Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści: "Druzgocący sygnał"

Niemcy nie mogą się otrząsnąć po porażce Friedricha Merza w wyborach na kanclerza federalnego. Głosowanie nowej koalicji miało być formalnością, a jednak legło w gruzach. Głos zabrali przedstawiciele niemieckiego biznesu.  - Fakt, że Merz poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania, wysyła społeczeństwu i gospodarce druzgocący sygnał - przyznał Jens Südekum, profesor ekonomii międzynarodowej. 
Niemcy Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści:
Niemcy / Pixabay

AfD: Jesteśmy gotowi do rządów


Porażka Friedricha Merza w wyborach na kanclerza była pierwszym takim zdarzeniem w historii federalnych Niemiec. W tajnym głosowaniu wzięło udział 310 posłów. To miała być czysta formalność, ale i tak zabrakło sześciu głosów w świeżo powołanej koalicji CDU, CSU i SPD. 

Szczęśliwi z takiego obrotu spraw były posłowie Alternatywy dla Niemiec (AfD), która zaapelowała o rozpisanie nowych wyborów partyjnych. 

„Najlepszym rozwiązaniem dla naszego kraju byłoby dokonanie bezpośredniego cięcia w tym miejscu i natychmiastowe zakończenie powolnej śmierci Friedricha Merza oraz utorowanie drogi do nowych wyborów”

– powiedziała współprzewodnicząca AfD Alice Weidel, cytowana przez Welt.de.

Co więcej ugrupowanie to stwierdziło, że jest gotowe przejąć odpowiedzialność za rząd. 

Głos biznesu: "Druzgocący sygnał"

Wydarzeniom z uwagą przygląda się też niemieccy biznesmeni i ekonomiści. Kilku z ekonomistów i biznesmenów wypowiedziało się w tej sprawie dla Wirtschaftswoche, niemieckiego magazynu biznesowego. 

Jens Südekum, profesor ekonomii międzynarodowej, nie krył zaskoczenia, ponieważ, jak przyznał "wszyscy zakładali, że wybory przebiegną gładko". "Fakt, że Merz poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania, wysyła społeczeństwu i gospodarce druzgocący sygnał" - stwierdził profesor. "Biznes i cały kraj potrzebują przede wszystkim jednej rzeczy: stabilnego rządu, który prowadzi przewidywalną politykę" - zastrzegł. 
Z kolei Marcel Fratzscher, prezes Niemieckiego Instytutu Badań Ekonomicznych (DIW) wskazała na fakt, jak "głęboko podzielony jest Bundestag" i "jak bardzo CDU/CSU i SPD są od siebie odległe politycznie". Jego zdaniem umowa koalicyjna spotykała się z głębokim odrzuceniem wielu posłów.

Według Thomas Hoppe, szefa Stowarzyszenia Młodych Przedsiębiorców wszystkiemu winne są "intrygi partyjne zagrażają dobrobytowi naszego kraju i zwiększają rozczarowanie polityczne". 

 


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści: "Druzgocący sygnał"

Niemcy nie mogą się otrząsnąć po porażce Friedricha Merza w wyborach na kanclerza federalnego. Głosowanie nowej koalicji miało być formalnością, a jednak legło w gruzach. Głos zabrali przedstawiciele niemieckiego biznesu.  - Fakt, że Merz poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania, wysyła społeczeństwu i gospodarce druzgocący sygnał - przyznał Jens Südekum, profesor ekonomii międzynarodowej. 
Niemcy Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści:
Niemcy / Pixabay

AfD: Jesteśmy gotowi do rządów


Porażka Friedricha Merza w wyborach na kanclerza była pierwszym takim zdarzeniem w historii federalnych Niemiec. W tajnym głosowaniu wzięło udział 310 posłów. To miała być czysta formalność, ale i tak zabrakło sześciu głosów w świeżo powołanej koalicji CDU, CSU i SPD. 

Szczęśliwi z takiego obrotu spraw były posłowie Alternatywy dla Niemiec (AfD), która zaapelowała o rozpisanie nowych wyborów partyjnych. 

„Najlepszym rozwiązaniem dla naszego kraju byłoby dokonanie bezpośredniego cięcia w tym miejscu i natychmiastowe zakończenie powolnej śmierci Friedricha Merza oraz utorowanie drogi do nowych wyborów”

– powiedziała współprzewodnicząca AfD Alice Weidel, cytowana przez Welt.de.

Co więcej ugrupowanie to stwierdziło, że jest gotowe przejąć odpowiedzialność za rząd. 

Głos biznesu: "Druzgocący sygnał"

Wydarzeniom z uwagą przygląda się też niemieccy biznesmeni i ekonomiści. Kilku z ekonomistów i biznesmenów wypowiedziało się w tej sprawie dla Wirtschaftswoche, niemieckiego magazynu biznesowego. 

Jens Südekum, profesor ekonomii międzynarodowej, nie krył zaskoczenia, ponieważ, jak przyznał "wszyscy zakładali, że wybory przebiegną gładko". "Fakt, że Merz poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania, wysyła społeczeństwu i gospodarce druzgocący sygnał" - stwierdził profesor. "Biznes i cały kraj potrzebują przede wszystkim jednej rzeczy: stabilnego rządu, który prowadzi przewidywalną politykę" - zastrzegł. 
Z kolei Marcel Fratzscher, prezes Niemieckiego Instytutu Badań Ekonomicznych (DIW) wskazała na fakt, jak "głęboko podzielony jest Bundestag" i "jak bardzo CDU/CSU i SPD są od siebie odległe politycznie". Jego zdaniem umowa koalicyjna spotykała się z głębokim odrzuceniem wielu posłów.

Według Thomas Hoppe, szefa Stowarzyszenia Młodych Przedsiębiorców wszystkiemu winne są "intrygi partyjne zagrażają dobrobytowi naszego kraju i zwiększają rozczarowanie polityczne". 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe