"Traktowana jak instytucja obca". Prezes Fundacji Św. Józefa odchodzi i rezygnuje z kandydowania

Dziś w ręce mediów trafiło oświadczenie Marty Titaniec, prezes Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski, zajmującej się kwestiami nadużyć seksualnych w Kościele. Katolicka działaczka informuje o odejściu z Fundacji oraz rezygnacji z kandydowania na trzecią kadencję prezesa.
Marta Titaniec
Marta Titaniec / YT print screen/Katolicka Agencja Informacyjna

Co musisz wiedzieć: 

  • Prezes Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski, Marta Titaniec,  zajmującej się kwestiami nadużyć seksualnych w Kościele;
  • Fundacja, choć ustanowiona z woli biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna”, motywuje swoje postępowanie Titaniec;
  • W przesłanym do mediów oświadczeniu, poza motywacją dla swojej decyzji, katolicka aktywistka przesyła również swoje podziękowania dla współpracowników, współpracujących z Fundacją biskupów i podopiecznych instytucji. 

 

"Choć ustanowiona z woli biskupów..."

"Po sześciu latach kierowania Fundacją zdecydowałam się nie kandydować na kolejną, trzecią, kadencję", pisze Marta Titaniec, prezes zarządu Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski w oświadczeniu przekazanym KAI.

Współinicjatorka Inicjatywy "Zranieni w Kościele", wiceprezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, sekretarz generalna Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, dawna kierowniczka działu projektów zagranicznych w Caritas Polska, informuje równocześnie o zakończeniu pracy w Fundacji. Wyjaśniając motywy swej decyzji, stwierdza, że „Fundacja, choć ustanowiona z woli biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna”.

 

Przekazane oświadczenie publikujemy w całości:

 

Oświadczenie dot. zakończenia pracy w Fundacji Świętego Józefa KEP

W związku z końcem trzyletniej kadencji Zarządu Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski w najbliższych tygodniach, zgodnie ze statutem, Rada FŚJ wybierze nowy Zarząd. Po sześciu latach kierowania Fundacją zdecydowałam się nie kandydować na kolejną, trzecią, kadencję.

Patrząc na te 6 lat, czuję wdzięczność do osób, które spotkałam w trakcie mojej pracy. Przede wszystkim dziękuję Osobom skrzywdzonym, z którymi miałam możliwość współdziałać w ramach Fundacji. Bez Waszego zaufania Fundacja nie miałaby sensu. Cenię ogromnie Waszą obecność w życiu Fundacji, możliwość partnerskiej współpracy, Wasze uwagi wnoszone w ramach konsultowania naszych projektów, a także Waszą determinację, której owocem było chociażby spotkanie z biskupami na Jasnej Górze.

Dziękuję wszystkim ekspertom, prawnikom, kanonistom, psychoterapeutom, psychiatrom: zawsze służyliście Fundacji profesjonalną wiedzą, dzieliliście się doświadczeniem, udzielaliście wskazówek, jak nie dokrzywdzać, ale mądrze pomagać na drodze zdrowienia. Dziękuję wszystkim osobom tworzącym kościelny system ochrony osób małoletnich i bezbronnych. Z większością z Was kontaktowałam się przy okazji realizacji grantów i pomagania konkretnym osobom. Wasza praca i zaangażowanie tworzą realną zmianę w Kościele.

Dziękuję wszystkim partnerom zewnętrznym, a także mediom za życzliwe przyjęcie Fundacji, bez uprzedzeń. Widziałam w Was sojuszników dobrej sprawy.

Dziękuję najbliższym współpracownikom: członkom Zarządu: ks. Tadeuszowi Michalikowi, ks. Grzegorzowi Strzelczykowi, ks. Januszowi Łuczakowi oraz ks. Piotrowi Studnickiemu (pełnomocnikowi Zarządu), przedstawicielom Rady Fundacji, pracownikom Fundacji oraz Biura Delegata. Dziękuję, że byliśmy razem tak w dobrych, jak i trudnych momentach. Szczególnie dziękuję abp Wojciechowi Polakowi za zaufanie i wszelkie wsparcie. Życzę, aby Ksiądz Prymas jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży mógł skutecznie kontynuować swą misję.

Decyzja o niekandydowaniu jest moją osobistą decyzją. Nie ukrywam jednak, że na jej podjęcie wpłynęło także to, że nie zawsze spotkałam się ze zrozumieniem działań Fundacji. Podczas niedawnego pierwszego spotkania Zarządu z Fundatorem, stało się dla mnie widoczne, że Fundacja, choć ustanowiona z woli Biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna.

Chciałabym też wyrazić moją wdzięczność wobec tych Biskupów i Przełożonych Zakonnych, którzy od początku rozumieli sens istnienia Fundacji i wspierali jej działania. Dzięki Waszej otwartości i gotowości do współpracy możliwe było tworzenie bezpieczniejszego środowiska w diecezjach i wspólnotach zakonnych, a Osoby skrzywdzone mogły doświadczać realnej pomocy i towarzyszenia. To właśnie w tych miejscach misja Fundacji znajdowała szczególnie dobre warunki do realizacji i przynosiła konkretne owoce.

Ze swej strony przez 6 ostatnich lat dokładałam wszelkich starań, aby – zgodnie ze swym statutem – Fundacja służyła wyciąganiu wniosków „z gorzkich lekcji przeszłości” i działaniom na rzecz tego, „aby takie grzechy i przestępstwa w jakiejkolwiek formie nie miały więcej miejsca we wspólnocie Kościoła Katolickiego”.

Celem mojego zaangażowania było promowanie i wspieranie „wielorakich zaangażowań na rzecz uzdrowienia osób skrzywdzonych” i zapobiegania przestępstwom przez budowanie bezpiecznego środowiska dla integralnego rozwoju dzieci i młodzieży (statut FSJ). Mimo to, w tym czasie nie udało się rozbroić napięcia między moim zaangażowaniem, oceną celów i sposobu ich realizacji przez Fundację, a spojrzeniem części biskupów i części przełożonych zakonów męskich i żeńskich.

Jestem całkowicie przekonana do sensowności oryginalnej misji Fundacji. Stoją przed nią dalsze wyzwania, m.in. objęcie systemową pomocą bezbronnych osób dorosłych skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym oraz pogłębienie zrozumienia dla istnienia i działań Fundacji w gronie księży, biskupów, osób zakonnych i świeckich.


Mam nadzieję, że nowy Zarząd Fundacji Świętego Józefa KEP będzie składał się z osób, które rozumiejąc pierwotną misję, do której Fundacja została powołana, będą niestrudzenie realizowały ją w swojej codziennej pracy. Mam też nadzieję, że w centrum misji i działań Fundacji zawsze będzie troska i profesjonalne wsparcie względem "braci moich najmniejszych” (Mt 25,40)
 

- oświadczenie datowane na 18 września 2025 sygnowała Marta Titaniec

mt


 

POLECANE
Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

REKLAMA

"Traktowana jak instytucja obca". Prezes Fundacji Św. Józefa odchodzi i rezygnuje z kandydowania

Dziś w ręce mediów trafiło oświadczenie Marty Titaniec, prezes Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski, zajmującej się kwestiami nadużyć seksualnych w Kościele. Katolicka działaczka informuje o odejściu z Fundacji oraz rezygnacji z kandydowania na trzecią kadencję prezesa.
Marta Titaniec
Marta Titaniec / YT print screen/Katolicka Agencja Informacyjna

Co musisz wiedzieć: 

  • Prezes Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski, Marta Titaniec,  zajmującej się kwestiami nadużyć seksualnych w Kościele;
  • Fundacja, choć ustanowiona z woli biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna”, motywuje swoje postępowanie Titaniec;
  • W przesłanym do mediów oświadczeniu, poza motywacją dla swojej decyzji, katolicka aktywistka przesyła również swoje podziękowania dla współpracowników, współpracujących z Fundacją biskupów i podopiecznych instytucji. 

 

"Choć ustanowiona z woli biskupów..."

"Po sześciu latach kierowania Fundacją zdecydowałam się nie kandydować na kolejną, trzecią, kadencję", pisze Marta Titaniec, prezes zarządu Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski w oświadczeniu przekazanym KAI.

Współinicjatorka Inicjatywy "Zranieni w Kościele", wiceprezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, sekretarz generalna Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, dawna kierowniczka działu projektów zagranicznych w Caritas Polska, informuje równocześnie o zakończeniu pracy w Fundacji. Wyjaśniając motywy swej decyzji, stwierdza, że „Fundacja, choć ustanowiona z woli biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna”.

 

Przekazane oświadczenie publikujemy w całości:

 

Oświadczenie dot. zakończenia pracy w Fundacji Świętego Józefa KEP

W związku z końcem trzyletniej kadencji Zarządu Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski w najbliższych tygodniach, zgodnie ze statutem, Rada FŚJ wybierze nowy Zarząd. Po sześciu latach kierowania Fundacją zdecydowałam się nie kandydować na kolejną, trzecią, kadencję.

Patrząc na te 6 lat, czuję wdzięczność do osób, które spotkałam w trakcie mojej pracy. Przede wszystkim dziękuję Osobom skrzywdzonym, z którymi miałam możliwość współdziałać w ramach Fundacji. Bez Waszego zaufania Fundacja nie miałaby sensu. Cenię ogromnie Waszą obecność w życiu Fundacji, możliwość partnerskiej współpracy, Wasze uwagi wnoszone w ramach konsultowania naszych projektów, a także Waszą determinację, której owocem było chociażby spotkanie z biskupami na Jasnej Górze.

Dziękuję wszystkim ekspertom, prawnikom, kanonistom, psychoterapeutom, psychiatrom: zawsze służyliście Fundacji profesjonalną wiedzą, dzieliliście się doświadczeniem, udzielaliście wskazówek, jak nie dokrzywdzać, ale mądrze pomagać na drodze zdrowienia. Dziękuję wszystkim osobom tworzącym kościelny system ochrony osób małoletnich i bezbronnych. Z większością z Was kontaktowałam się przy okazji realizacji grantów i pomagania konkretnym osobom. Wasza praca i zaangażowanie tworzą realną zmianę w Kościele.

Dziękuję wszystkim partnerom zewnętrznym, a także mediom za życzliwe przyjęcie Fundacji, bez uprzedzeń. Widziałam w Was sojuszników dobrej sprawy.

Dziękuję najbliższym współpracownikom: członkom Zarządu: ks. Tadeuszowi Michalikowi, ks. Grzegorzowi Strzelczykowi, ks. Januszowi Łuczakowi oraz ks. Piotrowi Studnickiemu (pełnomocnikowi Zarządu), przedstawicielom Rady Fundacji, pracownikom Fundacji oraz Biura Delegata. Dziękuję, że byliśmy razem tak w dobrych, jak i trudnych momentach. Szczególnie dziękuję abp Wojciechowi Polakowi za zaufanie i wszelkie wsparcie. Życzę, aby Ksiądz Prymas jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży mógł skutecznie kontynuować swą misję.

Decyzja o niekandydowaniu jest moją osobistą decyzją. Nie ukrywam jednak, że na jej podjęcie wpłynęło także to, że nie zawsze spotkałam się ze zrozumieniem działań Fundacji. Podczas niedawnego pierwszego spotkania Zarządu z Fundatorem, stało się dla mnie widoczne, że Fundacja, choć ustanowiona z woli Biskupów, bywa przez niektórych z nich traktowana jak instytucja obca, zewnętrzna.

Chciałabym też wyrazić moją wdzięczność wobec tych Biskupów i Przełożonych Zakonnych, którzy od początku rozumieli sens istnienia Fundacji i wspierali jej działania. Dzięki Waszej otwartości i gotowości do współpracy możliwe było tworzenie bezpieczniejszego środowiska w diecezjach i wspólnotach zakonnych, a Osoby skrzywdzone mogły doświadczać realnej pomocy i towarzyszenia. To właśnie w tych miejscach misja Fundacji znajdowała szczególnie dobre warunki do realizacji i przynosiła konkretne owoce.

Ze swej strony przez 6 ostatnich lat dokładałam wszelkich starań, aby – zgodnie ze swym statutem – Fundacja służyła wyciąganiu wniosków „z gorzkich lekcji przeszłości” i działaniom na rzecz tego, „aby takie grzechy i przestępstwa w jakiejkolwiek formie nie miały więcej miejsca we wspólnocie Kościoła Katolickiego”.

Celem mojego zaangażowania było promowanie i wspieranie „wielorakich zaangażowań na rzecz uzdrowienia osób skrzywdzonych” i zapobiegania przestępstwom przez budowanie bezpiecznego środowiska dla integralnego rozwoju dzieci i młodzieży (statut FSJ). Mimo to, w tym czasie nie udało się rozbroić napięcia między moim zaangażowaniem, oceną celów i sposobu ich realizacji przez Fundację, a spojrzeniem części biskupów i części przełożonych zakonów męskich i żeńskich.

Jestem całkowicie przekonana do sensowności oryginalnej misji Fundacji. Stoją przed nią dalsze wyzwania, m.in. objęcie systemową pomocą bezbronnych osób dorosłych skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym oraz pogłębienie zrozumienia dla istnienia i działań Fundacji w gronie księży, biskupów, osób zakonnych i świeckich.


Mam nadzieję, że nowy Zarząd Fundacji Świętego Józefa KEP będzie składał się z osób, które rozumiejąc pierwotną misję, do której Fundacja została powołana, będą niestrudzenie realizowały ją w swojej codziennej pracy. Mam też nadzieję, że w centrum misji i działań Fundacji zawsze będzie troska i profesjonalne wsparcie względem "braci moich najmniejszych” (Mt 25,40)
 

- oświadczenie datowane na 18 września 2025 sygnowała Marta Titaniec

mt



 

Polecane
Emerytury
Stażowe