Od wyborów parlamentarnych mija rok. PiS wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa

– Polska potrzebuje zmiany. Państwo polskie po ośmiu latach sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL jest dramatycznie słabe. Celem naszej polityki jest budowa państwa, które daje poczucie bezpieczeństwa i stwarza możliwości rozwoju dla swoich obywateli. Polska powinna być państwem, w którym sprawujący władzę uwzględniają nie tylko interesy tych, którzy sobie dobrze w życiu radzą, ale także reprezentują tych, którym wiedzie się gorzej. Przejeżdżając tysiące kilometrów, na spotkaniach staram się przekonywać, że wybory prezydenckie mogą stać się początkiem zmian – powiedział kandydujący wówczas do fotela prezydenta Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym naszej redakcji 2 maja 2015 roku.
M. Żegliński Od wyborów parlamentarnych mija rok. PiS wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Jego słowa sprawdziły się 25 października 2015 roku.  Tym większa na tej partii spoczywa odpowiedzialność. Jako partia ludowa nie może (!) pozwolić sobie na nepotyzm, „Misiewiczów”, prezesów obejmujących stanowiska niczym z programu „pierwsza praca”.

W skali kraju wygrało PiS z 37,58 proc. głosów. PO miała ich 24,09 proc., Kukiz‘15 – 8,81 proc.; Nowoczesna – 7,60 proc., PSL – 5,13 proc., KORWiN – 4,76 proc., Partia Razem – 3,62 proc., a koalicyjna Zjednoczona Lewica – 7,55 proc. poparcia.

235 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, 138 mandatów dla Platformy Obywatelskiej, 42 mandaty dla Kukiz‘15, 28 mandatów dla Nowoczesnej, 16 mandatów dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, 1 mandat dla mniejszości niemieckiej – to podział mandatów w Sejmie. W Senacie PiS ma 61 miejsc.

W Sejmie znajdą się, obok Janusza Śniadka, także inni ludzie NSZZ „S” jak m.in. Ewa Tomaszewska (PiS, okręg warszawski), Wojciech Buczak, były lider „S” w regionie rzeszowskim i Jan Mosiński, przewodniczący Regionu Wielkopolska Południowa (obaj PiS), a z listy kukizowców: Jarosław Porwich, przewodniczący Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „S” i Kornel Morawiecki, lider „Solidarności” Walczącej.

Po wyborach priorytetem PiS na najbliższe miesiące stał się prodemograficzny program 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, uszczelnieniu systemu podatkowego, w tym wpływów z VAT podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł oraz obniżenie wieku emerytalnego na które czekamy.

Najbliższa kadencja parlamentu jest szansą na odrodzenie się społecznych wartości w polskim życiu publicznym. Nawet PO przed wyborami sięgnęła po hasła socjalne, jak godziwa płaca, likwidacja „śmieciówek” itd.

W woj. pomorskim wygrała PO. Platforma Obywatelska 33,46 proc., a  Prawo i Sprawiedliwość 31,22 proc. i po sześć mandatów poselskich w okręgu gdyńsko-słupskim.

Ale i u nas są takie gminy jak Sierakowice (54,68 – PiS, 19,43 – PO) i Dziemiany (54,88 – PiS, 18,9 – PO), gdzie PiS zdobył większość bezwzględną. PO zanotowała największy sukces w Pucku (43,43 proc.).

Stabilnym poparciem cieszył się Janusz Śniadek. W tym okręgu były lider „S” w 2011 r. otrzymał 26 440 głosów, a w wyborczą niedzielę 25.10.2016 r. 26 671 głosów. Z listy PiS w okręgu gdyńsko-słupskim najlepszy wynik osiągnęła „jedynka”, czyli Jolanta Szczypińska – 31 013 głosów. Dorota Arciszewska-Mielewczyk uzyskała 25054 głosów.

Kolejne miejsca i mandaty posłów otrzymali gdyński radny Marcin Horała – 10546 głosów, działacz katolicki Jan Klawitter – 7389 głosów oraz chojnicki radny Aleksander Mrówczyński – 5835 głosów.

Z Platformy Obywatelskiej najlepszy wynik uzyskał Marek Biernacki, na którego padło 42 586 głosów. Na drugim miejscu znalazła się Henryka Krzywonos-Strycharska, którą zdecydowało się poprzeć 24 333 wyborców. Wiceminister rolnictwa w rządzie PO-PSL Kazimierz Plocke zyskał 11 060 głosów. Kolejne miejsca zajęli Zbigniew Konwiński, Stanisław Lamczyk i Tadeusz Aziewicz.

Ugrupowanie Kukiz’15 ma jedną posłankę z tego okręgu. Małgorzata Zwiercan otrzymała 11822 głosy. Z Nowoczesnej posłem został Grzegorz Furgo – 14247 głosów w tym okręgu.

Na Południowych Kaszubach senatorem został Waldemar Bonkowski z PiS – ponad 60,5 tys. głosów, w innych okręgach Kazimierza Kleinę (PO) poparło 93 tys. wyborców a Sławomir Rybicki  (PO) zdobył 78,4 tys. głosów.

W okręgu gdańskim PO zdobyła 34,72 proc., a PiS – 29,61 proc.

Do Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości weszli Jarosław Sellin, który uzyskał 34 997 głosów  i Andrzej Jaworski – 25 875 głosów oraz Kazimierz Smoliński i Jan Kilian. Wśród pomorskich posłów PiS znów jest Tadeusz Cymański, w polityce od 1990 roku, jako burmistrz Malborka. Startował z 9. miejsca.  Zagłosowało na niego 13 126 osób – trzeci wynik PiS w okręgu gdańskim.

Z tego samego okręgu mandaty poselskie zdobyli z Platformy Obywatelskiej Adam Korol, Sławomir Neumann, Agnieszka Pomaska, Jerzy Borowczak i Małgorzata Chmiel.

Po jednym mandacie zdobyła Nowoczesna i Kukiz’15.

W okręgu Gdańsk mandat senatora przypadł Bogdanowi Borusewiczowi. Z kolei powiaty gdański, starogardzki i tczewski reprezentuje w Senacie Antoni Szymański z PiS. W Kwidzynie i Malborku senatorem wybrano ponownie Leszka Czarnobaja z PO.

Zwycięskie Prawo i Sprawiedliwość wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa i jakość życia Polaków. Tym większa na tej partii odpowiedzialność, gdyż jako partia ludowa nie może (!) pozwolić sobie na nepotyzm, „Misiewiczów”, prezesów obejmujących stanowiska niczym z programu „pierwsza praca”, czy fundujących sobie (do użytku) lukusowe samochody – do wyjazdów „w teren”. To burzy wizerunek partii i może mieć opłakane dla PiS skutki.

W 2018 roku czekają nas wybory samorządowe. Trzeba mieć 50 tysięcy ludzi – kandydatów. To nie mogą być „wydmuszki”, dobre na każdą okazję. A na pewno na swoją „okazję”…..

Artur S. Górski


 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Od wyborów parlamentarnych mija rok. PiS wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa

– Polska potrzebuje zmiany. Państwo polskie po ośmiu latach sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL jest dramatycznie słabe. Celem naszej polityki jest budowa państwa, które daje poczucie bezpieczeństwa i stwarza możliwości rozwoju dla swoich obywateli. Polska powinna być państwem, w którym sprawujący władzę uwzględniają nie tylko interesy tych, którzy sobie dobrze w życiu radzą, ale także reprezentują tych, którym wiedzie się gorzej. Przejeżdżając tysiące kilometrów, na spotkaniach staram się przekonywać, że wybory prezydenckie mogą stać się początkiem zmian – powiedział kandydujący wówczas do fotela prezydenta Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym naszej redakcji 2 maja 2015 roku.
M. Żegliński Od wyborów parlamentarnych mija rok. PiS wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Jego słowa sprawdziły się 25 października 2015 roku.  Tym większa na tej partii spoczywa odpowiedzialność. Jako partia ludowa nie może (!) pozwolić sobie na nepotyzm, „Misiewiczów”, prezesów obejmujących stanowiska niczym z programu „pierwsza praca”.

W skali kraju wygrało PiS z 37,58 proc. głosów. PO miała ich 24,09 proc., Kukiz‘15 – 8,81 proc.; Nowoczesna – 7,60 proc., PSL – 5,13 proc., KORWiN – 4,76 proc., Partia Razem – 3,62 proc., a koalicyjna Zjednoczona Lewica – 7,55 proc. poparcia.

235 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, 138 mandatów dla Platformy Obywatelskiej, 42 mandaty dla Kukiz‘15, 28 mandatów dla Nowoczesnej, 16 mandatów dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, 1 mandat dla mniejszości niemieckiej – to podział mandatów w Sejmie. W Senacie PiS ma 61 miejsc.

W Sejmie znajdą się, obok Janusza Śniadka, także inni ludzie NSZZ „S” jak m.in. Ewa Tomaszewska (PiS, okręg warszawski), Wojciech Buczak, były lider „S” w regionie rzeszowskim i Jan Mosiński, przewodniczący Regionu Wielkopolska Południowa (obaj PiS), a z listy kukizowców: Jarosław Porwich, przewodniczący Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „S” i Kornel Morawiecki, lider „Solidarności” Walczącej.

Po wyborach priorytetem PiS na najbliższe miesiące stał się prodemograficzny program 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, uszczelnieniu systemu podatkowego, w tym wpływów z VAT podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł oraz obniżenie wieku emerytalnego na które czekamy.

Najbliższa kadencja parlamentu jest szansą na odrodzenie się społecznych wartości w polskim życiu publicznym. Nawet PO przed wyborami sięgnęła po hasła socjalne, jak godziwa płaca, likwidacja „śmieciówek” itd.

W woj. pomorskim wygrała PO. Platforma Obywatelska 33,46 proc., a  Prawo i Sprawiedliwość 31,22 proc. i po sześć mandatów poselskich w okręgu gdyńsko-słupskim.

Ale i u nas są takie gminy jak Sierakowice (54,68 – PiS, 19,43 – PO) i Dziemiany (54,88 – PiS, 18,9 – PO), gdzie PiS zdobył większość bezwzględną. PO zanotowała największy sukces w Pucku (43,43 proc.).

Stabilnym poparciem cieszył się Janusz Śniadek. W tym okręgu były lider „S” w 2011 r. otrzymał 26 440 głosów, a w wyborczą niedzielę 25.10.2016 r. 26 671 głosów. Z listy PiS w okręgu gdyńsko-słupskim najlepszy wynik osiągnęła „jedynka”, czyli Jolanta Szczypińska – 31 013 głosów. Dorota Arciszewska-Mielewczyk uzyskała 25054 głosów.

Kolejne miejsca i mandaty posłów otrzymali gdyński radny Marcin Horała – 10546 głosów, działacz katolicki Jan Klawitter – 7389 głosów oraz chojnicki radny Aleksander Mrówczyński – 5835 głosów.

Z Platformy Obywatelskiej najlepszy wynik uzyskał Marek Biernacki, na którego padło 42 586 głosów. Na drugim miejscu znalazła się Henryka Krzywonos-Strycharska, którą zdecydowało się poprzeć 24 333 wyborców. Wiceminister rolnictwa w rządzie PO-PSL Kazimierz Plocke zyskał 11 060 głosów. Kolejne miejsca zajęli Zbigniew Konwiński, Stanisław Lamczyk i Tadeusz Aziewicz.

Ugrupowanie Kukiz’15 ma jedną posłankę z tego okręgu. Małgorzata Zwiercan otrzymała 11822 głosy. Z Nowoczesnej posłem został Grzegorz Furgo – 14247 głosów w tym okręgu.

Na Południowych Kaszubach senatorem został Waldemar Bonkowski z PiS – ponad 60,5 tys. głosów, w innych okręgach Kazimierza Kleinę (PO) poparło 93 tys. wyborców a Sławomir Rybicki  (PO) zdobył 78,4 tys. głosów.

W okręgu gdańskim PO zdobyła 34,72 proc., a PiS – 29,61 proc.

Do Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości weszli Jarosław Sellin, który uzyskał 34 997 głosów  i Andrzej Jaworski – 25 875 głosów oraz Kazimierz Smoliński i Jan Kilian. Wśród pomorskich posłów PiS znów jest Tadeusz Cymański, w polityce od 1990 roku, jako burmistrz Malborka. Startował z 9. miejsca.  Zagłosowało na niego 13 126 osób – trzeci wynik PiS w okręgu gdańskim.

Z tego samego okręgu mandaty poselskie zdobyli z Platformy Obywatelskiej Adam Korol, Sławomir Neumann, Agnieszka Pomaska, Jerzy Borowczak i Małgorzata Chmiel.

Po jednym mandacie zdobyła Nowoczesna i Kukiz’15.

W okręgu Gdańsk mandat senatora przypadł Bogdanowi Borusewiczowi. Z kolei powiaty gdański, starogardzki i tczewski reprezentuje w Senacie Antoni Szymański z PiS. W Kwidzynie i Malborku senatorem wybrano ponownie Leszka Czarnobaja z PO.

Zwycięskie Prawo i Sprawiedliwość wzięło na siebie odpowiedzialność za bieg spraw państwa i jakość życia Polaków. Tym większa na tej partii odpowiedzialność, gdyż jako partia ludowa nie może (!) pozwolić sobie na nepotyzm, „Misiewiczów”, prezesów obejmujących stanowiska niczym z programu „pierwsza praca”, czy fundujących sobie (do użytku) lukusowe samochody – do wyjazdów „w teren”. To burzy wizerunek partii i może mieć opłakane dla PiS skutki.

W 2018 roku czekają nas wybory samorządowe. Trzeba mieć 50 tysięcy ludzi – kandydatów. To nie mogą być „wydmuszki”, dobre na każdą okazję. A na pewno na swoją „okazję”…..

Artur S. Górski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe