Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".
Stanisław Soyka Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie
Stanisław Soyka / PAP/Andrzej Jackowski

Co musisz wiedzieć?

  • Stanisław Soyka zmarł w czwartek wieczorem, mimo że tego samego dnia był w dobrej formie i uczestniczył w próbie przed występem na Top of the Top Sopot Festival.
  • Po próbie trafił do szpitala, a wieczorem media podały informację o jego śmierci – transmisja z festiwalu została przerwana.
  • Artysta od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. 
  • Soyka miał bogatą karierę muzyczną, wydał kilkanaście albumów i był cenionym wokalistą łączącym blues, jazz i muzykę poetycką.

  

Ostatnia próba Stanisława Soyki

Jak czytamy w ''Fakcie'', krótko po próbie Stanisław Soyka miał zostać przewieziony do szpitala. Początkowo mało było informacji o jego stanie zdrowia. Jednak późnym wieczorem cały kraj obiegła smutna wiadomość, że artysta nie żyje. Transmisja z Top of the Top Sopot Festival została przerwana. 

Natalia Grosiak opublikowała na Instagramie nagranie z ostatniej wspólnej próby ze Stanisławem Soyką, podczas której artysta jak zwykle wspaniale śpiewał. Soyka miał łącznie wykonać na scenie w Sopocie cztery utwory. 

To był ogromny zaszczyt Pana poznać, Panie Stanisławie. Ogromnie się cieszyłam na nasz wspólny występ. Bardzo się też stresowałam. Ale od Pana dostałam ogrom wsparcia, luzu i uśmiechu. Dziękuję…

– napisała Natalia Grosiak, występująca na co dzień w zespole Mikromusic. 

 

Kłopoty zdrowotne artysty   

Sześć lat temu u artysty zdiagnozowano cukrzycę typu II. 

Ważyłem 123 kilo. Przyjaciółka, pani doktor, zmierzyła ciśnienie i powiedziała: "Na badania!". Poszedłem na tygodniowy przegląd do Łodzi 

– mówił w wywiadzie dla "Twojego Stylu" w 2023 r. 

Po badaniach i diagnozie lekarze zalecili mu zmianę stylu życia i zrzucenie wagi. 

Powiedzieli, że na razie nie muszę brać insuliny, tylko piguły i się monitorować. ''Ale jak pan zrzuci 30 kilo, to się może panu poprawić''. Miałem cukrzyków w rodzinie, więc wiem, że to choroba utrudniająca życie. Pomyślałem: ''Oho, jeśli coś jest w moich rękach, to ja to zrobię''. I na razie mi się udaje 

– mówił dwa lata temu.

Mimo utraty wagi problemy artysty stale się pogłębiały. Był zmuszony odwoływać niektóre ze swoich występów, choć pojawił się jeszcze na festiwalu w Opolu, zjawiskowo interpretując utwór "Gdy kiedyś znów zawołam cię" Czerwonych Gitar.  

 

Bogata kariera Stanisława Soyki

Stanisław Soyka debiutował w listopadzie 1979 r. recitalem muzyki bluesowej i gospel w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Śpiewał  utwory Raya Charlesa, Carole King i Beatlesów. 

Łącznie nagrał 17 albumów studyjnych i 7 koncertowych. Do tego doszły kompilacje i albumy okazjonalne. Był jednym z najbardziej cenionych polskich artystów.


 

POLECANE
Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data z ostatniej chwili
Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek cła na importowane ciężarówki. Podatek ma wynieść 25 proc. i wejść w życie 1 listopada, choć pierwotnie Trump zapowiadał, że wprowadzi go z początkiem października.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

W dniach 28–29 października br. w Nałęczowie odbędzie się V Lubelskie Forum Turystyki.

Paweł Jędrzejewski: w kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: w kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem

"Ktoś, kto mówi: »Jestem przeciwny aborcji«, ale opowiada się za karą śmierci, tak naprawdę nie jest pro-life" – stwierdził przed paroma dniami papież Leon XIV.

Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Ż. i wywieźć rzeczy z Polski z ostatniej chwili
Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Ż. i wywieźć rzeczy z Polski

We wrześniu 2024 r. do domu, w którym mieszka Wołodymyr Z. wraz z rodziną, "zawitały polskie i niemieckie służby" – powiedział w rozmowie z Radiem ZET mec. Tymoteusz Paprocki, obrońca Wołodymyra Z., podejrzewanego o wysadzenie Nord Stream.

Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja z ostatniej chwili
Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja

Sąd prawomocnie skazał kierowcę, który prowadził czerwonego Forda Mustanga, mając ponad 2 promile alkoholu. Samochód został przejęty przez Skarb Państwa i będzie służył policjantom w ściganiu piratów drogowych.

Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor Nieba Kielc odpowiada z ostatniej chwili
Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor "Nieba Kielc" odpowiada

Instalacja artystyczna "Niebo Kielc" wywołała burzę. To wbudowane w chodnik lustro kosztowało ponad 86 tys. zł. "Mają rozmach. Ale kto bogatemu zabroni?" – pyta poseł PiS Anna Krupka.

Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki z ostatniej chwili
Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki

Policja zakończyła trwające od dwóch tygodni poszukiwania 63-letniego mieszkańca gminy Osiek, podejrzewanego o atak na żonę. Mężczyzna został odnaleziony martwy. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.

Wraca Klaus Bachmann. Tym razem namawia do ataku na NBP Wiadomości
Wraca Klaus Bachmann. Tym razem namawia do ataku na NBP

Klaus Bachmann w artykule opublikowanym w „Berliner Zeitung” przedstawia niebezpieczny plan wobec Narodowego Banku Polskiego: sugeruje, by rząd Donalda Tuska usunął prezesa Adama Glapińskiego i w praktyce przejął kontrolę nad rezerwami NBP („tam leży 260 miliardów dolarów”), aby sfinansować programy socjalne i załatać dziurę budżetową. Bachmann postuluje działania opisane w tekście jako celowe obejście prawa i niezależności instytucji — scenariusz, który autor traktuje jako polityczną konieczność, mimo ryzyka kryzysu finansowego.

Wiceminister chwali kaucję: Niektórzy pamiętają lata 70. Nikt z tego nie robił problemu z ostatniej chwili
Wiceminister chwali kaucję: Niektórzy pamiętają lata 70. Nikt z tego nie robił problemu

– W tym roku musimy dobrze skupić się na wdrożeniu obecnego systemu kaucyjnego, przyzwyczaić się do niego, powrócić do tych tradycji, które niektórzy z nas pamiętają z lat 70. 80., kiedy nosiliśmy do sklepu butelki po mleku i nikt z tego wtedy nie robił problemu – stwierdziła wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska.

Komunikat warszawskiego zoo. „Trupie główki” w ogrodzie z ostatniej chwili
Komunikat warszawskiego zoo. „Trupie główki” w ogrodzie

W stołecznym ogrodzie zoologicznym na świat przyszły trzy małpki – sajmiri wiewiórcze. To jeden z najbardziej towarzyskich i inteligentnych gatunków małp Nowego Świata. Zwierzątka te mają wyjątkowo duże mózgi w stosunku do masy ciała, co sprawia, że są bardzo spostrzegawcze i sprytne.

REKLAMA

Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".
Stanisław Soyka Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie
Stanisław Soyka / PAP/Andrzej Jackowski

Co musisz wiedzieć?

  • Stanisław Soyka zmarł w czwartek wieczorem, mimo że tego samego dnia był w dobrej formie i uczestniczył w próbie przed występem na Top of the Top Sopot Festival.
  • Po próbie trafił do szpitala, a wieczorem media podały informację o jego śmierci – transmisja z festiwalu została przerwana.
  • Artysta od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. 
  • Soyka miał bogatą karierę muzyczną, wydał kilkanaście albumów i był cenionym wokalistą łączącym blues, jazz i muzykę poetycką.

  

Ostatnia próba Stanisława Soyki

Jak czytamy w ''Fakcie'', krótko po próbie Stanisław Soyka miał zostać przewieziony do szpitala. Początkowo mało było informacji o jego stanie zdrowia. Jednak późnym wieczorem cały kraj obiegła smutna wiadomość, że artysta nie żyje. Transmisja z Top of the Top Sopot Festival została przerwana. 

Natalia Grosiak opublikowała na Instagramie nagranie z ostatniej wspólnej próby ze Stanisławem Soyką, podczas której artysta jak zwykle wspaniale śpiewał. Soyka miał łącznie wykonać na scenie w Sopocie cztery utwory. 

To był ogromny zaszczyt Pana poznać, Panie Stanisławie. Ogromnie się cieszyłam na nasz wspólny występ. Bardzo się też stresowałam. Ale od Pana dostałam ogrom wsparcia, luzu i uśmiechu. Dziękuję…

– napisała Natalia Grosiak, występująca na co dzień w zespole Mikromusic. 

 

Kłopoty zdrowotne artysty   

Sześć lat temu u artysty zdiagnozowano cukrzycę typu II. 

Ważyłem 123 kilo. Przyjaciółka, pani doktor, zmierzyła ciśnienie i powiedziała: "Na badania!". Poszedłem na tygodniowy przegląd do Łodzi 

– mówił w wywiadzie dla "Twojego Stylu" w 2023 r. 

Po badaniach i diagnozie lekarze zalecili mu zmianę stylu życia i zrzucenie wagi. 

Powiedzieli, że na razie nie muszę brać insuliny, tylko piguły i się monitorować. ''Ale jak pan zrzuci 30 kilo, to się może panu poprawić''. Miałem cukrzyków w rodzinie, więc wiem, że to choroba utrudniająca życie. Pomyślałem: ''Oho, jeśli coś jest w moich rękach, to ja to zrobię''. I na razie mi się udaje 

– mówił dwa lata temu.

Mimo utraty wagi problemy artysty stale się pogłębiały. Był zmuszony odwoływać niektóre ze swoich występów, choć pojawił się jeszcze na festiwalu w Opolu, zjawiskowo interpretując utwór "Gdy kiedyś znów zawołam cię" Czerwonych Gitar.  

 

Bogata kariera Stanisława Soyki

Stanisław Soyka debiutował w listopadzie 1979 r. recitalem muzyki bluesowej i gospel w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Śpiewał  utwory Raya Charlesa, Carole King i Beatlesów. 

Łącznie nagrał 17 albumów studyjnych i 7 koncertowych. Do tego doszły kompilacje i albumy okazjonalne. Był jednym z najbardziej cenionych polskich artystów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe