Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

Co musisz wiedzieć:
- W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy.
- W polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.
- Siły rosyjskie zaatakowały też przy użyciu rakiet i dronów Łuck w obwodzie wołyńskim na zachodzie.
Zaatakowany został również Lwów na zachodzie kraju. W kilku dzielnicach słychać było wybuchy, ucierpiały domy na dwóch ulicach oraz przedszkole, ale według wstępnych informacji nie ma rannych.
Zapalił się ponadto dach budynku niemieszkalnego i uszkodzonych zostało kilkadziesiąt samochodów
– napisał mer Lwowa Andrij Sadowy na Telegramie.
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem
Siły rosyjskie zaatakowały też przy użyciu rakiet i dronów Łuck w obwodzie wołyńskim na zachodzie. Zniszczony został dom mieszkalny, uszkodzono kilka innych domów i zapalił się samochód
– podał mer miasta Ihor Poliszczuk.
Charków na północnym wschodzie został w ciągu nocy zaatakowany dwiema bombami kierowanymi i ośmiu dronami. Jeden z nich trafił w obiekt infrastruktury krytycznej. Wybuchł pożar w magazynach zamkniętego od kilku lat przedsiębiorstwa, uszkodzona została miejska sieć elektryczna
– napisał mer miasta Ihor Terechow na Telegramie.
W Polsce poderwano myśliwce
Szef wojskowej administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow podał, że hospitalizowano dwie osoby w wieku 33 i 55 lat.
W związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, wykonującego uderzenia na cele m.in. na zachodzie Ukrainy, w sobotę rano w polskiej przestrzeni powietrznej operowało polskie i sojusznicze lotnictwo. Jak przekazało na X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Zginęły dwie osoby
Również w sobotę szef wojskowej administracji obwodu zaporoskiego na południowym wschodzie Ukrainy Iwan Fedorow podał, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie 566 razy ostrzelały 16 miejscowości, w wyniku czego zginęły dwie osoby: kobieta w wieku 71 lat oraz 58-letni mężczyzna. W atakach użyto m.in. 394 dronów.
Coraz częstsze ataki na zachodnią Ukrainę
Rosyjskie ataki na zachodnią Ukrainę, zwłaszcza w pobliżu granicy z Polską, budzą coraz większy niepokój wśród mieszkańców regionu i całego NATO. Obwód lwowski, będący jednym z najbliższych Polsce punktów na mapie konfliktu, już wielokrotnie był celem rosyjskich rakiet. Każdy taki incydent to realne ryzyko eskalacji i przypadkowego naruszenia granic państw sojuszu. Z tego powodu polskie i sojusznicze lotnictwo stale monitoruje sytuację i natychmiast reaguje na każde zagrożenie w pobliżu polskiej przestrzeni powietrznej.