Odsłonięcie kamienia pamięci w Berlinie. Politycy PiS: Zawstydzająca komedia

Co musisz wiedzieć?
- Politycy PiS domagali się bojkotu przez polskie władze odsłonięcia kamienia pamięci w Berlinie.
- Ma on upamiętnić polskie ofiary niemieckiej wojny i okupacji z lat 1939-1945.
- Ostatecznie kamień został odsłonięty przy udziale minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanny Wróblewskiej.
W poniedziałek w Berlinie odsłonięto kamień, który ma tymczasowo upamiętnić polskie ofiary niemieckiej wojny i okupacji z lat 1939-1945. Udział w uroczystości wzięła minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska i pełnomocnik rządu federalnego Niemiec ds. kultury i mediów Wolfram Weimer.
Pomnik to odpowiedzialność. Odpowiedzialność polegająca na odwadze spojrzenia w przeszłość – bez unikania spraw trudnych, bez przemilczania, bez zapomnienia. Jego obecna formuła toruje drogę do realizacji uchwały Bundestagu z października 2020 roku w sprawie budowy docelowego pomnika
- mówiła Hanna Wróblewska.
Jest gestem wobec konkretnych osób i ich rodzin. Jest symbolem europejskiej kultury pamięci. Wierzę, że będziemy wspólnie pamiętać o ofiarach i spełniać społeczny obowiązek względem żyjących świadków i przyszłych pokoleń. Jesteśmy to winni ofiarom, jesteśmy to winni naszym dzieciom i wnukom
- stwierdziła minister kultury i dziedzictwa narodowego.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Egipskie lotniska w stanie najwyższej gotowości. Linie lotnicze tną rejsy
- Komunikat dla mieszkańców Suwałk
- Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym
- Nie żyje polski żołnierz. Stacjonował w Iraku
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie u wybrzeży Francji
Politycy PiS domagali się bojkotu
Jednakże wcześniej politycy PiS domagali się bojkotu uroczystości przez przedstawicieli polskiego rządu. Poseł Paweł Jabłoński stwierdził, że "w interesie Polski jest całkowite odcięcie się od tej haniebnej próby ucieczki przez Niemcy od odpowiedzialności".
Obecność przedstawicieli władz RP na tym wydarzeniu posłuży wyłącznie interesom Niemiec – ma być bowiem formą żyrowania zakłamanej niemieckiej polityki pamięci, w której nie ma miejsca na zadośćuczynienie dla Polski i dla polskich ofiar niemieckich zbrodni. Tym samym obecność tam będzie oznaczała ZDRADĘ interesu narodowego Polski
- napisał na platformie X.
Podobnego zdania jest były minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Dziś w Berlinie zawstydzająca komedia: po kilkudziesięciu latach ględzenia, uchwałach Bundestagu, szumnych zapowiedziach i ciągłych «zmianach koncepcji», mają odsłonić tymczasowy... kamień, który, jak rozumiem, ma «chwilowo» upamiętniać miliony polskich ofiar niemieckich oprawców (...) Żaden suwerenny polski rząd nie powinien uczestniczyć w tej hucpie
- stwierdził Piotr Gliński.
Sprawa budowy pomnika ciągnie się od lat
Warto przypomnieć, że koncept upamiętnienia ataku Niemiec na Polskę w 1939 r. nie jest nowy. Jak przypomina dw.com, już „w 2017 roku grupa propolsko nastawionych niemieckich naukowców, działaczy społecznych i byłych polityków zaapelowała o utworzenie monumentu upamiętniającego polskie ofiary wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945”. Wszyscy dyskutowali nad tym latami, by dojść do wniosku, że pomnik w Berlinie to za mało i warto byłoby powołać placówkę mającą informować o polsko-niemieckiej historii, żeby mogła się tam spotykać i kształcić przede wszystkim młodzież z obu krajów. Wykoncypowano projekt o nazwie Dom Polsko-Niemiecki, ale, jak czytamy w niemieckim portalu, pomysł zarzucono, bo… niemiecki rząd upadł i trzeba się było zająć przedterminowymi wyborami.
Niemcy chcą dziś ostatecznie załatwić kwestię swoich zbrodni KAMIENIEM, który wtoczyli przed budynek Reichstagu.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) June 16, 2025
W interesie Polski jest całkowite odcięcie się od tej haniebnej próby ucieczki przez Niemcy od odpowiedzialności.
Na dzisiejszej „uroczystości” odsłonięcia tego… pic.twitter.com/3prUog1GFh
Dziś w Berlinie zawstydzająca komedia: po kilkudziesięciu latach ględzenia, uchwałach Bundestagu, szumnych zapowiedziach i ciągłych "zmianach koncepcji", mają odsłonić tymczasowy... kamień, który, jak rozumiem, ma "chwilowo" upamiętniać miliony polskich ofiar niemieckich oprawców
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) June 16, 2025