Studenci UW pytają rektora dlaczego udostępnia pomieszczenia radykalnym lewackim organizacjom

- Studenci powinni wiedzieć, dlaczego rektor nie zareagował właściwie na upolitycznianie uczelni, a także jakie kroki zostaną podjęte w przyszłości, aby przeciwdziałać tego typu praktykom - pisze Akcja Studencka.
 Studenci UW pytają rektora dlaczego udostępnia pomieszczenia radykalnym lewackim organizacjom
/ Facebook/Akcja Studencka
Oto całe oświadczenie Akcji Studenckiej:

Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego mimo sprzeciwu studentów udostępnił salę organizatorom manifestacji proaborcyjnej! Oczekujemy wyjaśnień od Rektora.

Rektor UW został poinformowany o sprawie w dniu wczorajszym, ale mimo to nie zareagował na zawłaszczanie przestrzeni uniwersyteckiej przez radykalne organizacje polityczne, posługujące się m.in. symboliką „antyfaszystów” (czyli anarchistów, anarchosyndykalistów, anarchokomunistów i innych odłamów skrajnej lewicy, jednoznacznie kojarzonych z przemocą, znanych m.in. ze zdemolowania Hamburga w trakcie szczytu G20 w lipcu 2017 r.). Biuro prasowe uczelni do tej pory nie udzieliło informacji, która tłumaczyłaby ten skandaliczny incydent.

Na zdjęciach widać, że dokładnie te same transparenty, które były przygotowywane przed południem w sali nr 5 IKP UW, zostały użyte przez radykalnych aktywistów podczas popołudniowej manifestacji poza terenem Uniwersytetu (przed bramą UW). Ze zdjęć wynika również, że demonstracja wkroczyła również na teren uczelni, co ewidentnie narusza wszystkie zasady prowadzenia sporu przyjmowane do tej pory przez wszystkie organizacje uczelniane i zakłóca przebieg prowadzenia zajęć.

Szczególnie oburzające jest to, że sala Uniwersytetu została wykorzystana do promowania postulatów politycznych wzywających do naruszania jednego z podstawowych praw chronionych przez Konstytucję RP, czyli prawa do życia przysługującego każdemu człowiekowi (jak potwierdził w 1997 r. Trybunał Konstytucyjny – także na prenatalnym etapie rozwoju). Nie sądzimy, aby przepisy dopuszczające pozbawianie człowieka życia wyłącznie ze względu na podejrzenie, że jest on chory, były akceptowalne w jakimkolwiek państwie zbudowanym na solidnych fundamentach etycznych i aksjologicznych. Propagowanie nieludzkich postaw i dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność nie powinny mieć miejsca zwłaszcza w murach uczelni.

Przypomnijmy, że Instytut Kultury Polskiej nie po raz pierwszy udostępnia swoje pomieszczenia aktywistom radykalnej lewicy. Przykładowo, w marcu 2017 r. w ramach tzw. „Kobiecego pokoju” odbywały się tam m.in. warsztaty śpiewu z Warszawskim Chórem Rewolucyjnym.

Oczekujemy niezwłocznych wyjaśnień ze strony Rektora Uniwersytetu Warszawskiego – studenci powinni wiedzieć, dlaczego nie zareagował on właściwie na upolitycznianie uczelni, a także jakie kroki zostaną podjęte w przyszłości, aby przeciwdziałać tego typu praktykom.

Spodziewamy się też, że Jego Magnificencja zainterweniuje w kwestii bezprawnego używania przez nieformalną grupę, przedstawiającą się jako Studencki Komitet Antyfaszystowski, nazwy „Uniwersytet Warszawski” w swoim logotypie, sugerując, że jest organizacją zarejestrowaną na uczelni, co jest sprzeczne z prawdą. Tego typu działania narażają na szwank dobre imię uczelni i sugerują jej związki ze skrajnymi ugrupowaniami.



mk

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty Wiadomości
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty

W poniedziałek portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym napisano, że wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Sprawę natychmiast wykorzystał Donald Tusk.

Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony z ostatniej chwili
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony

Wczoraj zawieszono ostatni protest rolników na granicy z Ukrainą w Hrebennem. Jak powiedział Tysol.pl Mirosław Kowalik, organizator protestu, burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński, nie wyraził zgody na dalszą blokadę przejścia. Organizatorzy nie mówią jednak o końcu swojej walki.

Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność z ostatniej chwili
Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: "Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność"

Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w poniedziałek w debacie wyborczej broniła Europejskiego Zielonego Ładu. W jej ocenie nie jest on zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiej gospodarki, ale jest do niej kluczem.

Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci? Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci?

Co jest przyczyną, że obecnie rządzący postępują z ludźmi starającymi się sforsować granicę z Białorusią identycznie jak ich poprzednicy?

Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK z ostatniej chwili
Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Tuż po publikacji artykułu w sieci wybuchła burza.

Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji z ostatniej chwili
Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji

Były oficer armii niemieckiej przyznał się w poniedziałek przed sądem do szpiegowania na rzecz Rosji. W pierwszym dniu procesu swój czyn tłumaczył chęcią uniknięcia wojny nuklearnej na Ukrainie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. To odwracanie kota ogonem z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. "To odwracanie kota ogonem"

– Jesteśmy świadkami odwracania kota ogonem. Być może swoim radykalizmem i protestami społecznymi siły lewicowo-libealne próbują stworzyć wrażenie, że wszystkie partie konserwatywne są proputinowskie – twierdzi europoseł PiS Witold Waszczykowski.

GW: Budowa CPK odłożona z ostatniej chwili
"GW": Budowa CPK odłożona

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi – informuje "Gazeta Wyborcza".

Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

REKLAMA

Studenci UW pytają rektora dlaczego udostępnia pomieszczenia radykalnym lewackim organizacjom

- Studenci powinni wiedzieć, dlaczego rektor nie zareagował właściwie na upolitycznianie uczelni, a także jakie kroki zostaną podjęte w przyszłości, aby przeciwdziałać tego typu praktykom - pisze Akcja Studencka.
 Studenci UW pytają rektora dlaczego udostępnia pomieszczenia radykalnym lewackim organizacjom
/ Facebook/Akcja Studencka
Oto całe oświadczenie Akcji Studenckiej:

Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego mimo sprzeciwu studentów udostępnił salę organizatorom manifestacji proaborcyjnej! Oczekujemy wyjaśnień od Rektora.

Rektor UW został poinformowany o sprawie w dniu wczorajszym, ale mimo to nie zareagował na zawłaszczanie przestrzeni uniwersyteckiej przez radykalne organizacje polityczne, posługujące się m.in. symboliką „antyfaszystów” (czyli anarchistów, anarchosyndykalistów, anarchokomunistów i innych odłamów skrajnej lewicy, jednoznacznie kojarzonych z przemocą, znanych m.in. ze zdemolowania Hamburga w trakcie szczytu G20 w lipcu 2017 r.). Biuro prasowe uczelni do tej pory nie udzieliło informacji, która tłumaczyłaby ten skandaliczny incydent.

Na zdjęciach widać, że dokładnie te same transparenty, które były przygotowywane przed południem w sali nr 5 IKP UW, zostały użyte przez radykalnych aktywistów podczas popołudniowej manifestacji poza terenem Uniwersytetu (przed bramą UW). Ze zdjęć wynika również, że demonstracja wkroczyła również na teren uczelni, co ewidentnie narusza wszystkie zasady prowadzenia sporu przyjmowane do tej pory przez wszystkie organizacje uczelniane i zakłóca przebieg prowadzenia zajęć.

Szczególnie oburzające jest to, że sala Uniwersytetu została wykorzystana do promowania postulatów politycznych wzywających do naruszania jednego z podstawowych praw chronionych przez Konstytucję RP, czyli prawa do życia przysługującego każdemu człowiekowi (jak potwierdził w 1997 r. Trybunał Konstytucyjny – także na prenatalnym etapie rozwoju). Nie sądzimy, aby przepisy dopuszczające pozbawianie człowieka życia wyłącznie ze względu na podejrzenie, że jest on chory, były akceptowalne w jakimkolwiek państwie zbudowanym na solidnych fundamentach etycznych i aksjologicznych. Propagowanie nieludzkich postaw i dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność nie powinny mieć miejsca zwłaszcza w murach uczelni.

Przypomnijmy, że Instytut Kultury Polskiej nie po raz pierwszy udostępnia swoje pomieszczenia aktywistom radykalnej lewicy. Przykładowo, w marcu 2017 r. w ramach tzw. „Kobiecego pokoju” odbywały się tam m.in. warsztaty śpiewu z Warszawskim Chórem Rewolucyjnym.

Oczekujemy niezwłocznych wyjaśnień ze strony Rektora Uniwersytetu Warszawskiego – studenci powinni wiedzieć, dlaczego nie zareagował on właściwie na upolitycznianie uczelni, a także jakie kroki zostaną podjęte w przyszłości, aby przeciwdziałać tego typu praktykom.

Spodziewamy się też, że Jego Magnificencja zainterweniuje w kwestii bezprawnego używania przez nieformalną grupę, przedstawiającą się jako Studencki Komitet Antyfaszystowski, nazwy „Uniwersytet Warszawski” w swoim logotypie, sugerując, że jest organizacją zarejestrowaną na uczelni, co jest sprzeczne z prawdą. Tego typu działania narażają na szwank dobre imię uczelni i sugerują jej związki ze skrajnymi ugrupowaniami.



mk


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe