Nawrocki: Jak można mówić o "Roku przełomu", nie dowożąc tego, czego oczekujemy?

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas poniedziałkowego spotkania z wyborcami w Tczewie (woj. pomorskie) ocenił, że rząd "nie dowozi tego, czego oczekujemy" - m.in. niższych cen energii czy CPK, a jednocześnie mówi o "roku przełomu".
Karol Nawrocki Nawrocki: Jak można mówić o
Karol Nawrocki / fot. PAP/Artur Reszko

"Rok przełomu"

W poniedziałek w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pod hasłem "Polska. Rok przełomu", na której premier Donald Tusk przedstawił plan gospodarczy na najbliższe lata. 

Rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu, na który czekaliśmy tak długo. (...) - W roku 2025 to będzie ponad 650 mld zł. Jesteśmy przekonani w rządzie, że to ostrożny szacunek. Mógłbym powiedzieć, że będzie bliżej 700 mld. To jest kwota rekordowa, takiej nie było jeszcze w historii polskiej gospodarki.

- podkreślił premier.

Mocne słowa Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki powiedział, że zadaje sobie pytanie, "jak można mówić o roku przełomów i po raz kolejny starać się oszukać Polaków tym, co ma być w przyszłości, jednocześnie nie dowożąc tego, czego oczekujemy".

Prezes IPN zwrócił uwagę m.in. na Centralny Port Komunikacyjny. W zeszłym tygodniu sejmowa komisja infrastruktury opowiedziała się bowiem za odrzuceniem obywatelskiego projektu ustawy, zobowiązującej rząd do realizacji CPK w wersji z pierwotnego programu wieloletniego CPK.

W ten rok przełomów likwiduje się właściwie największy projekt, który miał być projektem naszej przyszłości - CPK. Ogranicza się jego zasięg tak, że w Tczewie i innych miejscowościach w całej Polsce zwija się ten wielki projekt

– powiedział.

Jak podkreślił Nawrocki, "Polacy płacą wysoką cenę za energię elektryczną i artykuły spożywcze". – W ponad 70 państwach na świecie Polska nie ma swojego ambasadora (...) Likwidujemy tak wielkie inwestycje, jak inwestycja Intela na Dolnym Śląsku, który miał dać nam możliwość realizowania się w zakresie nowych technologii – mówił.

Na to wszystko - podkreślił prezes IPN - obywatelski kandydat na prezydenta nie może się zgodzić, "będąc głosem obywateli Rzeczpospolitej Polskiej". 


 

POLECANE
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś

Do godziny wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas otrzyma pismo od szefa KOWR-u Henryka Smolarza z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki w Zabłotni – informuje w środę Polsat News.

Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych z ostatniej chwili
Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych

Według doniesień Organizacji Narodów Zjednoczonych, po 500 dniach oblężenia milicja Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) przejęła kontrolę nad kluczowym sudańskim miastem El-Fasher w Darfurze, wywołując powszechny strach wśród rodzin i zmuszając tysiące cywilów do ucieczki. Na osobach niepełnosprawnych napastnicy dokonywali egzekucji, ponieważ nie mogły one uciec.

„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku  Wiadomości
„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku

Najmniejszy język germański świata (wilamowski) pada ofiarą antyniemieckich nastrojów w Polsce – twierdzi „Die Welt”. Niemiecki dziennik żali się na weto Karola Nawrockiego i atakuje: "Przeciwnicy projektu wywodzą się z prawicowo-nacjonalistycznej partii PiS, która wspiera Nawrockiego”. 

Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat z ostatniej chwili
Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat

Żabka odpaliła akcję w aplikacji – za odbiór do 4 paczek z apką możesz zgarnąć łącznie 1000 żappsów.

Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja z ostatniej chwili
Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja

„Polska nie otrzymała żadnych informacji o ewentualnej redukcji obecności wojsk amerykańskich na jej terytorium - przekazał PAP rzecznik MON Janusz Sejmej, pytany o doniesienia o planach redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie na wschodniej flance NATO.

USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie tylko u nas
USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie

– USA, które chcą inwestować w Ukrainę, chcą wydobywać metale ziem rzadkich, które chcą jednak kontrolować sytuację w Rosji, bo to jest kluczowe dla światowego bezpieczeństwa, to muszą być obecne na wschodniej flance NATO, bo jeżeli nie, to tak naprawdę ta izolacyjna polityka spowoduje, że utracą autorytet i znaczenie na arenie międzynarodowej – mówi w wywiadzie dla portalu Tysol.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

z ostatniej chwili
Co daje VPN? To jak tryb incognito, tylko że naprawdę działa

Każda przeglądarka ma coś, co nazywa „trybem incognito”. Brzmi obiecująco, ale prawda jest taka, że to tylko ładna nazwa. Twoje dane dalej są widoczne dla dostawcy internetu, pracodawcy, a często i dla reklamodawców, którzy potrafią śledzić Cię lepiej niż Twój były. VPN to inna liga – to incognito, które naprawdę działa.

PKO BP wydał komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat

PKO Bank Polski od 28 października 2025 r. wspiera Samsung Pay. Klienci mogą dodać karty PKO do Samsung Wallet i płacić zbliżeniowo telefonem lub zegarkiem Galaxy.

USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie z ostatniej chwili
USA redukują liczebność wojsk we wschodniej Europie

Stany Zjednoczone poinformowały Rumunię i inne państwa NATO, że postanowiły zredukować liczebność amerykańskich wojsk we wschodniej Europie – ogłosiło w środę ministerstwo obrony w Bukareszcie.

Czy Rosja zaatakuje NATO? Były członek Kongresu odpowiada: To kosztowne, chociaż Putin chce walczyć do ostatniego Rosjanina z ostatniej chwili
Czy Rosja zaatakuje NATO? Były członek Kongresu odpowiada: To kosztowne, chociaż Putin chce walczyć do ostatniego Rosjanina

– Władimir Putin chce walczyć przeciw Ukrainie do ostatniego Rosjanina, bo gdyby zakończył teraz wojnę, straciłby władzę i najpewniej życie – powiedział PAP były członek Kongresu USA i szef organizacji Remembrance Society Donald Ritter.

REKLAMA

Nawrocki: Jak można mówić o "Roku przełomu", nie dowożąc tego, czego oczekujemy?

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas poniedziałkowego spotkania z wyborcami w Tczewie (woj. pomorskie) ocenił, że rząd "nie dowozi tego, czego oczekujemy" - m.in. niższych cen energii czy CPK, a jednocześnie mówi o "roku przełomu".
Karol Nawrocki Nawrocki: Jak można mówić o
Karol Nawrocki / fot. PAP/Artur Reszko

"Rok przełomu"

W poniedziałek w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pod hasłem "Polska. Rok przełomu", na której premier Donald Tusk przedstawił plan gospodarczy na najbliższe lata. 

Rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu, na który czekaliśmy tak długo. (...) - W roku 2025 to będzie ponad 650 mld zł. Jesteśmy przekonani w rządzie, że to ostrożny szacunek. Mógłbym powiedzieć, że będzie bliżej 700 mld. To jest kwota rekordowa, takiej nie było jeszcze w historii polskiej gospodarki.

- podkreślił premier.

Mocne słowa Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki powiedział, że zadaje sobie pytanie, "jak można mówić o roku przełomów i po raz kolejny starać się oszukać Polaków tym, co ma być w przyszłości, jednocześnie nie dowożąc tego, czego oczekujemy".

Prezes IPN zwrócił uwagę m.in. na Centralny Port Komunikacyjny. W zeszłym tygodniu sejmowa komisja infrastruktury opowiedziała się bowiem za odrzuceniem obywatelskiego projektu ustawy, zobowiązującej rząd do realizacji CPK w wersji z pierwotnego programu wieloletniego CPK.

W ten rok przełomów likwiduje się właściwie największy projekt, który miał być projektem naszej przyszłości - CPK. Ogranicza się jego zasięg tak, że w Tczewie i innych miejscowościach w całej Polsce zwija się ten wielki projekt

– powiedział.

Jak podkreślił Nawrocki, "Polacy płacą wysoką cenę za energię elektryczną i artykuły spożywcze". – W ponad 70 państwach na świecie Polska nie ma swojego ambasadora (...) Likwidujemy tak wielkie inwestycje, jak inwestycja Intela na Dolnym Śląsku, który miał dać nam możliwość realizowania się w zakresie nowych technologii – mówił.

Na to wszystko - podkreślił prezes IPN - obywatelski kandydat na prezydenta nie może się zgodzić, "będąc głosem obywateli Rzeczpospolitej Polskiej". 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe