Prezydent Duda broni obywateli patrolujących polską granicę

Prezydent Andrzej Duda powiedział w czwartek, że jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie. Jak mówił, tworzą je ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania.
Prezydent Andrzej Duda Prezydent Duda broni obywateli patrolujących polską granicę
Prezydent Andrzej Duda / PAP/Albert Zawada

 

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Andrzej Duda jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na działania obywateli próbujących bronić granicy przed napływem nielegalnych imigrantów.
  • Stwierdził, że przerzucanie imigrantów na polską stronę musi zostać zatrzymane, na co reakcją są m.in. patrole obywatelskie na granicy.
  • – Dzisiaj tych ludzi krytykują ci sami politycy, którzy jeszcze kilka lat temu w bezczelny, chamski sposób atakowali funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy, którzy strzegli polskiej granicy – stwierdził prezydent.

 

Prezydent Duda: Moje słowa okazały się prorocze

Prezydent pytany był podczas briefingu prasowego w Watykanie o temat przywrócenia kontroli na granicach Polski z Niemcami i Litwą. 

Andrzej Duda odparł, że on sam prowadził rozmowy na temat kontroli granicznych z Niemcami jeszcze 10 lat temu z ówczesną kanclerz Angelą Merkel. Jak relacjonował, mówił wtedy Merkel, że Polska jest gotowa przyjąć ludzi, którzy do Polski chcą przyjść świadomie i dobrowolnie, "ale jeżeli ktoś zmierzał do innego kraju, jego celem nie była Polska, to my się nie zgadzamy na to, żeby był wtedy siłą do Polski przywieziony".

Prezydent miał powiedzieć wówczas Merkel, że tacy migranci następnie chcieliby udać się z powrotem do Niemiec, w odpowiedzi na co kraj ten zamknie swoją granicę, mówiąc, że "Polacy nie są w stanie upilnować migrantów i w związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie kontroli". – Niestety moje słowa okazały się prorocze – stwierdził Duda.

Prezydent zdumiony reakcją Tuska

Jak mówił, dzisiaj problemem są migranci, "których nielegalnie się do nas przemieszcza z Niemiec". Zdaniem prezydenta są to trendy, które muszą zostać zatrzymane, na co reakcją są m.in. patrole obywatelskie na granicy.

Przyznał ponadto, że jest zdumiony "gwałtownymi reakcjami" premiera na to, że powstają podobne grupy. – Ci ludzie po prostu pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania ocenił Duda.

– To są ludzie, którzy chcą to robić z dobrej woli, żeby chronić bezpieczeństwo bliskich, swoje, swoich rodzin, nas wszystkich – mówił Duda, dziękując obywatelom za "odpowiedzialne podchodzenie do tego i chęć wspierania polskich funkcjonariuszy".

Dzisiaj tych ludzi krytykują ci sami politycy, którzy jeszcze kilka lat temu w bezczelny, chamski sposób atakowali funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy, którzy strzegli polskiej granicy

– ocenił.

Prezydent przypomniał ponadto, że w piątek udaje się na granicę polsko-białoruską, aby podziękować funkcjonariuszom za strzeżenie granicy.

Ataki koalicji rządowej na Ruch Obrony Granic

Na granicy polsko-niemieckiej pojawiły się patrole Ruchu Obrony Granic. Członkowie tego ruchu ''pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć''. Patrole ROG dokumentują też nielegalne przypadki przerzucania imigrantów na stronę polską przez niemieckie służby. 

Politycy koalicji rządzącej zdecydowanie sprzeciwiają się formowaniu samozwańczych patroli obywatelskich na granicach. Premier Donald Tusk napisał nawet, że to PiS destabilizuje sytuację na granicy. W podobnym tonie wypowiadał się dziś w TVP Info wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek, który oznajmił, że Ruch Obrony Granic jest większym zagrożeniem niż nielegalni imigranci. 

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiącą granicę wewnętrzną. Zgodnie z zapisami rozporządzenia kontrola graniczna zostanie przywrócona od 7 lipca 2025 r. do 5 sierpnia 2025 r. na granicy państwowej z Republiką Federalną Niemiec i z Republiką Litewską.


 

POLECANE
Rozpoczęło się spotkanie Trumpa z europejskimi liderami z ostatniej chwili
Rozpoczęło się spotkanie Trumpa z europejskimi liderami

W Białym Domu przed około godz. 20:30 rozpoczęło się spotkanie Donalda Trumpa z europejskimi liderami i Wołodymyrem Zełenskim.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

REKLAMA

Prezydent Duda broni obywateli patrolujących polską granicę

Prezydent Andrzej Duda powiedział w czwartek, że jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie. Jak mówił, tworzą je ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania.
Prezydent Andrzej Duda Prezydent Duda broni obywateli patrolujących polską granicę
Prezydent Andrzej Duda / PAP/Albert Zawada

 

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Andrzej Duda jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na działania obywateli próbujących bronić granicy przed napływem nielegalnych imigrantów.
  • Stwierdził, że przerzucanie imigrantów na polską stronę musi zostać zatrzymane, na co reakcją są m.in. patrole obywatelskie na granicy.
  • – Dzisiaj tych ludzi krytykują ci sami politycy, którzy jeszcze kilka lat temu w bezczelny, chamski sposób atakowali funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy, którzy strzegli polskiej granicy – stwierdził prezydent.

 

Prezydent Duda: Moje słowa okazały się prorocze

Prezydent pytany był podczas briefingu prasowego w Watykanie o temat przywrócenia kontroli na granicach Polski z Niemcami i Litwą. 

Andrzej Duda odparł, że on sam prowadził rozmowy na temat kontroli granicznych z Niemcami jeszcze 10 lat temu z ówczesną kanclerz Angelą Merkel. Jak relacjonował, mówił wtedy Merkel, że Polska jest gotowa przyjąć ludzi, którzy do Polski chcą przyjść świadomie i dobrowolnie, "ale jeżeli ktoś zmierzał do innego kraju, jego celem nie była Polska, to my się nie zgadzamy na to, żeby był wtedy siłą do Polski przywieziony".

Prezydent miał powiedzieć wówczas Merkel, że tacy migranci następnie chcieliby udać się z powrotem do Niemiec, w odpowiedzi na co kraj ten zamknie swoją granicę, mówiąc, że "Polacy nie są w stanie upilnować migrantów i w związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie kontroli". – Niestety moje słowa okazały się prorocze – stwierdził Duda.

Prezydent zdumiony reakcją Tuska

Jak mówił, dzisiaj problemem są migranci, "których nielegalnie się do nas przemieszcza z Niemiec". Zdaniem prezydenta są to trendy, które muszą zostać zatrzymane, na co reakcją są m.in. patrole obywatelskie na granicy.

Przyznał ponadto, że jest zdumiony "gwałtownymi reakcjami" premiera na to, że powstają podobne grupy. – Ci ludzie po prostu pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania ocenił Duda.

– To są ludzie, którzy chcą to robić z dobrej woli, żeby chronić bezpieczeństwo bliskich, swoje, swoich rodzin, nas wszystkich – mówił Duda, dziękując obywatelom za "odpowiedzialne podchodzenie do tego i chęć wspierania polskich funkcjonariuszy".

Dzisiaj tych ludzi krytykują ci sami politycy, którzy jeszcze kilka lat temu w bezczelny, chamski sposób atakowali funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy, którzy strzegli polskiej granicy

– ocenił.

Prezydent przypomniał ponadto, że w piątek udaje się na granicę polsko-białoruską, aby podziękować funkcjonariuszom za strzeżenie granicy.

Ataki koalicji rządowej na Ruch Obrony Granic

Na granicy polsko-niemieckiej pojawiły się patrole Ruchu Obrony Granic. Członkowie tego ruchu ''pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć''. Patrole ROG dokumentują też nielegalne przypadki przerzucania imigrantów na stronę polską przez niemieckie służby. 

Politycy koalicji rządzącej zdecydowanie sprzeciwiają się formowaniu samozwańczych patroli obywatelskich na granicach. Premier Donald Tusk napisał nawet, że to PiS destabilizuje sytuację na granicy. W podobnym tonie wypowiadał się dziś w TVP Info wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek, który oznajmił, że Ruch Obrony Granic jest większym zagrożeniem niż nielegalni imigranci. 

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiącą granicę wewnętrzną. Zgodnie z zapisami rozporządzenia kontrola graniczna zostanie przywrócona od 7 lipca 2025 r. do 5 sierpnia 2025 r. na granicy państwowej z Republiką Federalną Niemiec i z Republiką Litewską.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe