[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Dary odkładane na półkę

„Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga” (Łk 1, 30).
Zwiastowanie, Sandro Boticelli [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Dary odkładane na półkę
Zwiastowanie, Sandro Boticelli / wikimedia.commons/CC0/Sandro Botticelli - This file was donated to Wikimedia Commons as part of a project by the Metropolitan Museum of Art.

Skarby na półce

Kiedy myślałam o dzisiejszym święcie, miałam skojarzenie z pewnym zwyczajem mojej śp. babci, która większość prezentów otrzymywanych w powodu różnorodnych okazji, chowała do szafy, na kiedyś, na lepsze czasy, na czarną godzinę etc. Nawet bardzo ładny obraz Maryi, który kupiłam jej na urodziny, włożyła na półkę zamykaną na klucz, by się na wierzchu „nie marnowała”.

Pomyślałam sobie, że podobnie jest z wieloma darami, które otrzymujemy od Boga, choćby mocą samego chrztu. Mamy w szafie prawdziwe ołtarzyki „souvenirów” takich jak np. dziecięctwo Boże i wszystkie przywileje, jakie z relacji Ojciec-dziecko płyną; dalej np. zaproszenie do przyjaźni i partnerstwa z Bogiem; pragnienie wzajemnej bliskości i intymności; dary i owoce Ducha Świętego; łaski wiary, nadziei i miłości otrzymywane przez każdego (sic!), nielimitowany dostęp do Boga 24/7, o którym można by tylko marzyć etc., etc. etc. I co? I nic. Leżą sobie w szafie nieużywane, nówki-sztuki. Można je sobie czasem wyciągnąć, obejrzeć, pozachwycać się tym, jakie są „ładne, amierykańskie” i włożyć z powrotem na półkę, żeby się nie zniszczyły i nie zużyły.

Współkształtowanie związku

W scenie Zwiastowania Pańskiego widzimy Maryję, która rozmawiając w aniołem zapoznaje się niejako z „warunkami umowy”, jest współtwórczynią relacji, ponieważ dialog zawsze zakłada przynajmniej dwa komunikujące się podmioty. Myślę, że mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek ruszenia wreszcie prezentów z półki i współkształtowania przyjaźni z Bogiem, bo co to za związek, w którym jedna strona jest aktywna, a druga tylko potakuje jak marionetka albo milczy przypisując brak jakichkolwiek reakcji pseudo-bojaźni Bożej? Może to zabrzmi dziwnie, ale nasza relacja jest wypadkową osobowości, zachowania, działania obu stron interakcji. Mówi się, że nie ma dwóch takich samych małżeństw, dwóch takich samych związków międzyludzkich. To samo dotyczy wspólnoty z Bogiem - ilu osób, tyle odmiennych rodzajów bliskości, bo każdy z nas do relacji wnosi siebie. Mamy prawo do zachowywania własnego charakteru i przynoszenia go do wspólnej przestrzeni jako formy bogactwa. Najpierw jednak musimy tej indywidualnej specyfiki związku z Bogiem chcieć. Można bowiem pozostawać w swojej wierze w sferze powtarzalności zewnętrznych figur, tylko czy warto?

Obrazy Boga

Ta myśl prowadzi mnie też do Ewangelii z ostatniej niedzieli. Dla przypomnienia, była to przypowieść o nieurodzajnym figowcu, który ogrodnik/rolnik chce jeszcze obłożyć nawozem i dać mu szansę na owocowanie. To, co łączy scenę zwiastowania z ową przypowieścią, to reakcja na obrazy Boga, które w sobie nosimy. Przypowieść tę możemy czytać nieco prymitywnie, czyli surowy i okrutny Bóg-Ojciec chce już człowieka wysłać w mało sympatyczne miejsce, ale dobry Syn wyprasza mu jeszcze trochę czasu na nawrócenie. Często się w tego typu interpretacją spotkałam, tylko co to nam mówi o obrazie Ojca? I co mówi nam o nim stawianie siebie w pozycji robaka, gdy Bóg zaprasza nas do bycia Jego dzieckiem? Co o tym obrazie mówi nam unikanie bliskości, która zakłada i ufność, i miłość, i - jeśli tego potrzebujemy - także spory? Czym innym jest bowiem brak szacunku, a czym innym zwykły strach spowodowany noszeniem w sercu ikony Stwórcy pisanej nie rylcem Ducha Świętego, ale diabła.

Czy trwanie z Władcą wszechświata we wspólnocie zbudowanej na modelu relacji rodzinnych i partnerstwa jest bezczelnością? Niewątpliwie. Tyle tylko że to nie kto inny, ale sam Bóg nam ten model proponuje.


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Dary odkładane na półkę

„Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga” (Łk 1, 30).
Zwiastowanie, Sandro Boticelli [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Dary odkładane na półkę
Zwiastowanie, Sandro Boticelli / wikimedia.commons/CC0/Sandro Botticelli - This file was donated to Wikimedia Commons as part of a project by the Metropolitan Museum of Art.

Skarby na półce

Kiedy myślałam o dzisiejszym święcie, miałam skojarzenie z pewnym zwyczajem mojej śp. babci, która większość prezentów otrzymywanych w powodu różnorodnych okazji, chowała do szafy, na kiedyś, na lepsze czasy, na czarną godzinę etc. Nawet bardzo ładny obraz Maryi, który kupiłam jej na urodziny, włożyła na półkę zamykaną na klucz, by się na wierzchu „nie marnowała”.

Pomyślałam sobie, że podobnie jest z wieloma darami, które otrzymujemy od Boga, choćby mocą samego chrztu. Mamy w szafie prawdziwe ołtarzyki „souvenirów” takich jak np. dziecięctwo Boże i wszystkie przywileje, jakie z relacji Ojciec-dziecko płyną; dalej np. zaproszenie do przyjaźni i partnerstwa z Bogiem; pragnienie wzajemnej bliskości i intymności; dary i owoce Ducha Świętego; łaski wiary, nadziei i miłości otrzymywane przez każdego (sic!), nielimitowany dostęp do Boga 24/7, o którym można by tylko marzyć etc., etc. etc. I co? I nic. Leżą sobie w szafie nieużywane, nówki-sztuki. Można je sobie czasem wyciągnąć, obejrzeć, pozachwycać się tym, jakie są „ładne, amierykańskie” i włożyć z powrotem na półkę, żeby się nie zniszczyły i nie zużyły.

Współkształtowanie związku

W scenie Zwiastowania Pańskiego widzimy Maryję, która rozmawiając w aniołem zapoznaje się niejako z „warunkami umowy”, jest współtwórczynią relacji, ponieważ dialog zawsze zakłada przynajmniej dwa komunikujące się podmioty. Myślę, że mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek ruszenia wreszcie prezentów z półki i współkształtowania przyjaźni z Bogiem, bo co to za związek, w którym jedna strona jest aktywna, a druga tylko potakuje jak marionetka albo milczy przypisując brak jakichkolwiek reakcji pseudo-bojaźni Bożej? Może to zabrzmi dziwnie, ale nasza relacja jest wypadkową osobowości, zachowania, działania obu stron interakcji. Mówi się, że nie ma dwóch takich samych małżeństw, dwóch takich samych związków międzyludzkich. To samo dotyczy wspólnoty z Bogiem - ilu osób, tyle odmiennych rodzajów bliskości, bo każdy z nas do relacji wnosi siebie. Mamy prawo do zachowywania własnego charakteru i przynoszenia go do wspólnej przestrzeni jako formy bogactwa. Najpierw jednak musimy tej indywidualnej specyfiki związku z Bogiem chcieć. Można bowiem pozostawać w swojej wierze w sferze powtarzalności zewnętrznych figur, tylko czy warto?

Obrazy Boga

Ta myśl prowadzi mnie też do Ewangelii z ostatniej niedzieli. Dla przypomnienia, była to przypowieść o nieurodzajnym figowcu, który ogrodnik/rolnik chce jeszcze obłożyć nawozem i dać mu szansę na owocowanie. To, co łączy scenę zwiastowania z ową przypowieścią, to reakcja na obrazy Boga, które w sobie nosimy. Przypowieść tę możemy czytać nieco prymitywnie, czyli surowy i okrutny Bóg-Ojciec chce już człowieka wysłać w mało sympatyczne miejsce, ale dobry Syn wyprasza mu jeszcze trochę czasu na nawrócenie. Często się w tego typu interpretacją spotkałam, tylko co to nam mówi o obrazie Ojca? I co mówi nam o nim stawianie siebie w pozycji robaka, gdy Bóg zaprasza nas do bycia Jego dzieckiem? Co o tym obrazie mówi nam unikanie bliskości, która zakłada i ufność, i miłość, i - jeśli tego potrzebujemy - także spory? Czym innym jest bowiem brak szacunku, a czym innym zwykły strach spowodowany noszeniem w sercu ikony Stwórcy pisanej nie rylcem Ducha Świętego, ale diabła.

Czy trwanie z Władcą wszechświata we wspólnocie zbudowanej na modelu relacji rodzinnych i partnerstwa jest bezczelnością? Niewątpliwie. Tyle tylko że to nie kto inny, ale sam Bóg nam ten model proponuje.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe