"Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające"

Nie było żadnych konkretnych propozycji powstania nowych miejsc w pracy w Polsce za to kreatywna księgowość przy obliczaniu offsetu i traktowanie Polski za swoją kolonię. Światło dzienne ujrzały kolejne oburzające informacje w sprawie przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiej armii.
 "Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające"
/ Wikipedia [licencja: CC BY- SA 3.0]
RMF FM rozmawiało z osobą, która dobrze zna kulisy negocjacji z Airbusem.

– Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające 


- mówi informator RMF

Najwięcej kontrowersji i oburzenia wzbudzała niekorzystna umowa dotycząca wspólnej spółki w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi. Rozgłośnia podaje, że w czteroosobowym zarządzie Polska i Francja miały mieć po dwóch członków. Umowa przygotowana była przez stronę francuską. Zapisano w niej m.in. że w przypadku braku porozumienia istnieje możliwość wymuszenia odsprzedaży udziałów, albo dokapitalizowania spółki, a to miało prowadzić do utraty kontroli przez polski rząd.

Z informacji RMF FM wynika, że strona francuska miała stosować kreatywną księgowość przy obliczaniu wartości offsetu. Jako przykład podano za wewnętrzną sprzedaż między spółkami grupy czy zawyżone wyceny przekazywanych licencji

„We wrześniu obie strony przygotowały protokół rozbieżności. Pod koniec września Polska poprosiła Airbusa o wskazanie propozycji rozwiązania tych problemów. Odpowiedź nie nadeszła i dlatego Ministerstwo Rozwoju zakończyło rozmowy” – podaje RMF FM.


Rozmówca rozgłośni wskazuje, że Airbus – wbrew temu co napisano w oświadczeniach – nigdy nie przedstawił konkretnej obietnicy ani dokumentów dotyczących powstania w Polsce 6 tysięcy miejsc pracy.

– Nie było żadnych konkretnych obietnic, ani dokumentów – podkreśla.


Jedyne co zrobił francuski Airbus, to prezentację w Power Poincie ukazującą strategię rzwoju koncernu na terenie Polski.

„W prezentacji była obietnica stworzenia kilkuset miejsc przy montażu śmigłowców, ponad 2 tysięcy miejsc pracy u kooperantów i kolejnych 2 tysięcy w otoczeniu gospodarczym firmy” – podaje RMF FM.


Rozmówca pragnący zachować anonimowość podkreśla, że jeśli zostanie wytoczony proces o odszkodowania, to strona polska ma mocne dowody świadczące na niekorzyść Francuzów. Są to m.in. stenogramy z prowadzonych rozmów.

IK

 

POLECANE
Polacy zabrali głos ws. Hołowni. Złe wieści dla marszałka Sejmu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy zabrali głos ws. Hołowni. Złe wieści dla marszałka Sejmu [SONDAŻ]

Z badania SW Research dla dziennika "Rzeczpospolita" wynika, że większość Polaków nie chce, aby Szymon Hołownia był marszałkiem Sejmu do końca kadencji.

We Włoszech kwitną kradzieże kieszonkowe nowej generacji Wiadomości
We Włoszech kwitną kradzieże kieszonkowe nowej generacji

Włoskie służby ostrzegają przed nowym, coraz popularniejszym zjawiskiem przestępczym, które może wkrótce stać się zmorą europejskich miast. Tzw. „kradzieże kieszonkowe 2.0” pojawiły się już m.in. w Sorrento i Rzymie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Od soboty 2 sierpnia we Wrocławiu rozpoczyna się ważna inwestycja drogowa. Rusza remont nawierzchni w tunelach pod placem Dominikańskim. Kierowcy muszą przygotować się na spore utrudnienia – ruch będzie odbywał się tylko jednym pasem w każdą stronę. To kolejny etap programu „Wrocław na Dobrej Drodze 2025”.

Seria eksplozji na okupowanym Krymie. Zamknięto Most Krymski z ostatniej chwili
Seria eksplozji na okupowanym Krymie. Zamknięto Most Krymski

Okupowanym przez Rosję Półwyspem Krymskim wstrząsnęła w nocy z piątku na sobotę seria eksplozji, w odpowiedzi na którą na kilka godzin zamknięto dla ruchu Most Krymski - poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na wpisy w portalach społecznościowych.

Wiadomo, kto zostanie kapelanem prezydenta Karola Nawrockiego. Padło nazwisko pilne
Wiadomo, kto zostanie kapelanem prezydenta Karola Nawrockiego. Padło nazwisko

Federacja Młodzieży Walczącej poinformowała, że ks. Jarosław Wąsowicz obejmie funkcję kapelana prezydenta RP Karola Nawrockiego. Przedstawiciele organizacji nie kryją dumy i wzruszenia z tego powodu: „To wielki zaszczyt, ważne zobowiązanie i ogromna radość – powód do dumy dla całego naszego środowiska” – podkreślili w swoim komunikacie.

Chłodniejszy sierpień? Na upały się nie zanosi Wiadomości
Chłodniejszy sierpień? Na upały się nie zanosi

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował najnowsze prognozy długoterminowe dotyczące pogody na sierpień. Ci, którzy liczyli na powrót solidnych letnich upałów, mogą się rozczarować – szanse na temperatury przekraczające 30°C są bardzo niewielkie.

Legendarny zespół zagra w Warszawie. Komunikat dla uczestników i warszawiaków gorące
Legendarny zespół zagra w Warszawie. Komunikat dla uczestników i warszawiaków

W sobotni wieczór na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert legendarnej grupy heavy metalowej Iron Maiden. W związku z wydarzeniem, Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zapowiedział istotne zmiany w organizacji ruchu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.

Arkadiusz Mularczyk: da się zawalczyć o kwestie reparacji w Parlamencie Europejskim polityka
Arkadiusz Mularczyk: da się zawalczyć o kwestie reparacji w Parlamencie Europejskim

Sprawa reparacji wojennych od Niemiec wciąż wywołuje ogromne emocje, zwłaszcza wśród środowisk konserwatywnych, dla których pamięć o niemieckich zbrodniach na Polakach nie może zostać zamieciona pod dywan w imię poprawności politycznej i pozytywnych relacji z Berlinem.

Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile pilne
Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile

W chilijskiej kopalni miedzi El Teniente doszło do potężnego wstrząsu o magnitudzie 4,2, który wywołał częściowe zawalenie tuneli. To zdarzenie doprowadziło do tragicznego wypadku – jedna osoba zginęła, a pięciu górników zostało odciętych od świata.

„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

REKLAMA

"Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające"

Nie było żadnych konkretnych propozycji powstania nowych miejsc w pracy w Polsce za to kreatywna księgowość przy obliczaniu offsetu i traktowanie Polski za swoją kolonię. Światło dzienne ujrzały kolejne oburzające informacje w sprawie przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiej armii.
 "Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające"
/ Wikipedia [licencja: CC BY- SA 3.0]
RMF FM rozmawiało z osobą, która dobrze zna kulisy negocjacji z Airbusem.

– Francuzi traktowali nas jak kraj kolonialny. Ich propozycje były oburzające 


- mówi informator RMF

Najwięcej kontrowersji i oburzenia wzbudzała niekorzystna umowa dotycząca wspólnej spółki w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi. Rozgłośnia podaje, że w czteroosobowym zarządzie Polska i Francja miały mieć po dwóch członków. Umowa przygotowana była przez stronę francuską. Zapisano w niej m.in. że w przypadku braku porozumienia istnieje możliwość wymuszenia odsprzedaży udziałów, albo dokapitalizowania spółki, a to miało prowadzić do utraty kontroli przez polski rząd.

Z informacji RMF FM wynika, że strona francuska miała stosować kreatywną księgowość przy obliczaniu wartości offsetu. Jako przykład podano za wewnętrzną sprzedaż między spółkami grupy czy zawyżone wyceny przekazywanych licencji

„We wrześniu obie strony przygotowały protokół rozbieżności. Pod koniec września Polska poprosiła Airbusa o wskazanie propozycji rozwiązania tych problemów. Odpowiedź nie nadeszła i dlatego Ministerstwo Rozwoju zakończyło rozmowy” – podaje RMF FM.


Rozmówca rozgłośni wskazuje, że Airbus – wbrew temu co napisano w oświadczeniach – nigdy nie przedstawił konkretnej obietnicy ani dokumentów dotyczących powstania w Polsce 6 tysięcy miejsc pracy.

– Nie było żadnych konkretnych obietnic, ani dokumentów – podkreśla.


Jedyne co zrobił francuski Airbus, to prezentację w Power Poincie ukazującą strategię rzwoju koncernu na terenie Polski.

„W prezentacji była obietnica stworzenia kilkuset miejsc przy montażu śmigłowców, ponad 2 tysięcy miejsc pracy u kooperantów i kolejnych 2 tysięcy w otoczeniu gospodarczym firmy” – podaje RMF FM.


Rozmówca pragnący zachować anonimowość podkreśla, że jeśli zostanie wytoczony proces o odszkodowania, to strona polska ma mocne dowody świadczące na niekorzyść Francuzów. Są to m.in. stenogramy z prowadzonych rozmów.

IK


 

Polecane
Emerytury
Stażowe