Pomysł Żurka ws. KRS. Posłowie zdumieni, ekspert łapie się za głowę

Waldemar Żurek nieustannie promuje pomysł wygaszenia obecnej KRS za pomocą uchwały i zastąpienia jej reaktywowanym składem sprzed 2018 r. Według nieoficjalnych informacji dziennika ''Rzeczpospolita'' minister sprawiedliwości rozmawiał o tym m.in. z koalicyjnymi klubami w Sejmie. Pytana o pomysł Żurka prof. prawa Genowefa Grabowska nie owija w bawełnę: – To chory pomysł, ze wszystkimi konsekwencjami, a więc odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu włącznie – powiedziała w rozmowie portalem tysol.pl.
Waldemar Żurek Pomysł Żurka ws. KRS. Posłowie zdumieni, ekspert łapie się za głowę
Waldemar Żurek / PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • Waldemar Żurek promuje pomysł wygaszenia uchwałą obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i przywrócenia składu sprzed 2018 roku, co wzbudziło zdziwienie nawet wśród posłów koalicji.
  • Prof. Genowefa Grabowska stanowczo krytykuje ten plan, nazywając go bezprawnym, desperackim i potencjalnie skutkującym odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu.
  • Prof. Grabowska podkreśliła, że uchwała nie jest źródłem prawa, więc nie może legalnie służyć do wygaszania kadencji konstytucyjnego organu.
  • Według byłej europoseł nawet część posłów koalicji obawia się konsekwencji prawnych i politycznych takiego działania.

 

Zdumieni posłowie myślą nad pomysłem Żurka

Jak informowała kilka dni temu ''Rzeczpospolita'', powołując się na nieoficjalne doniesienia uczestnika spotkania Waldemara Żurka z przedstawicielami klubów sejmowych koalicji, posłowie po zapoznaniu się z koncepcją ministra byli, "delikatnie rzecz biorąc, zdumieni". Mieli więc oni przemyśleć pomysł Żurka i, według nieoficjalnych informacji "Rz", wrócić do sprawy w piątek (22 sierpnia). Według tych samych źródeł minister jest już też po rozmowach z niektórymi członkami dawnej KRS, więc jego starania nabierają tempa. 

 

Prof. Grabowska: To rodzaj desperacji

Co o koncepcji Waldemara Żurka myśli profesor prawa Genowefa Grabowska? Przede wszystkim jest zaskoczona, że obecny minister, doświadczony przecież sędzia, występuje z pomysłem wygaszenia kadencji sędziowskiej części KRS-u. 

Zważywszy, że kadencja całej KRS upływa za kilka miesięcy, taki krok to rodzaj desperacji, bo jak inaczej nazwać wygaszanie części organu konstytucyjnego, czyli usunięcie ponad połowy członków KRS-u, tzn. grupy 15 sędziów. To nie tylko niezrozumiałe, ale przede wszystkim bezprawne, skoro minister chce przeprowadzić to wygaszenie wbrew Konstytucji i obowiązującym ustawom, przy pomocy uchwały Sejmu!

– zaznaczyła prof. Grabowska. 

 

"Uchwała nie jest źródłem prawa"

Profesor przypomniała też, że "źródła prawa określa art. 87 Konstytucji RP, wymieniając obok Konstytucji ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia". 

Uchwały, także Sejmu RP, nie są więc źródłami obowiązującego prawa i nie można ich używać tak, jak to robi obecny rząd, czyli dla zmiany skutków obowiązujących ustaw! To psucie prawa i delikt konstytucyjny. Obecny rząd zaczął psuć prawo, używając uchwał tam, gdzie nie mógł czegoś przeforsować ustawą, bo albo takowej nie przygotował, albo z uwagi na bezprawność proponowanego rozwiązania – obawiał się weta prezydenta RP 

– oceniła prof. Grabowska.

 

Do czego zmierza minister Żurek?

Byłej senator i europoseł ciężko zrozumieć, ku czemu dokładnie zmierza idea Waldemara Żurka, jednak jak podkreśliła:  Nie ulega wątpliwości, że użycie uchwały Sejmu do wygaszenia kadencji części organu konstytucyjnego to chory pomysł!

Ponadto minister nie ma mocy sprawczej, aby żądać od Sejmu, czy nawet sugerować temu organowi wsparcie tak niekonstytucyjnego działania. Stosowanie uchwał w materii wymagającej regulacji ustawowej jest dotknięte wadą, a więc – z mocy prawa nieskuteczne i nie może wywoływać zamierzonych skutków prawnych

– zaznaczyła profesor i dodała, że jest to nie tylko obejście prawa. – To coś więcej, to jego złamanie i to ze wszystkimi konsekwencjami, a więc odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu – stwierdziła. 

 

Jak zareagują posłowie koalicji?

Przedstawiciele klubów poselskich, według nieoficjalnych informacji medialnych, nie kryli zdumienia propozycją ministra sprawiedliwości. Zdaniem prof. Grabowskiej Żurkowi ciężko będzie ten pomysł przeforsować w Sejmie nawet wśród koalicyjnych parlamentarzystów. 

Niektórzy posłowie uświadomili sobie powagę sytuacji i zaczęli się obawiać skutków tak ewidentnie niekonstytucyjnej działalności. Przecież posłowie mają świadomość, że kiedyś zmieni się większość w Sejmie i za wszystkie przypadki złamania prawa sprawcy poniosą odpowiedzialność. Natomiast przypadki niekonstytucyjnych działań rządzących nie tylko psują prawo, ale także osłabiają aparat państwa, nie mówiąc o negatywnych skutkach dla obywateli

– powiedziała prawnik.

 

Żurek "przerósł" Bodnara 

Prof. Grabowska przypomniała też zjawisko tzw. falandyzacji prawa, znane z lat 90. 

Przed laty narzekaliśmy na min. Lecha Falandysza, że ''falandyzuje prawo'', interpretując je w interesie prezydenta RP, którego wówczas reprezentował. Czymże były jego ''niewinne interpretacje'' w porównaniu np. z dzisiejszymi poczynaniami dwóch ostatnich ministrów sprawiedliwości? Można śmiało rzec, że ''uczniowie'' po wielokroć przerośli mistrza i psują prawo zdecydowanie brutalniej

– podsumowała. 

Koncepcja wygaszenia uchwałą obecnej KRS i reaktywowanie poprzedniej nie jest nowym pomysłem Waldemara Żurka. Ta koncepcja była przedstawiana również Adamowi Bodnarowi. Jednak ten nie odważył się jej procedować i nawet jej nie skomentował.


 

POLECANE
Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data z ostatniej chwili
Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek cła na importowane ciężarówki. Podatek ma wynieść 25 proc. i wejść w życie 1 listopada, choć pierwotnie Trump zapowiadał, że wprowadzi go z początkiem października.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

W dniach 28–29 października br. w Nałęczowie odbędzie się V Lubelskie Forum Turystyki.

Paweł Jędrzejewski: w kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: w kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem

"Ktoś, kto mówi: »Jestem przeciwny aborcji«, ale opowiada się za karą śmierci, tak naprawdę nie jest pro-life" – stwierdził przed paroma dniami papież Leon XIV.

Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Ż. i wywieźć rzeczy z Polski z ostatniej chwili
Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Ż. i wywieźć rzeczy z Polski

We wrześniu 2024 r. do domu, w którym mieszka Wołodymyr Z. wraz z rodziną, "zawitały polskie i niemieckie służby" – powiedział w rozmowie z Radiem ZET mec. Tymoteusz Paprocki, obrońca Wołodymyra Z., podejrzewanego o wysadzenie Nord Stream.

Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja z ostatniej chwili
Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja

Sąd prawomocnie skazał kierowcę, który prowadził czerwonego Forda Mustanga, mając ponad 2 promile alkoholu. Samochód został przejęty przez Skarb Państwa i będzie służył policjantom w ściganiu piratów drogowych.

Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor Nieba Kielc odpowiada z ostatniej chwili
Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor "Nieba Kielc" odpowiada

Instalacja artystyczna "Niebo Kielc" wywołała burzę. To wbudowane w chodnik lustro kosztowało ponad 86 tys. zł. "Mają rozmach. Ale kto bogatemu zabroni?" – pyta poseł PiS Anna Krupka.

Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki z ostatniej chwili
Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki

Policja zakończyła trwające od dwóch tygodni poszukiwania 63-letniego mieszkańca gminy Osiek, podejrzewanego o atak na żonę. Mężczyzna został odnaleziony martwy. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.

Wraca Klaus Bachmann. Tym razem namawia do ataku na NBP Wiadomości
Wraca Klaus Bachmann. Tym razem namawia do ataku na NBP

Klaus Bachmann w artykule opublikowanym w „Berliner Zeitung” przedstawia niebezpieczny plan wobec Narodowego Banku Polskiego: sugeruje, by rząd Donalda Tuska usunął prezesa Adama Glapińskiego i w praktyce przejął kontrolę nad rezerwami NBP („tam leży 260 miliardów dolarów”), aby sfinansować programy socjalne i załatać dziurę budżetową. Bachmann postuluje działania opisane w tekście jako celowe obejście prawa i niezależności instytucji — scenariusz, który autor traktuje jako polityczną konieczność, mimo ryzyka kryzysu finansowego.

Wiceminister chwali kaucję: Niektórzy pamiętają lata 70. Nikt z tego nie robił problemu z ostatniej chwili
Wiceminister chwali kaucję: Niektórzy pamiętają lata 70. Nikt z tego nie robił problemu

– W tym roku musimy dobrze skupić się na wdrożeniu obecnego systemu kaucyjnego, przyzwyczaić się do niego, powrócić do tych tradycji, które niektórzy z nas pamiętają z lat 70. 80., kiedy nosiliśmy do sklepu butelki po mleku i nikt z tego wtedy nie robił problemu – stwierdziła wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska.

Komunikat warszawskiego zoo. „Trupie główki” w ogrodzie z ostatniej chwili
Komunikat warszawskiego zoo. „Trupie główki” w ogrodzie

W stołecznym ogrodzie zoologicznym na świat przyszły trzy małpki – sajmiri wiewiórcze. To jeden z najbardziej towarzyskich i inteligentnych gatunków małp Nowego Świata. Zwierzątka te mają wyjątkowo duże mózgi w stosunku do masy ciała, co sprawia, że są bardzo spostrzegawcze i sprytne.

REKLAMA

Pomysł Żurka ws. KRS. Posłowie zdumieni, ekspert łapie się za głowę

Waldemar Żurek nieustannie promuje pomysł wygaszenia obecnej KRS za pomocą uchwały i zastąpienia jej reaktywowanym składem sprzed 2018 r. Według nieoficjalnych informacji dziennika ''Rzeczpospolita'' minister sprawiedliwości rozmawiał o tym m.in. z koalicyjnymi klubami w Sejmie. Pytana o pomysł Żurka prof. prawa Genowefa Grabowska nie owija w bawełnę: – To chory pomysł, ze wszystkimi konsekwencjami, a więc odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu włącznie – powiedziała w rozmowie portalem tysol.pl.
Waldemar Żurek Pomysł Żurka ws. KRS. Posłowie zdumieni, ekspert łapie się za głowę
Waldemar Żurek / PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • Waldemar Żurek promuje pomysł wygaszenia uchwałą obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i przywrócenia składu sprzed 2018 roku, co wzbudziło zdziwienie nawet wśród posłów koalicji.
  • Prof. Genowefa Grabowska stanowczo krytykuje ten plan, nazywając go bezprawnym, desperackim i potencjalnie skutkującym odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu.
  • Prof. Grabowska podkreśliła, że uchwała nie jest źródłem prawa, więc nie może legalnie służyć do wygaszania kadencji konstytucyjnego organu.
  • Według byłej europoseł nawet część posłów koalicji obawia się konsekwencji prawnych i politycznych takiego działania.

 

Zdumieni posłowie myślą nad pomysłem Żurka

Jak informowała kilka dni temu ''Rzeczpospolita'', powołując się na nieoficjalne doniesienia uczestnika spotkania Waldemara Żurka z przedstawicielami klubów sejmowych koalicji, posłowie po zapoznaniu się z koncepcją ministra byli, "delikatnie rzecz biorąc, zdumieni". Mieli więc oni przemyśleć pomysł Żurka i, według nieoficjalnych informacji "Rz", wrócić do sprawy w piątek (22 sierpnia). Według tych samych źródeł minister jest już też po rozmowach z niektórymi członkami dawnej KRS, więc jego starania nabierają tempa. 

 

Prof. Grabowska: To rodzaj desperacji

Co o koncepcji Waldemara Żurka myśli profesor prawa Genowefa Grabowska? Przede wszystkim jest zaskoczona, że obecny minister, doświadczony przecież sędzia, występuje z pomysłem wygaszenia kadencji sędziowskiej części KRS-u. 

Zważywszy, że kadencja całej KRS upływa za kilka miesięcy, taki krok to rodzaj desperacji, bo jak inaczej nazwać wygaszanie części organu konstytucyjnego, czyli usunięcie ponad połowy członków KRS-u, tzn. grupy 15 sędziów. To nie tylko niezrozumiałe, ale przede wszystkim bezprawne, skoro minister chce przeprowadzić to wygaszenie wbrew Konstytucji i obowiązującym ustawom, przy pomocy uchwały Sejmu!

– zaznaczyła prof. Grabowska. 

 

"Uchwała nie jest źródłem prawa"

Profesor przypomniała też, że "źródła prawa określa art. 87 Konstytucji RP, wymieniając obok Konstytucji ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia". 

Uchwały, także Sejmu RP, nie są więc źródłami obowiązującego prawa i nie można ich używać tak, jak to robi obecny rząd, czyli dla zmiany skutków obowiązujących ustaw! To psucie prawa i delikt konstytucyjny. Obecny rząd zaczął psuć prawo, używając uchwał tam, gdzie nie mógł czegoś przeforsować ustawą, bo albo takowej nie przygotował, albo z uwagi na bezprawność proponowanego rozwiązania – obawiał się weta prezydenta RP 

– oceniła prof. Grabowska.

 

Do czego zmierza minister Żurek?

Byłej senator i europoseł ciężko zrozumieć, ku czemu dokładnie zmierza idea Waldemara Żurka, jednak jak podkreśliła:  Nie ulega wątpliwości, że użycie uchwały Sejmu do wygaszenia kadencji części organu konstytucyjnego to chory pomysł!

Ponadto minister nie ma mocy sprawczej, aby żądać od Sejmu, czy nawet sugerować temu organowi wsparcie tak niekonstytucyjnego działania. Stosowanie uchwał w materii wymagającej regulacji ustawowej jest dotknięte wadą, a więc – z mocy prawa nieskuteczne i nie może wywoływać zamierzonych skutków prawnych

– zaznaczyła profesor i dodała, że jest to nie tylko obejście prawa. – To coś więcej, to jego złamanie i to ze wszystkimi konsekwencjami, a więc odpowiedzialnością konstytucyjną przed Trybunałem Stanu – stwierdziła. 

 

Jak zareagują posłowie koalicji?

Przedstawiciele klubów poselskich, według nieoficjalnych informacji medialnych, nie kryli zdumienia propozycją ministra sprawiedliwości. Zdaniem prof. Grabowskiej Żurkowi ciężko będzie ten pomysł przeforsować w Sejmie nawet wśród koalicyjnych parlamentarzystów. 

Niektórzy posłowie uświadomili sobie powagę sytuacji i zaczęli się obawiać skutków tak ewidentnie niekonstytucyjnej działalności. Przecież posłowie mają świadomość, że kiedyś zmieni się większość w Sejmie i za wszystkie przypadki złamania prawa sprawcy poniosą odpowiedzialność. Natomiast przypadki niekonstytucyjnych działań rządzących nie tylko psują prawo, ale także osłabiają aparat państwa, nie mówiąc o negatywnych skutkach dla obywateli

– powiedziała prawnik.

 

Żurek "przerósł" Bodnara 

Prof. Grabowska przypomniała też zjawisko tzw. falandyzacji prawa, znane z lat 90. 

Przed laty narzekaliśmy na min. Lecha Falandysza, że ''falandyzuje prawo'', interpretując je w interesie prezydenta RP, którego wówczas reprezentował. Czymże były jego ''niewinne interpretacje'' w porównaniu np. z dzisiejszymi poczynaniami dwóch ostatnich ministrów sprawiedliwości? Można śmiało rzec, że ''uczniowie'' po wielokroć przerośli mistrza i psują prawo zdecydowanie brutalniej

– podsumowała. 

Koncepcja wygaszenia uchwałą obecnej KRS i reaktywowanie poprzedniej nie jest nowym pomysłem Waldemara Żurka. Ta koncepcja była przedstawiana również Adamowi Bodnarowi. Jednak ten nie odważył się jej procedować i nawet jej nie skomentował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe