ks. prof. Jacek Hadryś: Z tajemnicy spowiedzi nie może zwolnić sam papież

Czy w jakimś skrajnym przypadku można złamać tajemnicę spowiedzi?
Nie, nie i jeszcze raz nie! Tajemnica spowiedzi jest nienaruszalna, nawet sam papież nie może zwolnić księdza z jej zachowania. Spowiednik musi ją donosić… aż do grobowej deski. I to swojej, a nie penitenta.
A jeśli penitent się zgodzi?
Nie wolno mu zdradzić tajemnicy spowiedzi, choćby penitent wyrażał na to zgodę, prosił o to, nalegał, choćby dotyczyła ona nie wiadomo jak poważnych spraw. W Kościele mamy już świętych kapłanów, którzy za dochowanie tajemnicy spowiedzi zapłacili swoim życiem.
Czyli nigdy nie może zdradzić?
Absolutnie!
A jakie konsekwencje poniósłby ksiądz, który złamałby tajemnicę spowiedzi?
Tak ten nasz świat został mądrze urządzony, ze zazwyczaj konsekwencje popełnionego zła zależą od jego wielkości. W tym specyficznym przypadku należy wziąć pod uwagę to, czy nastąpiło bezpośrednie czy też pośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi. Wyjaśnimy sobie najpierw różnicę miedzy tymi dwoma pojęciami.
Więcej na temat spowiedzi