"Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne". Eksperci: Coś zakłóca sterowanie

- Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne - informują internauci. Eksperci z portalu Niebezpiecznik.pl wskazują na wątek Rosyjski, a także na ćwiczenia wojskowe na Bałtyku.
Dron, zdjęcie podglądowe
Dron, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Co musisz wiedzieć?

  • Użytkownicy dronów alarmują o przypadkach utraty kontroli nad maszyną.
  • Do takich przypadków dochodzi na Pomorzu.
  • Eksperci wskazują na wątki rosyjskie, a także polskie.

 

Jak informuje portal Niebezpiecznik.pl, użytkownicy bezzałogowców piszą o tym, jak zaobserwowali niepokojące zachowania maszyn wiszących w powietrzu, szczególnie na Pomorzu.

Kilkanaście dronów będących w powietrzu nad Kuźnicą, Juratą, Helem i Władysławowem odleciało z prędkości powyżej 120 km/h bez jakiejkolwiek kontroli

- brzmi jeden z wpisów na profilu profesjonalnych fotografów.

Od kilku tygodni docierały do nas bardzo niepokojące sygnały o rozwijających się na wybrzeżu dronach

- napisali innym razem.

Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne

- podsumowali.

 

Rosjanie przejmują kontrolę nad dronami?

Zdaniem ekspertów z portalu Niebezpiecznik.pl przejmowanie kontroli nad dronami nie musi wynikać z zakłócania sygnału GPS przez Rosjan.

Coś zakłóca także protokół sterowania lotem

- dodają eksperci.

Wszystko wskazuje więc na to, że piloci dronów, którzy stracili swoje maszyny, mieli je skonfigurowane do RTH (czyli powrót do miejsca startu i lądowanie). Po tym jak ktoś dokonał zagłuszenia częstotliwości 2.4GHz/5.8GHz zrywane zostało połączenie między dronem a kontrolującymi ich pilotami, co zainicjowało manewr powrotu do “domu” (RTH), który na skutek fałszywego sygnału GPS powodował lot w złym kierunku, a finalnie rozbicie się o przeszkodę ze względu na dezorientację w położeniu lub upadek w wyniku braku baterii.

- czytamy na stronie.

Jeden z internautów opisał przypadek, gdy sprawdzając historię danych na dronie, GPS miał wskazać miejsce lądowania na terenie Kaliningradu.

Pod koniec maja na plaży w Gdańsku również straciliśmy panowanie nad dronem DJI. Najpierw odleciał w kierunku Sopotu, aż nagle gwałtownie zawrócił i odleciał w przeciwnym kierunku z maksymalną prędkością. Ostatecznie spadł na plażę, uderzając pełnym impetem w piach. Po sprawdzeniu loga okazało się, że GPS zlokalizował miejsce lądowania na terenie rosyjskiego Kaliningradu.

- relacjonował jeden z internautów.

 

Jak nie Rosjanie, to kto?

Wśród kilku hipotez ekspertów znalazły się także wątki polskie.

Na Helu jest zarówno obiekt prezydencki jak i jednostka wojskowa, a SOP i Wojsko Polskie od dawna mają na wyposażeniu różne rozwiązania do unieszkodliwiania dronów. Ale jest też jeszcze jedna hipoteza. Aktualnie na terenie Bałtyku mają miejsce ćwiczenia NATO Baltops 25. A podczas ćwiczeń wojskowych, testowane mogą być różnego rodzaju systemy elektronicznego pola walki

- dodali eksperci z portalu.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

"Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne". Eksperci: Coś zakłóca sterowanie

- Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne - informują internauci. Eksperci z portalu Niebezpiecznik.pl wskazują na wątek Rosyjski, a także na ćwiczenia wojskowe na Bałtyku.
Dron, zdjęcie podglądowe
Dron, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Co musisz wiedzieć?

  • Użytkownicy dronów alarmują o przypadkach utraty kontroli nad maszyną.
  • Do takich przypadków dochodzi na Pomorzu.
  • Eksperci wskazują na wątki rosyjskie, a także polskie.

 

Jak informuje portal Niebezpiecznik.pl, użytkownicy bezzałogowców piszą o tym, jak zaobserwowali niepokojące zachowania maszyn wiszących w powietrzu, szczególnie na Pomorzu.

Kilkanaście dronów będących w powietrzu nad Kuźnicą, Juratą, Helem i Władysławowem odleciało z prędkości powyżej 120 km/h bez jakiejkolwiek kontroli

- brzmi jeden z wpisów na profilu profesjonalnych fotografów.

Od kilku tygodni docierały do nas bardzo niepokojące sygnały o rozwijających się na wybrzeżu dronach

- napisali innym razem.

Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne

- podsumowali.

 

Rosjanie przejmują kontrolę nad dronami?

Zdaniem ekspertów z portalu Niebezpiecznik.pl przejmowanie kontroli nad dronami nie musi wynikać z zakłócania sygnału GPS przez Rosjan.

Coś zakłóca także protokół sterowania lotem

- dodają eksperci.

Wszystko wskazuje więc na to, że piloci dronów, którzy stracili swoje maszyny, mieli je skonfigurowane do RTH (czyli powrót do miejsca startu i lądowanie). Po tym jak ktoś dokonał zagłuszenia częstotliwości 2.4GHz/5.8GHz zrywane zostało połączenie między dronem a kontrolującymi ich pilotami, co zainicjowało manewr powrotu do “domu” (RTH), który na skutek fałszywego sygnału GPS powodował lot w złym kierunku, a finalnie rozbicie się o przeszkodę ze względu na dezorientację w położeniu lub upadek w wyniku braku baterii.

- czytamy na stronie.

Jeden z internautów opisał przypadek, gdy sprawdzając historię danych na dronie, GPS miał wskazać miejsce lądowania na terenie Kaliningradu.

Pod koniec maja na plaży w Gdańsku również straciliśmy panowanie nad dronem DJI. Najpierw odleciał w kierunku Sopotu, aż nagle gwałtownie zawrócił i odleciał w przeciwnym kierunku z maksymalną prędkością. Ostatecznie spadł na plażę, uderzając pełnym impetem w piach. Po sprawdzeniu loga okazało się, że GPS zlokalizował miejsce lądowania na terenie rosyjskiego Kaliningradu.

- relacjonował jeden z internautów.

 

Jak nie Rosjanie, to kto?

Wśród kilku hipotez ekspertów znalazły się także wątki polskie.

Na Helu jest zarówno obiekt prezydencki jak i jednostka wojskowa, a SOP i Wojsko Polskie od dawna mają na wyposażeniu różne rozwiązania do unieszkodliwiania dronów. Ale jest też jeszcze jedna hipoteza. Aktualnie na terenie Bałtyku mają miejsce ćwiczenia NATO Baltops 25. A podczas ćwiczeń wojskowych, testowane mogą być różnego rodzaju systemy elektronicznego pola walki

- dodali eksperci z portalu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe