Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.
Szpital – zdjęcie poglądowe Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów
Szpital – zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Szpital w Koninie nie będzie odsyłał pacjentów – poinformowała dyrektor placówki.
  • Kłopoty z przyjęciami wynikały z rozliczeń nadwykonań z NFZ za pierwsze półrocze.
  • NFZ wypłacił ponad 17 mln zł na terapie i 2,1 mln zł za nadwykonania.
  • Od stycznia do lipca leczono 4280 pacjentów.

We wtorek Naczelna Pielęgniarka szpitala w Koninie Maria Wróbel przekazała PAP, że placówka czasowo wstrzymała przyjmowanie nowych pacjentów na Oddział Onkologiczny ze względu na rozliczenia z NFZ.

W środę rzeczniczka wielkopolskiego NFZ Maria Żbikowska poinformowała, że szpital co miesiąc otrzymuje pieniądze na chemioterapię i programy lekowe realizowane w konińskiej placówce. Fundusz w pierwszym półroczu przekazał łącznie ponad 17 mln zł za omawiane zakresy i ponad 2,1 mln zł z tytułu nadwykonań.

 

Dyrektor szpitala w Koninie zabrała głos

– Deklarujemy, że nie będziemy odsyłać do innych ośrodków, tylko przyjmować wszystkich, nie tylko tych, których już przyjęliśmy. Jeżeli nowi pacjenci się pojawią, to również tych nowych pacjentów przyjmiemy, bez względu na sytuację ekonomiczną – powiedziała Brzezińska podczas czwartkowej konferencji prasowej w szpitalu w Koninie.

Brzezińska zapewniła, że pacjenci kierowani na Oddział Onkologiczny szpitala w Koninie podlegają wstępnej klasyfikacji przez lekarzy specjalistów. – W zależności od stanu zdrowia przyjmowani są bądź to do programów lekowych, bądź na chemioterapię, względnie na diagnostykę pogłębioną – powiedziała. Jak dodała, przyjęcia realizowane są regularnie.

Jednocześnie dyrektorka stwierdziła, że podczas wstępnej klasyfikacji pacjenci informowani byli, gdzie najszybciej można podjąć leczenie. – Jeżeli gdzieś te nasze możliwości się kończyły, to proponowaliśmy taki wybór, żeby (pacjent) spróbował w innych, ale nie żeby biegał sam i szukał sobie miejsca, tylko po prostu ułatwić to znalezienie miejsca – stwierdziła.

Decyzja została podjęta przez dyrektor

Dopytywana przez dziennikarzy przyznała, że decyzja dotycząca przyjęć została podjęta przez nią. Jak dodała, z jej wiedzy wynika, że nikt w związku z tym nie poniósł żadnej szkody.

 

Dyrektor szpitala w Koninie podała dane

Dyrektorka konińskiego szpitala poinformowała, że od stycznia do lipca tego roku placówka prowadziła leczenie 4280 pacjentów. Miesięcznie średnio było to ok. 600 osób. Na dzień 20 sierpnia leczonych było 385 pacjentów. Od stycznia do lipca do leczenia zakwalifikowano 69 pierwszorazowych pacjentów.

Brzezińska przekazała, że w ramach chemioterapii i programów lekowych szpital zanotował nadwykonania. Placówka otrzymała z NFZ ok. 2 mln zł za nadwykonania w pierwszym kwartale, ale cały czas oczekuje na ok. 4 mln zł za pozostałą liczbę nadwykonań. Jednocześnie dodała, że NFZ na bieżąco wypłaca pieniądze za zakontraktowane świadczenia.

– Te nadwykonania m.in. pojawiają się też stąd, że rok do roku każdorazowo fundusz płaci za przekroczenia w programach lekowych. Po raz pierwszy w tym roku pojawiło się pewne opóźnienie – powiedziała Brzezińska.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta pilne
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

Od wtorku na drodze ekspresowej S7 między węzłami Gdańsk Lipce i Gdańsk Południe wprowadzona zostaje nowa organizacja ruchu. Zmiana jest związana z kolejnym etapem budowy Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej.

Fiasko edukacji zdrowotnej. Warszawa podała liczby z ostatniej chwili
Fiasko edukacji zdrowotnej. Warszawa podała liczby

W warszawskich szkołach ponadpodstawowych ponad 86 proc. uczniów zostało wypisanych z edukacji zdrowotnej. W szkołach podstawowych jest to 57 proc. uczniów - tak wynika z danych przekazanych przez stołeczny ratusz.

Ludzie nie wiedzą o bardzo wielu rzeczach. Siemoniak o kulisach rosyjskich prowokacji pilne
"Ludzie nie wiedzą o bardzo wielu rzeczach". Siemoniak o kulisach rosyjskich prowokacji

Do sprawy rosyjskich prowokacji na Morzu Bałtyckim odniósł się koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, który ujawnił, że wiedza o realnej skali zagrożenia jest ukrywana przed opinią publiczną.

Amerykański ekspert odpowiada na słowa Merkel: „To Niemcy odmawiały współpracy” z ostatniej chwili
Amerykański ekspert odpowiada na słowa Merkel: „To Niemcy odmawiały współpracy”

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie dla węgierskiego portalu Partizan zasugerowała, że Polska i kraje bałtyckie ponoszą współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę w 2022 roku. W rozmowie z Biznes Alertem amerykański ekspert Thomas O’Donnell z think-tanku Wilson Center ostro skrytykował te słowa, przypominając, że to właśnie Merkel i niemiecka elita polityczna przez lata blokowały stworzenie spójnej, realistycznej polityki Unii Europejskiej wobec Kremla.

Wandalizm kulturowy”. Skandal wokół Jamesa Bonda z ostatniej chwili
"Wandalizm kulturowy”. Skandal wokół Jamesa Bonda

Z okazji Dnia Jamesa Bonda Amazon Prime Video wypuścił serię pamiątkowych plakatów, na których kultowy agent został pozbawiony broni. To posunięcie wywołało falę oburzenia sympatyków agenta 007.

Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Jest komunikat

Mieszkańcy Wielkopolski muszą przygotować się na planowane wyłączenia prądu. Enea Operator poinformowała o szerokim harmonogramie prac konserwacyjnych i modernizacyjnych, które w najbliższych dniach obejmą Poznań, Leszno, Gniezno, Piłę i wiele mniejszych gmin regionu.

PIP i ZUS wydały komunikat o wspólnych kontrolach w firmach z ostatniej chwili
PIP i ZUS wydały komunikat o wspólnych kontrolach w firmach

Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) wraz z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) planują największą w historii falę kontroli w polskich firmach. Celem będzie wykrycie przypadków nadużywania umów cywilnoprawnych w sytuacjach, które faktycznie spełniają kryteria stosunku pracy. Nadchodzące zmiany w przepisach mogą zmusić przedsiębiorstwa do natychmiastowego przekształcenia setek umów-zleceń w etaty, co oznacza wzrost kosztów i nowe obowiązki administracyjne.

Jest decyzja polskiego sądu ws. Ukraińca podejrzanego o sabotaż Nord Stream z ostatniej chwili
Jest decyzja polskiego sądu ws. Ukraińca podejrzanego o sabotaż Nord Stream

W poniedziałek warszawski sąd okręgowy przedłużył o 40 dni areszt dla podejrzanego o wysadzenie Nord Stream Wołodymyra Ż. Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania wydanym przez niemieckie służby.

Dodatkowe pieniądze z ZUS. Kto może na nie liczyć? Wiadomości
Dodatkowe pieniądze z ZUS. Kto może na nie liczyć?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca dodatkowe pieniądze osobom, które spełniają określone warunki – wiekowe lub zdrowotne.

Pseudonim Erika. Tajne akta Angeli Merkel tylko u nas
Pseudonim "Erika". Tajne akta Angeli Merkel

Marcel Luthe, przewodniczący związku zawodowego Good Governance i były poseł FDP, od dwóch lat walczy od lat w sądach o dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel – kobiety, która jako kanclerz Niemiec (2005–2021) w wielu wymiarach miała wpływ na cały świat.

REKLAMA

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.
Szpital – zdjęcie poglądowe Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów
Szpital – zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Szpital w Koninie nie będzie odsyłał pacjentów – poinformowała dyrektor placówki.
  • Kłopoty z przyjęciami wynikały z rozliczeń nadwykonań z NFZ za pierwsze półrocze.
  • NFZ wypłacił ponad 17 mln zł na terapie i 2,1 mln zł za nadwykonania.
  • Od stycznia do lipca leczono 4280 pacjentów.

We wtorek Naczelna Pielęgniarka szpitala w Koninie Maria Wróbel przekazała PAP, że placówka czasowo wstrzymała przyjmowanie nowych pacjentów na Oddział Onkologiczny ze względu na rozliczenia z NFZ.

W środę rzeczniczka wielkopolskiego NFZ Maria Żbikowska poinformowała, że szpital co miesiąc otrzymuje pieniądze na chemioterapię i programy lekowe realizowane w konińskiej placówce. Fundusz w pierwszym półroczu przekazał łącznie ponad 17 mln zł za omawiane zakresy i ponad 2,1 mln zł z tytułu nadwykonań.

 

Dyrektor szpitala w Koninie zabrała głos

– Deklarujemy, że nie będziemy odsyłać do innych ośrodków, tylko przyjmować wszystkich, nie tylko tych, których już przyjęliśmy. Jeżeli nowi pacjenci się pojawią, to również tych nowych pacjentów przyjmiemy, bez względu na sytuację ekonomiczną – powiedziała Brzezińska podczas czwartkowej konferencji prasowej w szpitalu w Koninie.

Brzezińska zapewniła, że pacjenci kierowani na Oddział Onkologiczny szpitala w Koninie podlegają wstępnej klasyfikacji przez lekarzy specjalistów. – W zależności od stanu zdrowia przyjmowani są bądź to do programów lekowych, bądź na chemioterapię, względnie na diagnostykę pogłębioną – powiedziała. Jak dodała, przyjęcia realizowane są regularnie.

Jednocześnie dyrektorka stwierdziła, że podczas wstępnej klasyfikacji pacjenci informowani byli, gdzie najszybciej można podjąć leczenie. – Jeżeli gdzieś te nasze możliwości się kończyły, to proponowaliśmy taki wybór, żeby (pacjent) spróbował w innych, ale nie żeby biegał sam i szukał sobie miejsca, tylko po prostu ułatwić to znalezienie miejsca – stwierdziła.

Decyzja została podjęta przez dyrektor

Dopytywana przez dziennikarzy przyznała, że decyzja dotycząca przyjęć została podjęta przez nią. Jak dodała, z jej wiedzy wynika, że nikt w związku z tym nie poniósł żadnej szkody.

 

Dyrektor szpitala w Koninie podała dane

Dyrektorka konińskiego szpitala poinformowała, że od stycznia do lipca tego roku placówka prowadziła leczenie 4280 pacjentów. Miesięcznie średnio było to ok. 600 osób. Na dzień 20 sierpnia leczonych było 385 pacjentów. Od stycznia do lipca do leczenia zakwalifikowano 69 pierwszorazowych pacjentów.

Brzezińska przekazała, że w ramach chemioterapii i programów lekowych szpital zanotował nadwykonania. Placówka otrzymała z NFZ ok. 2 mln zł za nadwykonania w pierwszym kwartale, ale cały czas oczekuje na ok. 4 mln zł za pozostałą liczbę nadwykonań. Jednocześnie dodała, że NFZ na bieżąco wypłaca pieniądze za zakontraktowane świadczenia.

– Te nadwykonania m.in. pojawiają się też stąd, że rok do roku każdorazowo fundusz płaci za przekroczenia w programach lekowych. Po raz pierwszy w tym roku pojawiło się pewne opóźnienie – powiedziała Brzezińska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe