"Powinien zostać zdymisjonowany". Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk bierze udział w "ataku" na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza i powinien zostać zdymisjonowany. Zaapelował w tej sprawie do szefa MON.
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Mariusz Błaszczak zaapelował o natychmiastową dymisję szefa SKW gen. Jarosława Stróżyka z powodu ataku na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza.
  • Według Błaszczaka działania rządu to „zemsta” za wybór Karola Nawrockiego na prezydenta i próba marginalizacji Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
  • Poseł PiS Andrzej Śliwka przypomniał, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję SKW i premiera ws. cofnięcia Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa, choć wyrok nie jest prawomocny.
  • Rząd utrzymuje, że Cenckiewicz obecnie nie ma dostępu do informacji niejawnych, a sprawa toczy się dalej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym; Cenckiewicz twierdzi, że jest ofiarą bezprawnych działań SKW.

 

Mariusz Błaszczak apeluje o dymisję szefa SKW

Błaszczak powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że sprawy bezpieczeństwa „powinny być wyjęte poza nawias” sporów politycznych, ale tak się nie dzieje, bo według niego Cenckiewicz jest obiektem „ataku”, a „źródłem tego konfliktu” jest szef SKW.

- Żeby ten konflikt rozwiązać, żeby on nie eskalował, trzeba zrobić jedno oczywiste posunięcie, zdymisjonować Jarosława Stróżyka - powiedział Błaszczak. Dodał, że powinien to zrobić premier Donald Tusk na wniosek wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.

 

Zemsta rządu

Według Błaszczaka, rządzący mszczą się za to, że prezydentem nie został Rafał Trzaskowski tylko Karol Nawrocki, który - jak mówił polityk PiS - „jest aktywny, dopomina się tego, żeby sprawy polskie były realizowane”. Przejawem tej „zemsty” - mówił Błaszczak - jest „atak” na szefa BBN „przygotowywany pewnie gdzieś tam w zaciszu gabinetów Donalda Tuska, ale wykonywany przez Jarosława Stróżyka”.

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że ten człowiek odpowiada za atak, ten człowiek zamiast zająć się osłoną kontrwywiadowczą polskiego wojska, zajmuje się polityką w wydaniu Donalda Tuska. On powinien odejść, natychmiast - powiedział szef klubu PiS.

Błaszczak stwierdził, że jeśli ministrowi obrony „zależy na dobrej współpracy z ośrodkiem prezydenckim, z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego” to powinien złożyć wniosek o odwołanie Stróżyka, a premier powinien ten wniosek przyjąć jeśli - jak dodał - „naprawdę zależy mu na bezpieczeństwie kraju”.

 

Orzeczenie WSA

Poseł PiS Andrzej Śliwka powiedział, że orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego „mówi wprost”, że decyzja o odebraniu Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa w zakresie dostępu do informacji niejawnych podjęta przez szefa SKW, podtrzymana przez premiera Donalda Tuska, „jest uchylona, jest niezgodna z obowiązującymi przepisami” i szef BBN z punktu widzenia prawa ma poświadczenie bezpieczeństwa.

„W trudnej sytuacji geopolitycznej […] rządzący, zamiast szukać pola do współpracy, wypowiadają wojny Pałacowi Prezydenckiemu, i te słowa mówiące o woli współpracy tak naprawdę w zderzeniu z rzeczywistością nie mają nic wspólnego” - powiedział Śliwka. Ocenił, że celem rządzących jest wyłączenie BBN z procesu decyzyjnego dotyczącego architektury bezpieczeństwa.

 

Co mówią przepisy?

Zgodnie z przepisami, szefa SKW powołuje i odwołuje premier na wniosek ministra obrony i po zasięgnięciu opinii prezydenta oraz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych i sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.

W lipcu 2024 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do informacji niejawnych. Po skardze Cenckiewicza sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 17 czerwca br. tę decyzję uchylił. Decyzja była nieprawomocna, strony miały możliwość zwrócenia się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Na początku sierpnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wniosła skargi kasacyjne do NSA od wyroków WSA z 17 czerwca br. Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński oświadczył wówczas, że obecnie Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych. Wcześniej SKW w informacji dla PAP zaznaczyła, że postępowanie odwoławcze w przedmiocie cofnięcia Cenckiewiczowi poświadczeń bezpieczeństwa nie zostało formalnie zakończone, „decyzje nie są prawomocne” i w związku z tym „osoba, której postępowanie dotyczy, nie może posługiwać się poświadczeniami bezpieczeństwa, które są przedmiotem pozostającego w toku postępowania”, zatem Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych.

Natomiast Cenckiewicz w decyzji WSA w jego sprawie, oświadczał, że ma „poświadczenie bezpieczeństwa do wszystkich klauzul, w tym do tajemnic międzynarodowych”. Według nie uzasadnienie WSA nie pozostawia wątpliwości, że przepisy prawa zostały wykorzystane dla uzasadnienia całkowicie fałszywych przesłanek mających uzasadnić odebranie mu poświadczeń. Cenckiewicz uważa, że jest ofiarą bezprawnych działań SKW. (PAP)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska

Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii pozyskało blisko 300 milionów złotych z Funduszu Medycznego na realizację kluczowego projektu zdrowotnego – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.

Wiceszef KPRM o krytyce Waldemara Żurka przez Karola Nawrockiego: To jest bezczelność pilne
Wiceszef KPRM o krytyce Waldemara Żurka przez Karola Nawrockiego: To jest bezczelność

Prezydent Karol Nawrocki ostro skrytykował decyzję ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, który zmienił zasady funkcjonowania sądów. W odpowiedzi zastępca szefa KPRM Jakub Stefaniak zwrócił się do głowy państwa słowami, które już obiegły internet.

Bzdury Nawrockiego - skandaliczne słowa ukraińskich historyków o ustawie ws. OUN-UPA z ostatniej chwili
"Bzdury Nawrockiego" - skandaliczne słowa ukraińskich historyków o ustawie ws. OUN-UPA

Ukraińscy historycy ostro zaatakowali Polskę po tym, jak do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy o zakazie promowania symboli związanych z OUN-UPA. W mediach społecznościowych pojawiły się skandaliczne wypowiedzi, w tym te Ołeksandra Zinczenki, który stwierdził: „Prawnie zakazałbym propagandy idiotyzmu jako dominującej ideologii dzisiejszej Polski”.

Rząd prze do likwidacji CBA. Podano datę pilne
Rząd prze do likwidacji CBA. Podano datę

Z najnowszego projektu ustawy wynika, że likwidacja CBA została przesunięta o ponad rok – z 1 stycznia 2025 na 1 maja 2026 roku. To kolejna zmiana terminu w tej głośnej sprawie. Andrzej Duda wcześniej jasno zapowiedział, że ustawy o likwidacji Biura nie podpisze, a projekt nie trafił do Sejmu.

Chaos na lotnisku w Monachium. Drony ponownie sparaliżowały ruch lotniczy pilne
Chaos na lotnisku w Monachium. Drony ponownie sparaliżowały ruch lotniczy

Lotnisko w Monachium znów sparaliżowane przez drony. Starty i lądowania zostały wstrzymane, tysiące pasażerów utknęły na terminalach, a niemieckie służby mówią o „poważnym zagrożeniu”. Władze zapowiadają twardą reakcję – minister spraw wewnętrznych Bawarii chce, by policja mogła natychmiast zestrzeliwać drony zagrażające bezpieczeństwu.

Goebbels stanu wojennego tylko u nas
Goebbels stanu wojennego

3 października 2022 r. w Piasecznie zmarł Jerzy Urban, oficjalnie: dziennikarz, publicysta, redaktor "Po prostu" i "Polityki"; rzecznik prasowy rządu PRL w latach 1981-1989; założyciel i redaktor naczelny tygodnika "Nie". Tak naprawdę gęba zbrodniczego reżimu

Żurek odpowiada prezydentowi: Nie wycofam się z ostatniej chwili
Żurek odpowiada prezydentowi: "Nie wycofam się"

W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra sprawiedliwości, które praktycznie likwiduje system losowego przydziału sędziów. Prezydent Karol Nawrocki nazwał dokument "ostentacyjnym aktem bezprawia". Szef resortu stwierdził, że nie wycofa się z rozporządzenia.

Tȟašúŋke Witkó: Tombakowy kanclerz Niemiec tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Tombakowy kanclerz Niemiec

Lars Klingbeil – współprzewodniczący Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), a także wicekanclerz oraz minister finansów w rządzie Friedricha Merza – wyskoczył nagle z wanny i, w stroju Adama, pobiegł ulicami Berlina, wrzeszcząc na całe gardło: „Eureka!”

Dobre wieści dla prezydenta. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla prezydenta. Jest nowy sondaż

We wrześniu 2025 r. 54 proc. Polaków dobrze ocenia prezydenta Karola Nawrockiego. To wzrost aż o 10 pkt proc. względem sierpnia 2025 r. – wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Polacy zatrzymani przez Izrael odmówili deportacji z ostatniej chwili
Polacy zatrzymani przez Izrael odmówili deportacji

Polscy obywatele z flotylli odmówili dobrowolnej deportacji, czeka ich rozprawa przed sądem w Izraelu. Są po spotkaniu z konsulem RP – przekazał w piątek wieczorem rzecznik MSZ.

REKLAMA

"Powinien zostać zdymisjonowany". Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk bierze udział w "ataku" na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza i powinien zostać zdymisjonowany. Zaapelował w tej sprawie do szefa MON.
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć:

  • Mariusz Błaszczak zaapelował o natychmiastową dymisję szefa SKW gen. Jarosława Stróżyka z powodu ataku na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza.
  • Według Błaszczaka działania rządu to „zemsta” za wybór Karola Nawrockiego na prezydenta i próba marginalizacji Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
  • Poseł PiS Andrzej Śliwka przypomniał, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję SKW i premiera ws. cofnięcia Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa, choć wyrok nie jest prawomocny.
  • Rząd utrzymuje, że Cenckiewicz obecnie nie ma dostępu do informacji niejawnych, a sprawa toczy się dalej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym; Cenckiewicz twierdzi, że jest ofiarą bezprawnych działań SKW.

 

Mariusz Błaszczak apeluje o dymisję szefa SKW

Błaszczak powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że sprawy bezpieczeństwa „powinny być wyjęte poza nawias” sporów politycznych, ale tak się nie dzieje, bo według niego Cenckiewicz jest obiektem „ataku”, a „źródłem tego konfliktu” jest szef SKW.

- Żeby ten konflikt rozwiązać, żeby on nie eskalował, trzeba zrobić jedno oczywiste posunięcie, zdymisjonować Jarosława Stróżyka - powiedział Błaszczak. Dodał, że powinien to zrobić premier Donald Tusk na wniosek wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.

 

Zemsta rządu

Według Błaszczaka, rządzący mszczą się za to, że prezydentem nie został Rafał Trzaskowski tylko Karol Nawrocki, który - jak mówił polityk PiS - „jest aktywny, dopomina się tego, żeby sprawy polskie były realizowane”. Przejawem tej „zemsty” - mówił Błaszczak - jest „atak” na szefa BBN „przygotowywany pewnie gdzieś tam w zaciszu gabinetów Donalda Tuska, ale wykonywany przez Jarosława Stróżyka”.

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że ten człowiek odpowiada za atak, ten człowiek zamiast zająć się osłoną kontrwywiadowczą polskiego wojska, zajmuje się polityką w wydaniu Donalda Tuska. On powinien odejść, natychmiast - powiedział szef klubu PiS.

Błaszczak stwierdził, że jeśli ministrowi obrony „zależy na dobrej współpracy z ośrodkiem prezydenckim, z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego” to powinien złożyć wniosek o odwołanie Stróżyka, a premier powinien ten wniosek przyjąć jeśli - jak dodał - „naprawdę zależy mu na bezpieczeństwie kraju”.

 

Orzeczenie WSA

Poseł PiS Andrzej Śliwka powiedział, że orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego „mówi wprost”, że decyzja o odebraniu Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa w zakresie dostępu do informacji niejawnych podjęta przez szefa SKW, podtrzymana przez premiera Donalda Tuska, „jest uchylona, jest niezgodna z obowiązującymi przepisami” i szef BBN z punktu widzenia prawa ma poświadczenie bezpieczeństwa.

„W trudnej sytuacji geopolitycznej […] rządzący, zamiast szukać pola do współpracy, wypowiadają wojny Pałacowi Prezydenckiemu, i te słowa mówiące o woli współpracy tak naprawdę w zderzeniu z rzeczywistością nie mają nic wspólnego” - powiedział Śliwka. Ocenił, że celem rządzących jest wyłączenie BBN z procesu decyzyjnego dotyczącego architektury bezpieczeństwa.

 

Co mówią przepisy?

Zgodnie z przepisami, szefa SKW powołuje i odwołuje premier na wniosek ministra obrony i po zasięgnięciu opinii prezydenta oraz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych i sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.

W lipcu 2024 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do informacji niejawnych. Po skardze Cenckiewicza sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 17 czerwca br. tę decyzję uchylił. Decyzja była nieprawomocna, strony miały możliwość zwrócenia się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Na początku sierpnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wniosła skargi kasacyjne do NSA od wyroków WSA z 17 czerwca br. Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński oświadczył wówczas, że obecnie Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych. Wcześniej SKW w informacji dla PAP zaznaczyła, że postępowanie odwoławcze w przedmiocie cofnięcia Cenckiewiczowi poświadczeń bezpieczeństwa nie zostało formalnie zakończone, „decyzje nie są prawomocne” i w związku z tym „osoba, której postępowanie dotyczy, nie może posługiwać się poświadczeniami bezpieczeństwa, które są przedmiotem pozostającego w toku postępowania”, zatem Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych.

Natomiast Cenckiewicz w decyzji WSA w jego sprawie, oświadczał, że ma „poświadczenie bezpieczeństwa do wszystkich klauzul, w tym do tajemnic międzynarodowych”. Według nie uzasadnienie WSA nie pozostawia wątpliwości, że przepisy prawa zostały wykorzystane dla uzasadnienia całkowicie fałszywych przesłanek mających uzasadnić odebranie mu poświadczeń. Cenckiewicz uważa, że jest ofiarą bezprawnych działań SKW. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe