża zgoda, jeśli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem. "Bardzo dużo dobrego stało się w obszarze porządkowania kontraktów, które zastaliśmy po poprzednikach i porządkowania w ogóle modelu funkcjonowania sił zbrojnych w Polsce. Tu jest bardzo duża zasługa wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza" - podkreślił Hołownia.

"Nie ma powodu do świętowania"

"Czy my mamy dzisiaj powód do świętowania? Nie, nie mamy. Dzisiaj mamy powód do jeszcze większego zakasania rękawów i do wzięcia się do roboty, bo na półmetku tej kadencji, czyli za rok będziemy musieli wykazać się przed ludźmi dużo większym procentem zrealizowanych obietnic czy założeń, które przyjęliśmy niż to ma miejsce dzisiaj"

- oświadczył marszałek Sejmu.

Według niego, wolno też idą rozliczenia poprzedników. "My powinniśmy już być dawno w opowieści rozwojowej, a nie w opowieści rozliczającej. Mam nadzieję, że to też przyśpieszy, bo ludzie w Polsce po prostu mają prawo wiedzieć kto kradł, kto oszukiwał, kto niszczył Polskę" - zaznaczył Hołownia.

Marszałek powiedział też, że nie widzi w tej chwili innego lidera "rządowego" w koalicji 15 października niż premier Donald Tusk. "Tylko on jest w stanie pozbierać tę koalicję na poziomie rządu i prowadzić dalej. Nie mam co, do tego żadnych wątpliwości" - stwierdził marszałek Sejmu. 


 

POLECANE
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

Sam na siebie podpisał wyrok. Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
"Sam na siebie podpisał wyrok". Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie

Seria kontrowersyjnych spotów Fundacji „Twój Głos Jest Ważny” wywołała burzę. Padają zarzuty o manipulację i finansowanie z państwowych spółek. Tymczasem nagranie fundacji udostępnił europoseł KO Michał Szczerba.

REKLAMA

"Nie mam co do tego wątpliwości". Hołownia podsumował rządy obecnej koalicji

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odnosząc się do roku rządów koalicji, ocenił, że nie ma powodu do świętowania. – Mamy powód do jeszcze większego zakasania rękawów i do wzięcia się do roboty, bo na półmetku tej kadencji będziemy musieli wykazać się przed ludźmi większym procentem zrealizowanych obietnic – mówił.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / PAP/Paweł Supernak

Hołownia podsumował rządy obecnej koalicji

Hołownia, który w środę przebywa w Helsinkach został poproszony na briefingu prasowym przez polskich dziennikarzy o podsumowanie roku rządów obecnej koalicji rządzącej. Marszałek przyznał, że nie jest to łatwa koalicja. "Bez żadnych wątpliwości jest to trudna koalicja i pełna wyzwań, bo my jesteśmy od prawa do lewa; to nie jest prosta koalicja" - zauważył Hołownia.

Jak jednak podkreślił, mimo różnić sporo udało się tej koalicji przez ten rok zrobić? „Przywieźliśmy KPO, które za chwilę zostanie już prawie w całości rozdysponowane. Zrobiliśmy bardzo dużo, jeśli chodzi o tę sferę klimatu, energii, mówię o ustawie prosumenckiej, o robieniu wreszcie porządku z odpadami, o tych wszystkich rzeczach których bardzo dzisiaj potrzebujemy. Rozpoczęliśmy reformę edukacji" - wyliczał Hołownia.

Przyznał jednak, że reforma ochrony zdrowia idzie wolno. "Ale mam nadzieję, że będzie szła szybciej i że ludzie wreszcie zobaczą, że jest na to pomysł i możliwość realizacji tego pomysłu" - zaznaczył Hołownia.

Marszałek zwrócił uwagę, że w koalicji jest duża zgoda, jeśli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem. "Bardzo dużo dobrego stało się w obszarze porządkowania kontraktów, które zastaliśmy po poprzednikach i porządkowania w ogóle modelu funkcjonowania sił zbrojnych w Polsce. Tu jest bardzo duża zasługa wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza" - podkreślił Hołownia.

"Nie ma powodu do świętowania"

"Czy my mamy dzisiaj powód do świętowania? Nie, nie mamy. Dzisiaj mamy powód do jeszcze większego zakasania rękawów i do wzięcia się do roboty, bo na półmetku tej kadencji, czyli za rok będziemy musieli wykazać się przed ludźmi dużo większym procentem zrealizowanych obietnic czy założeń, które przyjęliśmy niż to ma miejsce dzisiaj"

- oświadczył marszałek Sejmu.

Według niego, wolno też idą rozliczenia poprzedników. "My powinniśmy już być dawno w opowieści rozwojowej, a nie w opowieści rozliczającej. Mam nadzieję, że to też przyśpieszy, bo ludzie w Polsce po prostu mają prawo wiedzieć kto kradł, kto oszukiwał, kto niszczył Polskę" - zaznaczył Hołownia.

Marszałek powiedział też, że nie widzi w tej chwili innego lidera "rządowego" w koalicji 15 października niż premier Donald Tusk. "Tylko on jest w stanie pozbierać tę koalicję na poziomie rządu i prowadzić dalej. Nie mam co, do tego żadnych wątpliwości" - stwierdził marszałek Sejmu. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe